TOŚKA widzę że myślisz tak jak ,ja też wole poczekaj jak @ nie przyjdzie ..a masz jakieś przeczycia co do testu?
myślę że @ przyjdzie na 100% dlatego nie nastawiam się na fasolkę w tym cyklu
objawy mam i na fasolkę i na @

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
TOŚKA widzę że myślisz tak jak ,ja też wole poczekaj jak @ nie przyjdzie ..a masz jakieś przeczycia co do testu?
Witam sie dziewczynki z ranka;-)
PAjka świetne buciki a ziemniask przebija wszystkie ziemniaki na ziemi
Kerna bardzo sie ciesze ze plamienie ustąpiłoOczywiscie dalej mocno trrzymam kciki
Ja dzis do pracy a tak bardzo mi sie nie chce:-(
Dziewczyny oczywiscie za was tez trzymam kciuki i mam ogromną nadzieje ze przyniesiecie wspaniałe wiesci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
no witaj lasencja
dziś humorek duuużo lepszy, póki co suchutkoAle jeszcze do wieczora miałam plamienia takie już malutkie.
Nie dźwiga i dużo leże i mam nadzieję że fasolinka przetrwa kryzys! A jak u Ciebie:-)
PAJKAA super ten ziemniak a papucie dla fasolki przecudowne.A to przeczuwasz że bezie dziewczynka że kupiłaś rózowe???
Oliwka -ja mam takie podejście od tego cyklu - jakoś sama wyluzowałam. wcześniej odchodziłam od zmysłów, płakałam, strasznie to przeżywałam. Byłam nie do życia, w pracy w domu - dlatego teraz postanowiłam dać sobie luzuTOŚKA zazdroszcze ci takiego wuluzowanego podejścia ,ja jakoś za bardzo staram się nie myśleć ale myśli same mi się nasuwają ...kurcze kilka dni niepewności i będzie wszystko jasne ,a ja niecierpliwa jestem ze szok poprostu ,a ja prawie wcale nie prasuje chyba że coś jest naprawde do prasowania.
SUZI miłego dzionka w pracy .
Oliwka -ja mam takie podejście od tego cyklu - jakoś sama wyluzowałam. wcześniej odchodziłam od zmysłów, płakałam, strasznie to przeżywałam. Byłam nie do życia, w pracy w domu - dlatego teraz postanowiłam dać sobie luzu
Na innym wątku przeczytałam post dziewczyny która chodziła do psychologa i ta pani psych zapytała jej się na co ona czeka co miesiąc więc ona mówi że na @ a Pani psych na to - Jak Pani chce zajść w ciąże skoro co miesiąc czeka Pani na @ trzeba myśleć pozytywnie i starać się nie dołować ! Tak wiem że to nie jest proste ale jesteśmy silne babki i damy rade![]()
no i znowu plamienia..ale dużo mniejsze niż wczoraj...kurcze. Gdzieś czytałam że plamienia brudną krwią są gorsze od tych czystą krwią. Wie ktoś coś na ten temat????
M mnie załamał bo nie dość, że dwa tyg sie nie widzimy, to wróci tylko na dwa dni i znowu jedzie:-(no masakra.
Kapciuszki superowe![]()
no i znowu plamienia..ale dużo mniejsze niż wczoraj...kurcze. Gdzieś czytałam że plamienia brudną krwią są gorsze od tych czystą krwią. Wie ktoś coś na ten temat????
M mnie załamał bo nie dość, że dwa tyg sie nie widzimy, to wróci tylko na dwa dni i znowu jedzie:-(no masakra.