reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Lena-R głowa do góry! Tutaj dzisiaj dzielimy się optymizmem więc dobrze że i Ty się tutaj pojawiłaś.

Ja właśnie jestem ciekawa jaką mój chłop-pewniaczek że zapłodnił będzie miał minę jak okażę się że dzidzi nie ma.
na stronie 28 dni znalazlam kiedys wykres dziewczyny ktora po poronieniu od razu zaszla w ciaze.... mierzyla sobie tempke, robila testy, jeszcze z 10 dni po zabiegu wychodzily pozytywne a owulke miala chyba po 20 kilku dniach, jesli dobrze pamietam....
 
reklama
to dzialajcie na wszelki wypadek i poczekaj jeszcze z tydzien....

Najgorsze że mi brakuje już cierpliwości, drażni mnie to czekanie. Miała zaplanowane że jak @ przyjdzie normalnie (tzn po ok 30dniach) to polecę w kolejnym cyklu na monitoring owulki...i jakoś tak myślałam że to będzie połowa marca...a teraz to nie wiadomo. Oby te testy okazały się badziewne i się myliły i owulka tak jak mi się wydawało była w okolicach walentynek.

na stronie 28 dni znalazlam kiedys wykres dziewczyny ktora po poronieniu od razu zaszla w ciaze.... mierzyla sobie tempke, robila testy, jeszcze z 10 dni po zabiegu wychodzily pozytywne a owulke miala chyba po 20 kilku dniach, jesli dobrze pamietam....

Jejku...dziękuję. To pocieszające.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam kobietki.macie produkcję niesamowitą.tylko czytam i czytam a napisać nie nadążam,bo jak doczytam do końca to muszę lecieć,a jak wracam to już jesteście kilometry dalej:laugh2::laugh2:

suzi-gratulacje.jak wyszła blada kreska to jest ok.plamieniami się nie martw.niczym się już nie martw.leż sobie,nie naciągaj się i będzie zajebiaszczo :tak::tak::tak:

u mnie końcówka @.ale jakaś dziwna.dziś już tylko brudzę ale śluz mam taki jakby płodny.nie wiem czy nie mam owu przy @ bo jak robiłam testy owu od 10dc do 17 nawet to mi nic nie pokazywały.a koleżanka która 6 miechów się starała to zaszalała z M jak miała @ i wtedy zaszła.to ja nie wiem co myśleć.spróbuję zrobić test owu-może coś pokaże.

a tak wogóle to mam ostatnio taka zgagę,że nie daje rady.jak się wczoraj położyłam spać o 22 to o 23 się obudziłam i normalnie się krztusiłam,tak mnie paliło w przełyku jakby wszystkie możliwe przyprawy mi go przepalały.aż mi oczy łzawiły.a potem do 2 biegałam wymiotować.na początku jak tak paliło to popijałam mleko żeby choć na chwilę przestało,ale potem cały jadłospis dnia poszedł pływać w muszli albo w umywalce- w zależności gdzie miałam bliżej,bo my mamy ubikację osobno i łazienkę.jestem taka zaspana po tym nocnym maratonie że masakra.

wiem,wiem, na dzień dobry takie rzeczy piszę:sorry::sorry:

Jejku...dziękuję. To pocieszające.

może jednak historia się powtarza i test owu pokazuje fasolkę?po stracie cykle są bardzo dziwne to może jednak ci się udało?ja bym proponowała spróbować jeszcze raz ten test zrobić a jak znowu pokaże II kreski to z rańca ciążowy zrobić.albo od razu betkę.będzie jaśniej i nie będziesz się stresować.

trzymam kciuki za fasolkę:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::rofl2::rofl2::rofl2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
może jednak historia się powtarza i test owu pokazuje fasolkę?po stracie cykle są bardzo dziwne to może jednak ci się udało?ja bym proponowała spróbować jeszcze raz ten test zrobić a jak znowu pokaże II kreski to z rańca ciążowy zrobić.albo od razu betkę.będzie jaśniej i nie będziesz się stresować.

trzymam kciuki za fasolkę:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::rofl2::rofl2::rofl2:

Bardzo bym chciała żeby tak było, ale chyba nawet boję się o tym pomyśleć.
 
u mnie końcówka @.ale jakaś dziwna.dziś już tylko brudzę ale śluz mam taki jakby płodny.nie wiem czy nie mam owu przy @ bo jak robiłam testy owu od 10dc do 17 nawet to mi nic nie pokazywały.a koleżanka która 6 miechów się starała to zaszalała z M jak miała @ i wtedy zaszła.to ja nie wiem co myśleć.spróbuję zrobić test owu-może coś pokaże.

