reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Poczekaj na @ a może nie bedziesz musiała się zapoznawac z tajnikami cyklu!!!! Wygląda na to, że juz Ci się poszczęściło!!!

Oj tak bym chciala zeby to byla prawda..
Tylko, ze wydaje mi sie ze graniczy to z cudem. Probowalismy z mezem jedynie 3 dni (co 2gi dzien) bo potem nie bylo juz mozliwosci...

Jestem w goracej wodzie kapana i nie potrafie dlugo czekac;-)
W zeszlym roku stwierdzilam ze najwyzszy czas na dziciatko, ale bylam gruba - 112 kilo
Na jakims forum przeczytalam ze kobiecie lekarz powiedzial ze plodu nie widac bo tluszcz zaslania..
Podzialalo to na mnie i dzisiaj mam 40 kilo mniej...
Badania mam dobre, ale dla mnie to i tak graniczy z cudem jesli rzeczywiscie w pierwszym cyklu mialo by sie udac..
Moze zolniezyki meza to zdolne bestie beda;-)
 
robin my tez bysmy chcieli blizniaki a po odstawieniu tabsow to ponoc o nie najlatwiej ale prawde mowiac im wiecej o tym mysle tym bardziej mi sie odechciewa bo jakby bylo 1 to potem znow bym mogla byc w ciazy jeszcze raz a to taki piekny okres w zyciu kobiety a poza tym chyba ciezko by bylo 2 na raz oporzadzic :)
Tez bieżesz CLO ?
 
nie ja bralam tabletki antykoncepcyjne ponad 3 lata ;-) a w grudniu odstawilam tak odrazu i bach starania :tak:

a clo to niewiem co to jest mimo ze tu duzo babek o tym pisze

malapralinka ja tez mam problem z waga i az sie boje co gin powie jak mu wejde do gabinetu i powiem ze w cizay jestem a tu 83 kg na wadze ale predzej najwiecej bylo 88 :( ale ostatnio wlazlam na wage i 85 i niewiem czy na okres spuchlam czy jak bo przewaznie przed okresem 1-2 kg wiecej mialam zawsze
 
Ostatnia edycja:
Oj tak bym chciala zeby to byla prawda..
Tylko, ze wydaje mi sie ze graniczy to z cudem. Probowalismy z mezem jedynie 3 dni (co 2gi dzien) bo potem nie bylo juz mozliwosci...

Jestem w goracej wodzie kapana i nie potrafie dlugo czekac;-)
W zeszlym roku stwierdzilam ze najwyzszy czas na dziciatko, ale bylam gruba - 112 kilo
Na jakims forum przeczytalam ze kobiecie lekarz powiedzial ze plodu nie widac bo tluszcz zaslania..
Podzialalo to na mnie i dzisiaj mam 40 kilo mniej...
Badania mam dobre, ale dla mnie to i tak graniczy z cudem jesli rzeczywiscie w pierwszym cyklu mialo by sie udac..
Moze zolniezyki meza to zdolne bestie beda;-)
Kochana według mojego Psorka Ginia to idealna staranie co 2 dni. Co zrobiłas z 40 kg ( gratulacje) Właśnie siedzę z kuzynka 90 kg która biedna myśli o diecie i nie wie co zrobić!!! Czemu nie zrobisz tescika juz byś się nie denerwowała... albo....albo...:))
 
Ja też brałam CLO i ginek powiedział, że bliźniaków mieć nie będę bo ja sama pochodzę od ciąży mnogiej. A z kolei obecny ginek powiedział że to nie prawda, więc komu wierzyć. Z resztą to nie ważne bo już nie biorę a bliźniaków nie mam.
A radę byś dała teraz jest tyle udogodnień nie to co kiedyś,jak mama nas miała.
Pieluchy tetrowe, pralka frania zresztą wiesz sama.
 
Ja też brałam CLO i ginek powiedział, że bliźniaków mieć nie będę bo ja sama pochodzę od ciąży mnogiej. A z kolei obecny ginek powiedział że to nie prawda, więc komu wierzyć. Z resztą to nie ważne bo już nie biorę a bliźniaków nie mam.
A radę byś dała teraz jest tyle udogodnień nie to co kiedyś,jak mama nas miała.
Pieluchy tetrowe, pralka frania zresztą wiesz sama.
Ile się juz staracie, i czemu juz Clo nie bierzesz???
 
