ja ostatnio nie krzyczę i się nawet romantyczna zrobiłam i tak jakoś spokojnie się w domku zrobiło!!!
ja generalnie do krzykliwych nie należe , ale za to chodze glupoty gadam czepiam sie byle czego i rycze jak sie moj pyta czego rycze to juz nic nie mowie bo rycze heheh pokreconea ze mnie baba