reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

u mnie nie wiem dlaczego wieczorami sie niezle rozkreca jak teraz np.wlasciwie to caly czas cmi i boli ale poznym popoludniem i wieczorem najbardziej.i naprawde nie wymyslam ze inaczej boli!wiec czemu te cholerne testy nie wychodza.zaden!

u mnie jest inaczej. rano wstaję, jest super, nic nie boli, zaczyna ćmić i boleć okresowo przed południem i tak aż do obiadu... potem się poprawia na wieczór, czuję cały czas ale o wiele mniej , od czasu do czasu też coś zakłuje. Wieczorem jak leżę w łóżku to kilka razy zdarzyło się, że nie mogłam zasnąć tak bolało - taki ciągnący ból. ale w ostatnich dniach już tego nie ma :confused2:
i tak jak pisałam, najciekawsze jest to, że mnie nie boli jak NA @ ale tak jak W TRAKCIE @, dokładnie tak się czuję i to jest takie inne i dziwne i to mi właśnie robi nadzieję ehhh\
Modlę się, żeby tempka jutro nie spadła :-:)baffled:
 
reklama
idę pod prysznic dziewczyny, na mojej nk można spędzić cały wieczór, bo zdj ęć tam jak mrówków:-)Nie piszcie za dużo, bo potem nie mam jak tego nadrobić, więc litości!!!!!!!
 
u mnie jest inaczej. rano wstaję, jest super, nic nie boli, zaczyna ćmić i boleć okresowo przed południem i tak aż do obiadu... potem się poprawia na wieczór, czuję cały czas ale o wiele mniej , od czasu do czasu też coś zakłuje. Wieczorem jak leżę w łóżku to kilka razy zdarzyło się, że nie mogłam zasnąć tak bolało - taki ciągnący ból. ale w ostatnich dniach już tego nie ma :confused2:
i tak jak pisałam, najciekawsze jest to, że mnie nie boli jak NA @ ale tak jak W TRAKCIE @, dokładnie tak się czuję i to jest takie inne i dziwne i to mi właśnie robi nadzieję ehhh\
Modlę się, żeby tempka jutro nie spadła :-:)baffled:
no a u mnie wzrasta popoludniami i wieczorami.nie wiem czy to ma jakies znaczenie.niby nie mam za wielkich nadzieji ale kiedy mnie tak boli to sobie mysle ze nigdy tak nie boli przed @.boli ale inaczej...przeciez nie wymyslam.wiem jak latwo wmowic cos sobie ale zeby tak dlugo cmilo?z drugiej strony bardzo sie boje rozczarowania.nie chce po raz kolejny.tez mierzez ta temperature.wieczorem rowniez bo ostatnio wlasnie 27 dc spadla.
 
idę pod prysznic dziewczyny, na mojej nk można spędzić cały wieczór, bo zdj ęć tam jak mrówków:-)Nie piszcie za dużo, bo potem nie mam jak tego nadrobić, więc litości!!!!!!!

oj na NK to i ja mam dużo zdjęć :)a dziś faktycznie dziewczyny nieżle naskrobały:szok:,aż boję sie ,że jak wrócę od środy do pracy to nie dam rady nadrabiać:-D

A u mnie brzusio nadal pobolewa ,ale i piersi jakoś tak zakuwają i czasem mam uczucie jakby szpilki mnie kuły,no zobaczymy
Dziewczyny tak piszę ogólnie po przeczytaniu tych 20 stron głowy do góry jak nie kwietniówki to będzie inny miesiąc :-) napweno w końcu zobaczymy upragnione II krechy
 
oj na NK to i ja mam dużo zdjęć :)a dziś faktycznie dziewczyny nieżle naskrobały:szok:,aż boję sie ,że jak wrócę od środy do pracy to nie dam rady nadrabiać:-D

