reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

ja ostatnio nie krzyczę i się nawet romantyczna zrobiłam i tak jakoś spokojnie się w domku zrobiło!!!

ja generalnie do krzykliwych nie należe , ale za to chodze glupoty gadam czepiam sie byle czego i rycze jak sie moj pyta czego rycze to juz nic nie mowie bo rycze heheh pokreconea ze mnie baba
 
reklama
robin ja musze tobie pogratulować odważnej decyzji, ja pewnie kiedyś jak dojrzeję do niej to się zdecyduję (wiesz to wynika z tego też że M trudno do lekarza zaciągnąć) a tam niektórzy leki biorą obydwoje chyba to zależy podziwiam cię na prawdę a zanalazłaś klinikę już


Chyba nie ma za co podziwiać po prostu nowy lekarz tez mi to zalecił nie byłam przekonana ale po historii koleżanki!!! Ja będę miała w prywatnym gabinecie robioną!!! Trzymajcie kciuki bo jak to nie pomoze to chyba naprawdę zrezygnuję, bo coraz częsciej czuję się pogodzona z losem!!!

wiesz dlaczego bo podjęłaś najważniejszą decyzję w swoim życiu i ciężar z piersi został zdjęty- kochana chyba zostaniesz dla mnie wzorem


jak mi się milutko zrobiło.... dzięki Kochana!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dobrej nocki Betusia i miłych przytulanek!!!



Oj, będzie będzie kiedys się nam musi ta zła passa odwrócić!!!

A ja wam jeszcze dziewczynki nie pisałam, że w końcu ląduje na inseminacji, wczesniej miałam mieszane uczucia, ale jak kolezanka poroniła to juz mi wszystko jedno jak w ciążę zajdę byle bym w końcu w niej była!!!
ja przepraszam ze pytam , twoj gin to zaproponował czy sama
 
ja generalnie do krzykliwych nie należe , ale za to chodze glupoty gadam czepiam sie byle czego i rycze jak sie moj pyta czego rycze to juz nic nie mowie bo rycze heheh pokreconea ze mnie baba
ja tez nigdy taka nie była ale odkąd sie staramy to targedia chociaż odkąd mam was to jest lepiej
Chyba nie ma za co podziwiać po prostu nowy lekarz tez mi to zalecił nie byłam przekonana ale po historii koleżanki!!! Ja będę miała w prywatnym gabinecie robioną!!! Trzymajcie kciuki bo jak to nie pomoze to chyba naprawdę zrezygnuję, bo coraz częsciej czuję się pogodzona z losem!!!
robin ty a jatyle juz starań ale za ciebie trzymam kciuki i życzę od razu 2 maluszków czyli może mój sen sie spełni w 100 %-życzę ci tego
żegnam się już bo późno
kiedy jeszcze zajrzysz na wątek ?
 
Chyba nie ma za co podziwiać po prostu nowy lekarz tez mi to zalecił nie byłam przekonana ale po historii koleżanki!!! Ja będę miała w prywatnym gabinecie robioną!!! Trzymajcie kciuki bo jak to nie pomoze to chyba naprawdę zrezygnuję, bo coraz częsciej czuję się pogodzona z losem!!!
co ty wszystko bedzie dobrze , uda sie bede mocno kciuki trzymala
 
ja generalnie do krzykliwych nie należe , ale za to chodze glupoty gadam czepiam sie byle czego i rycze jak sie moj pyta czego rycze to juz nic nie mowie bo rycze heheh pokreconea ze mnie baba

Hi hi skad to znam
ja mam teorię jestem albo przed @, w trakcie @, albo po @, więc wydedukowalismy z M, że mam 1 dobry dzień w miesiacu, a on dodaje, że akurat wtedy jest na służbie znaczy w pracy, bo jest strażakiem

ja tez nigdy taka nie była ale odkąd sie staramy to targedia chociaż odkąd mam was to jest lepiej

robin ty a jatyle juz starań ale za ciebie trzymam kciuki i życzę od razu 2 maluszków czyli może mój sen sie spełni w 100 %-życzę ci tego
żegnam się już bo późno
kiedy jeszcze zajrzysz na wątek ?

Jutro mam noc a w poniedziałae popołudnie to moze znajde wtedy troche czasu na pisanie!!! Buziaki dobrych snów!!! A co do Twojego snu inaczej być nie moze i czekam, aż się ziści!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
oki kochane ja juz naprawde zmykam bo glowka bolec zaczela heheh to pewnie od beksow
trzymajcie sie i do juterka dobrej nocy zycze
 
reklama
A ja wam jeszcze dziewczynki nie pisałam, że w końcu ląduje na inseminacji, wczesniej miałam mieszane uczucia, ale jak kolezanka poroniła to juz mi wszystko jedno jak w ciążę zajdę byle bym w końcu w niej była!!!

Wow to naprawdę poważna decyzja, ja cały czas wierzę że zajdę naturalnie i tyle ale może i mnie kiedyś przyjdzie podjąć taką decyzję.
Co do in vitro to jak tak pomyśle że tyle przygotowań, pobieranie jajeczek, leki to dla mnie to byłby ogromny stres i myślę że już mniejszy stres to zajść naturalnie, oczywiście bardzo przyjemny i nic nie kosztuje.
Cholera czemu my nie możemy zajść w tą ciąże?

ja generalnie do krzykliwych nie należe , ale za to chodze glupoty gadam czepiam sie byle czego i rycze jak sie moj pyta czego rycze to juz nic nie mowie bo rycze heheh pokreconea ze mnie baba

Uuu też tak mam, wogóle to ja się beksa zrobiłam.

Chyba nie ma za co podziwiać po prostu nowy lekarz tez mi to zalecił nie byłam przekonana ale po historii koleżanki!!! Ja będę miała w prywatnym gabinecie robioną!!! Trzymajcie kciuki bo jak to nie pomoze to chyba naprawdę zrezygnuję, bo coraz częsciej czuję się pogodzona z losem!!!

A jest już jakaś data?
 
Do góry