kerna
http://www.lauraziobro.pl
scully jak możesz to edytuj jeszcze listę bo wpisałaś martulka
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a nie mowilam
dziewczynki melduję co u lekarza :-)
fasolka rośnie to jest prawie 6 tydzien i moj maluszek zaszczysił mnie połuchaniem bicia serduszka wiec jestem dobrej mysli. Lekarka powiedziała, ze wszystko jest w porządku fasolka rosnie szybciutko więc jest dobrze :-)
Pajka super, normalnie ciepło na serduszku się robi ja czyta się takie miłe rzeczy. Cieszę się, że wszystko wporządku, pewnie niedługo uciekniesz do ciężarówek ale wpadnij tu czasem zdać relacje co u Ciebie.
A ja siedzę w pracy i rozplanowuje jutrzejsze sprzątanko. Będę mieć pracowity dzień ale na pewno do was zawitam.
Dwa dni temu byłam na chwilę u koleżanki która urodziła córeczkę niecałe 2 tygodnie temu, Boże dziewczyny zapomniałam już że niemowlaczek jest taki malutki. Śmiesznie to wyglądało, wielkie łóżeczko z baldachimem a w środku taka kruszynka, 53 cm szczęścia. Kupiłam jej w prezencie karuzelkę z projektorem bo sama jak będe mieć dzidzie to marzyłam o tej karuzelce, trochę egoistyczny prezent ale co tam.
Dziś do południa pakowałam prezenty póki dzieciaczki w szkole i w przedszkolu, potem ostatnie zakupki. Mąż z młodym przytargali choinę więc ubieraliśmy i tak zrobiła się 21, ale ten czas zapiernicza.
U mnie według kalkulatora zaczęły się dni płodne, ale coś mam przeczucie, że ten cykl będzie bez owulki bo tempka strasznie wariuje. Gdzieś w podświadomości jednak mam nadzieję na zafasolkowanie w najbliższych tygodniach, bo moi obydwaj synowie są z września a to ten czas na fasolkowanie. Więc łudzę się, że tym razem mi się uda w tym terminie.
Wiem, że te kalkulatory to lipa. Zeszły cykl mierzyłam tempke i obserwowałam śluz (tempka była prawie książkowa). W tym cyklu zawziełam się na obserwację szyjki dodatkowo, więc robię to od kilku dni pierwszy raz w życiu i dopiero się uczę siebie ( a tempka wariuje, skacze jak szalona). Dla mnie ta szyjka to czarna magia, ale mam nadzieję, że w przyszłym cyklu juz bedzie lepiej.oj ja tam zamierzam was podpatrywac cały czas nie ma nie ucieknę stąd tak szybko
nie patrz na to co mówią te kalkulatiry obserwuj tempkę i śluz jak bedziesz miała pytania wal smiało nawet staraj sie badac szyjkę macicy u mnie to pomoglo