A u mnie brzusio nadal pobolewa ,ale i piersi jakoś tak zakuwają i czasem mam uczucie jakby szpilki mnie kuły,no zobaczymy
Dziewczyny tak piszę ogólnie po przeczytaniu tych 20 stron głowy do góry jak nie kwietniówki to będzie inny miesiąc :-) napweno w końcu zobaczymy upragnione II krechy
Przeczytalas wszystko?!!Ja az sie boje bo dzis to sie urwalam z pracy i bylam wczesnie ale jutro bede dopiero wieczorem...
 
no a u mnie wzrasta popoludniami i wieczorami.nie wiem czy to ma jakies znaczenie.niby nie mam za wielkich nadzieji ale kiedy mnie tak boli to sobie mysle ze nigdy tak nie boli przed @.boli ale inaczej...przeciez nie wymyslam.wiem jak latwo wmowic cos sobie ale zeby tak dlugo cmilo?z drugiej strony bardzo sie boje rozczarowania.nie chce po raz kolejny.tez mierzez ta temperature.wieczorem rowniez bo ostatnio wlasnie 27 dc spadla.
wierzę Ci, że sobie nie wmawiasz, bo ja mam to samo. Przecież do jakiegoś czasu po owulce nic nie czułam, Ty chyba też tak pisałaś. Gdybyśmy sobie wmawiały to byśmy od początku cokolwiek czuły. U mnie to naprawdę dziwne i jeśli dostanę @ (tfu tfu) to będę przekonana że fasolka była tylko wystąpiły później jakieś problemy. Bo tak jak się teraz czuję tak nigdy nie miałam, a obserwuję siebie od dawna więc wiem dokładnie co u mnie jest normą a co nie.
 
Zielona ile Ty zdjec masz, jaaa bedzie co ogladac,
Eijf Ty tez sporo chyba sobie zostawie to na jutro, albo przynajmniej na pozniej, bo sie tak zasiedzialam ze znowu caly wieczor uciekl:szok: a tu jeszcze tyle rzeczy do zrobienia:szok:
I net mi cos wariuje:eek:
 
wierzę Ci, że sobie nie wmawiasz, bo ja mam to samo. Przecież do jakiegoś czasu po owulce nic nie czułam, Ty chyba też tak pisałaś. Gdybyśmy sobie wmawiały to byśmy od początku cokolwiek czuły. U mnie to naprawdę dziwne i jeśli dostanę @ (tfu tfu) to będę przekonana że fasolka była tylko wystąpiły później jakieś problemy. Bo tak jak się teraz czuję tak nigdy nie miałam, a obserwuję siebie od dawna więc wiem dokładnie co u mnie jest normą a co nie.
tez sie pod tym podpisac moge.kurcze moja temperatura nie jest juz taka wysoka...tylko 36,6 w porywach.hisotoria sie powtaza i pewnie najpozniej w srode przyjdzie @.dokladnie mc temu wlasnie 27dc temperatura wieczorem zaczela spadac...rano wskoczyla jeszcze ale nie na dlugo.i jak tu sie z tym pogodzic,no jak?
bede powoli konczyla bo kiedys trzeba cos w koncu zrobic.caly czas na internecie...
 
reklama
u mnie nie wiem dlaczego wieczorami sie niezle rozkreca jak teraz np.wlasciwie to caly czas cmi i boli ale poznym popoludniem i wieczorem najbardziej.i naprawde nie wymyslam ze inaczej boli!wiec czemu te cholerne testy nie wychodza.zaden!


Eijf skoro inaczej boli niz zawsze przed @ to dobrze bo byc moze dzieje sie tam cos innego niz co miesiac;-) ja to po moich bolach nic bym nie poznala bo mnie tam ciagle cos kluje i cmi, no ale ufam tym testom ktore zrobilam wiec nie nastawiam sie na nic innego niz @:baffled: ehhh i znow kolejny miesiac oczekiwania, ale bede miec te testy wiec mam nadzieje ze bedzie mi latwiej, zobaczymy wogole czy bedzie to warte czego kolwiek czy jakies badziewne sie okaza
 
Do góry