reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Dziewczyny jestem w domu

W szpiatlu bylam o 7 15 przyjeli mnie na oddział i czekałam 3 godziny na badanie ;/ samo wpuszczanie kontrastu bolało jak podczas @ więc do przeżycia :-) troche gorzej było z montowaniem tego sprzętu ;-) o 11 dostałam wypis i won do domu, dzisiaj kazali mi leżeć i nie dzwigać nic ;/

dzięki za trzymanie kciuków

Misss ułoży się zobaczysz trzymam kciuki

strasznie spac mi sie chce :-(
to wypoczywaj kochana :)
 
reklama
My byłyśmy 2h na podwórku - Zuzia zaliczyła piaskownicowanie,a później schowałam 2 wielkie gazony z choinkami i postawiłam mniejsze - z bratkami. :-) I w kilka innych doniczek też powkładałam,więc się kolorowo na ogródku zrobiło - a z tyłu domu budowlany syf. :-p

Maćku,no ja marzę,żeby przed lipcem zaciążyć... Zobaczymy... Chyba sobie usg do domu zakupię i sama sobie monitoring będe robiła. :-D :-p
G. powiedział,że pójdzie na badanka - tak,jak się umówiłam z Nim. Ale wiem,że się boi wyników...
Powiedziałam mu,że to spokojnie w domku można zrobić i zawieźć do laboratorium,bo mamy blisko. :tak: A On mi na to: "E tam w domu. Ja tam jestem ciekawy ich filmów i gazetek :-p". Hahahaha! ;-) No cóż,chciałam Mu stresu oszczędzić,a On mi takie coś! :dry: :-p ;-)

Tosia,to teraz czekamy na super wyniki! :tak: Kiedy je masz?
 
Macku u nie 25 dc
A wiesz wczoraj byłam blisko Ciebie , zajadałam sie w lesznie w doner kebabie :)
bo zrobiłam sobie luzik i wyskoczylismy wczoraj do Wrocka
 
My byłyśmy 2h na podwórku - Zuzia zaliczyła piaskownicowanie,a później schowałam 2 wielkie gazony z choinkami i postawiłam mniejsze - z bratkami. :-) I w kilka innych doniczek też powkładałam,więc się kolorowo na ogródku zrobiło - a z tyłu domu budowlany syf. :-p

Maćku,no ja marzę,żeby przed lipcem zaciążyć... Zobaczymy... Chyba sobie usg do domu zakupię i sama sobie monitoring będe robiła. :-D :-p
G. powiedział,że pójdzie na badanka - tak,jak się umówiłam z Nim. Ale wiem,że się boi wyników...
Powiedziałam mu,że to spokojnie w domku można zrobić i zawieźć do laboratorium,bo mamy blisko. :tak: A On mi na to: "E tam w domu. Ja tam jestem ciekawy ich filmów i gazetek :-p". Hahahaha! ;-) No cóż,chciałam Mu stresu oszczędzić,a On mi takie coś! :dry: :-p ;-)

Tosia,to teraz czekamy na super wyniki! :tak: Kiedy je masz?

wynik w środę po świętach ;/
 
no wiecie co dziewczyny teściowa pojechała do córki i jakoś tak mi smutno sie zrobiło(oczywiście nie wiem czy za teściową)bo o moich urodzinach zapomniała a ja zawsze o jej synkach muszę pamiętać i na wszystkie jeździć - ach te smutki to chyba związane wiecie z czym :(
Ja tez zapomnialam:zawstydzona/y:

Ale juz sie poprawiam:
Zycze Ci zdrowka, zdrowka i jeszcze raz pieniedzy!!!;-):-)

Wszystkiego najlepszego!!!!!! U mnie to podejrzewam tabletki. odstawiłam na początku lutego i od tamtej pory cisza. Mam nadzieje ze niedługo juz sie cos ruszy bo taka nie pewnosc jest dziwna.
To w sumie krotko. Mowi sie, ze po odstawieniu tabsow powinno sie poczekac jakies 3 miesiace, zeby sie organizm "ustabilizowal":tak:
Spokojnie - pouklada sie tam w srodku i pojawi sie fasolka.:tak:

Dziewczyny jestem w domu

W szpiatlu bylam o 7 15 przyjeli mnie na oddział i czekałam 3 godziny na badanie ;/ samo wpuszczanie kontrastu bolało jak podczas @ więc do przeżycia :-) troche gorzej było z montowaniem tego sprzętu ;-) o 11 dostałam wypis i won do domu, dzisiaj kazali mi leżeć i nie dzwigać nic ;/

dzięki za trzymanie kciuków

strasznie spac mi sie chce :-(
To super! Skoro bardzo nie bolalo pewnie jestes drozna:tak:
Idz sie polozyc - ja tez po badaniu dlugo spalam:tak:



Maćku,no ja marzę,żeby przed lipcem zaciążyć... Zobaczymy... Chyba sobie usg do domu zakupię i sama sobie monitoring będe robiła. :-D :-p
G. powiedział,że pójdzie na badanka - tak,jak się umówiłam z Nim. Ale wiem,że się boi wyników...
Powiedziałam mu,że to spokojnie w domku można zrobić i zawieźć do laboratorium,bo mamy blisko. :tak: A On mi na to: "E tam w domu. Ja tam jestem ciekawy ich filmów i gazetek :-p". Hahahaha! ;-) No cóż,chciałam Mu stresu oszczędzić,a On mi takie coś! :dry: :-p ;-)
Ach ci faceci...;-)

Macku u nie 25 dc
A wiesz wczoraj byłam blisko Ciebie , zajadałam sie w lesznie w doner kebabie :)
bo zrobiłam sobie luzik i wyskoczylismy wczoraj do Wrocka
Jak w Lesznie to powiedzmy, ze niedaleko;-)
 
reklama
wiem ze to co sie dzieje z moją @ to normalne nie jest i szukam jakichs wiadomosci na ten temat. A to co piszecie to po prostu czasami zycie. Moze mnie to dotyczyc nie bedzie ale ......................
 
Do góry