a tak wogóle to mam ostatnio taka zgagę,że nie daje rady.jak się wczoraj położyłam spać o 22 to o 23 się obudziłam i normalnie się krztusiłam,tak mnie paliło w przełyku jakby wszystkie możliwe przyprawy mi go przepalały.aż mi oczy łzawiły.a potem do 2 biegałam wymiotować.na początku jak tak paliło to popijałam mleko żeby choć na chwilę przestało,ale potem cały jadłospis dnia poszedł pływać w muszli albo w umywalce- w zależności gdzie miałam bliżej,bo my mamy ubikację osobno i łazienkę.jestem taka zaspana po tym nocnym maratonie że masakra.

wiem,wiem, na dzień dobry takie rzeczy piszę:sorry::sorry:
A Ty babo robilas w ogole testa? Bo ta @ to moze wcale nie @, jesli takie historie sie dzieja:tak:
A co do sluzu - ja czasmi przy koncowce @ tez mam jakby sluz plodny, ale to nie jest owulka:tak:
 
suzi kochana serdeczne GRATULACJE!!!!
tak się cieszę że Ci się udało to naprawdę daje staraczkom taką pozytywną energię:tak: aż od razu chce się żyć:-) a te plamienia zdarzają się naprawdę często, czytałam o tym kiedys na innych forach i to były wypowiedzi dziewczyn które to miały więc potwierdzone.Mysza ma rację tak czasem organizm reaguje na zagnieżdżanie się zarodka.a niektóre babeczki pisały że miały przez 3 a nawet 5 miesięcy krwawienia w dniu spodziewanej @:tak:
ja się tak źle czułam że zrobiłam po tej dziwnej @ test...tak dla świętego spokoju...oczywiście 1 kreska,wiedziałam o tym.ale wchodzę do pokoju,siedzi mój M a ja coś tam robię i milczę.i On podchodzi i patrzy na mnie takimi szczęśliwymi oczami,takich dawno już nie widziałam i krzyczy: jest?!!!! myślał że jak milczę to chcę go oszukać, tak pozytywnie...wiecie co, powiedziałam mu że NIE wyszłam do łazienki i się popłakałam...On tak by chciał a ja wciąż zawodzę...

Kochana to nie jest Twoja wina!!!!U nas tez tak było, nawet jak robiłam test przed @ i wyszła jedna kreska to moj M dorysował drugą długopisem:tak:
Ja mysle ze wszystko jest tam gdzies zapisane i na wszystkie przyjdzie pora!!!:tak:

Kochana to nie jest Twoja wina!!!!U nas tez tak było, nawet jak robiłam test przed @ i wyszła jedna kreska to moj M dorysował drugą długopisem:tak:
Ja mysle ze wszystko jest tam gdzies zapisane i na wszystkie przyjdzie pora!!!:tak:
 
Kobietki ale u mnie to i tak pewnie jeszcze za wcześnie na testa ciążowego...bo nawet jakby coś się tam tworzyło to i tak jeszcze za wcześnie żeby on coś wykrył. Co o tym sądzicie ?
 
Bardzo bym chciała żeby tak było, ale chyba nawet boję się o tym pomyśleć.

nie bój się!!!!!

lepiej wiedzieć prędzej.są tylko 2 możliwości: albo się dowiesz że jesteś zapylona i szybciej się ucieszysz, albo będziesz pewna że jednak nie i szybciej się rozczarujesz.niby czas nie gra roli ale jak miałabyś się rozczarować to będzie mniej bolało jeśli się dowiesz wcześniej.bo przez nadzieję jaką się ciągle nosi ten ból rozczarowania jest większy.

wszystkie trzymamy kciuki żeby to była fasolka,ale w razie porazki jesteśmy po to żeby utulić, pogłaskać i pocieszyć.

podsumowując-jakikolwiek wynik byś nie miała to będziemy z tobą :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
Kobietki ale u mnie to i tak pewnie jeszcze za wcześnie na testa ciążowego...bo nawet jakby coś się tam tworzyło to i tak jeszcze za wcześnie żeby on coś wykrył. Co o tym sądzicie ?

a kiedy robiłaś test owu dopiero co na dniach no nie to wg jest jeszcze za wcześnie ale nie wiem czy jestem odpowiednią osobą do udzielania rad sama robię testy ciążowe 8 dni przed @ :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
A Ty babo robilas w ogole testa? Bo ta @ to moze wcale nie @, jesli takie historie sie dzieja:tak:
A co do sluzu - ja czasmi przy koncowce @ tez mam jakby sluz plodny, ale to nie jest owulka:tak:

nie robiłam testa bo małpa przyszła.ale jakoś tak dziwnie się strasznie czuję.@ wyglądała na normalną-wiecie krew,ból brzucha itp,chociaż mniej obficie,ale to może dzieki castagnusowi.tylko jakoś mnie tak w dole brzucha boli dzisiaj i jest mi niezbyt dobrze.może to ta paskudna pogoda?

u mnie jest tak tragicznie że muszę swiatła mieć włączone bo jest ćma jak w tyłku pawiana.a moje koty to cały czas śpią,a zwykle to miały adhd o tej porze dnia.
 
Do góry