Jaki tu sie ruch zrobil, az milo;-)
Miałam mieć jutro wolne od pracy, ale niestety idę.. A takie już plany miałam:baffled:
Ale co zrobić...
Będę pracowała to przynajmniej nie będę się tak nakręcać, bo
musze się Wam przyznać, ze tylko jak pracuje to nie myslę..
no nie ładnie:no::no::no:

Ja też mówiłam Tobie ,że Twój synek Kerna piękny i taki słodki.
dzięki:tak::tak::tak:

Dziewczynki bo Wy już bardziej obeznane...
A ja nawet szczególnej uwagi nigdy nie zwracałam na objawy przed@;-)
Owulacje podobno miałam na granicy końca zeszłego i początku tego miesiąca...
@ powinnam dostać za tydzień, a od 2ch dni jestem strasznie podniecona...
Czy to możliwe, że owulacje źle wyliczyłam? Przed okresem to ja zazwyczaj ochoty nigdy nie mam:baffled:
a u mnie to nie ma reguły.....raz tak a raz tak.....

Kerna widziałam Fotki Michaś jak z pocztówek:)))


A co do blokady to zacznę medytowac od jutra a najlepiej razem z M moze się w trans wprowadzimy...
A tak sie nastawiliśmy w tym cyklu na bliżniaki nadrobili bysmy stracone latka:((
M sam smutny w domu siedzi bo juz mu powiedziałam , że @ idzie a ja naszczęscie z wizytą u siorki a ona ma słodka Parkę 4latka i 2,5!
dzięki, za komplementy;-) a czemu smucisz M?? Jeszcze@ nie przypałętała się przecież:sorry2:

Oj tak bym chciala zeby to byla prawda..
Tylko, ze wydaje mi sie ze graniczy to z cudem. Probowalismy z mezem jedynie 3 dni (co 2gi dzien) bo potem nie bylo juz mozliwosci...

Jestem w goracej wodzie kapana i nie potrafie dlugo czekac;-)
W zeszlym roku stwierdzilam ze najwyzszy czas na dziciatko, ale bylam gruba - 112 kilo
Na jakims forum przeczytalam ze kobiecie lekarz powiedzial ze plodu nie widac bo tluszcz zaslania..
Podzialalo to na mnie i dzisiaj mam 40 kilo mniej...
Badania mam dobre, ale dla mnie to i tak graniczy z cudem jesli rzeczywiscie w pierwszym cyklu mialo by sie udac..
Moze zolniezyki meza to zdolne bestie beda;-)
naprawdę ogromne gratki dla wytrwałej! Ja spadłąm 15..ale 6 jeszcze zostało.
Ja w tym cyklu miałąm też trzy serducha....a mimo to mam nadzieję
 
reklama
To jest w tym najlepsze ze wydaje mi sie nawet ze jem wiecej niz wczesniej...
Zawsze jadlam popoludniu pierwszy posilek i nadrabialam wieczorami..
Zaczelam wiec jadac sniadanka i nawet jak mi sie nie chcialo jesc to pilnowalam, zeby posilki byly co 2,5- 3 godziny. Malo a czesto. Z czasem organizm sam sie juz domagal..
Kolacja do godziny 18, czasem do 16
Skonczylam pic piwo, auwielbialam je, a po piwku kochalam jedzonko;-)
Z poczatku wieczorami gdy czegos brakowalo (bo glod to nie byl tylko przyzwyczajenie) to pilam wode z cytrynka lub sok pomidorowy z cytryna;-)
Cale zycie soe odchudzalam z negatywnym skutkiem, a tym razem sie udalo:-)
Meza takze odchudzilam o 20 kilo

I najwazniejsze - nie mialam diety, zmienilam styl zycia:-)
Trzymam kciukasy za kuzynke
Ja juz bylam na takim etapie, ze myslalam ze juz nic mi nie pomoze, ze nigdy nie schudne, tylko rece zalamac...
Ale udalo sie, troszke wiary w siebie i walki o lepsza siebie:-)
 
Do góry