ufff..w koncu doczytalam
to poszukaj jakiejs dyzurujacej na dzwonekWitam wieczorkiem
ja znów tylko na chwilkę bo późno już trochę
u mnie po staremu.@ dalej się spóźnia i zrobiłam się przez to nerwowa że hej
dzisiaj wróciłam do siebie, od mamy i miałam sporo sprzątania, rozpakowywania i dlatego jestem taka zmęczona,że idę zaraz spać jakaś taka przybita w ogóle jestem...może tymi pogrzebami...?sama nie wiem.
mam nadzieję,że u Was wszystko w porząsiu kochane.miłej nocki.buziaczki.
no cierpliwosc trzeba miec ja ostatnio wogole sobuie z mala juz niedaje rady niewiem czy ta pogoda tak na nia dziala czy co...Hej dziewczynki
No u mnie też piękne słoneczko świeci ale moja Julcia chora, także muszę z nią siedzieć w domku.
Bardzo boli mnie nerka od wczoraj.ledwo chodzę.@ brak...śluzu brak...jest niedziela, wszystko pozamykane a ja nawet nie mam testu w domu:/ a muszę go zrobić, bo nie mogę wziąść leków na nerki jeśli byłabym w ciąży... źle sie w ogóle czuję, dopiero skończyłam chorować a czuję się tak jakbym znów była chora
Tosiu skarbie współczuję wizyty teściowej.mam nadzieje,że wszystko pójdzie gładko i że szybko się teściowa zawinie do domku, żebyście mogli w spokoju poświętować tylko we dwoje
Mississ cieszę się,ze bóle przeszły i spokojnie przespałaś noc trzymam kciuki żeby na najbliższej wizycie u gina było już widać fasoleczkę kochana
Agutka jak tam się dzisiaj czujesz słońce?:*
sliczne
GOSIU i WITKU! :-)
Szczęśliwej podróży
Do kolejnych Jubileuszy!
Niech dobry los się kłania w pas.
Sto lat, sto lat jeszcze raz!
piekne
Aga & Zuzia & Grześ
to widze ze z mama juz lepeijDzięki Lenko - starałam się,jak mogłam,hihi. ;-)
U Nas dzionek bardzo milutki - od rana byliśmy sobie we Trójkę na ogródku,teraz zjedliśmy obiadek,moje Dzieci ;-) mają teraz "pół godzinki dla słoninki" ,a po 15 zostajemy z G. sami,bo moja Mama zabiera Zuzię na wycieczkę pociągiem,hehehe. ;-) Pod ZG jadą sobie na lody.
A jak Julcia? Trochę się zdrówko polepsza?
no dlugo cie niebylohej, witam się wkońcu. doczytałam was a miałam do nadrobienia cały tydzień :-) ale was się tak fajnie czyta, że szybko minęło.
missis- bardzo się cieszę, że to jednak fasolka. teraz dbaj o siebie i sie tak nie denerwuj. pamiętaj, że ta ciąża jest inna. to nie to samo co poprzednia. wiem, ze chcesz chuchać na zimne, ale tylko się biedaczko męczysz. wrzuć na luz, bo takie nerwy zaszkodzą. POGODY DUCHA ŻYCZĘ I PRZESYŁAM DUŻO POZYTYWNEJ ENERGII ***********************
Tosiu- życzę wytrwałości i dużo radości w małżeństwie. żeby było dobrze, ale też fajnie. a tą pierwszą rocznice uczcijcie w szczególny sposób, bo to pierwsza i dlatego jest wyjątkowa. wiem jaka nasza była :-)
u mnie ogólnie dużo się działo. najpierw komputer wziął nam kolega żeby go przeformatować i wogóle powywalać bebechy itd, a potem byłam taka chora że ledwo się z łóżka podnosiłam. ale teraz już jest super. czekam na @- ma przyjść jutro albo dzisiaj. i od 3dc będę brać przez 5 dni clo, a 26 kwietnia na wizycie będę miała podgląd czy coś się dzieje i wtedy też się dowiem jak mam brać tego dupka.
teraz jadę po auto, bo zostało wczoraj na parkingu restauracji, gdzie bylismy na 18 kuzyna mojego i ciotka mnie jednak skusiła na kilka kieliszków winka no i musiał nas kolega do domu zawieźć.
jeszcze tu wpadnę dzisiaj :-) buziaki.
nie wszystkie moj jest kochany i niefo****e
Czy wszystkie Grześki są takimi małymi fochaczami? ;-)
tez widzialam ten filmik na you tubie gdzie widac wyskakujaca osobe z kokpitu pilotowPrzez przypadek się na to natknęłam - aż mi się głupio zrobiło,ze tak ich nakryłam.
Na jaki temat bym nie zajrzała,wszędzie jest "pierwszy film z miejsca wypadku w tamtą sobotę". I wszędzie ludzie widzą podstęp Ruskich,jak i jeszcze ruszające się osoby z naszego samolotu. Nie lubię takich sytuacji,bo mimo,że w nie nie wierzę,to zaczynam się powoli nakręcać i też widzieć jeszcze tam "żywych". Boże.
no to trzymam kciuki aposzukaj gdzies w pobliskim miescie:-)Witam popołudniową porą;-)
byłam dziś na usg i pęcholek ma 18mm, dostałam receptę na ovitrelle ale nigdzie nie mogę go dostać a dziś powinnam najpóźniej jutro
mi sie to glupie wydaje na moje powinni jej powiedziec bo potem bedzie miala bardzo duzy zal ze nic niewiedziala i sie z synem niepozegnala a po za tym dziwie sie ze przy takich huku w mediach ona nic niewie bo wszyscy wszedzie o tym gadaja odizozolowali babke od swiata czy jakBatonik,ja niestety w tej kwestii nie pomogę,bo nawet nie wiem na co ten lek. Podejrzewam,że na pęknięcie pęcherzyka,tak?
Bunia,a co myślisz n/t tego,że mama prezydenta nie wie o jego śmierci?
Ja rozumiem,że ona jest ciężko chora... Kurcze,ale jeśli jej się jednak polepszy? Wiadomo - zdarza się. Co wtedy? Co,jak się dowie,że nie pozwolono jej pożegnać własnego - ukochanego syna? .......... :-(
gratuluje super wiec to nie spozniajaca sie @ POPROSZE O FLUIDKI I FOTKE TESTA UWIELBIAM OGLADAC 2 KRESKI !!!!Ach te Wasze kciuki:******************************************
Jestem w ciąży...
jesli fasolka sie zagniezdzila to nic jej nieprzeszkadzalo wiec nawet antybiotyk niezaszkodzilskarbie ja Wam wszystkim tego życzę z całego serca!!!!! mnie to autentycznie bardzo zaskoczyło.trochę się boję bo ta nerka boli i brałam antybiotyk w tym cyklu myślicie że duży to będzie miało wpływ? w ogóle głupio się czuję.wiem,że Wam ciężko kochane moje i głupio mi się tak cieszyć:*
a zadnego prywatnego gina niemasz w okolicy zeby ci zrobil usg????lena gratulacje i witaj w grudniowkach
a ja umierm dzisiaj znow mnie boli wszystko a a ip nie pojde jak mojeg gina nie ma nie dam sie dotknac tym patafianom ****nym chyba jutro pojade do siebie do domu do gina...
przez to wszystko nie wiem czy jest jeszcze moja fasolka czy nie a nikt w szpiatlu nie chce i usg zrobic