reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

No moj wlasnie tez niezbyt gadatliwy jest...
A gdy nie peka to sie robia torbiele czy cos takiego nie? Czy nie zawsze?
A jak boli podbrzusze w okolicach owulki (nie jajniki tylko cale podbrzusze) to moge miec nadzieje, ze owulka przebniegla oki? Wiesz moze cos na ten temat?
Sorry, ze tyle pytan, ale moze jeszcze cos ciekawego wiesz:tak:
Brałam CLO na produkowanie pęcherzyków po laparoskopii. I drugi ginek (bo zmieniłam go w trakcie starań) powiedział, że wtedy właśnie sie monitoruje te pęcherzyki bo może sie ich namnożyć tyle i pęknie np. jeden a reszta zostaje. To trzeba jechać do kliniki na przebijanie pęcherzyków. A co do torbieli to chyba zależy czym sa wypełnione- tak tu piszą dziewczyny. Może coś one więcej wiedzą.
 
reklama
hello :)

Byłam dzisiaj u lekarki akurat dostała nowe usg jestem w 4 tygodniu i 6 dniu i widać pęcherzyk. Jest w macicy to juz plusik. Ale jak wspomniałam, ze mama moja miała poronienia od razu dostałam luteine 3xdziennie tak na wszelki wypasdek, mowilam tez o tych skurczach wiec lekarka powiedziała NOSPE + witaminki dla ciężarnych + kwas foliowy. Do tego powiedziała, ze endometrium jest bardzo grube i mocne.
Musze Wam powiedziec, ze moja ginka jest naprawde super. Jak mnie zobaczyła to mi mowi, a my nie bylysmy umowione na monitoring a ja jej na ucho,z e test pozytywny wyszedł i widziała jak sie denerwowałam, ze przyjeła mnie 2 h przed czasem :)
Pajkaa Ty szczęściaro. Jeszcze raz Tobie gratuluję i uważaj na siebie przez te 9 miesięcy:-):-);-)
 
Brałam CLO na produkowanie pęcherzyków po laparoskopii. I drugi ginek (bo zmieniłam go w trakcie starań) powiedział, że wtedy właśnie sie monitoruje te pęcherzyki bo może sie ich namnożyć tyle i pęknie np. jeden a reszta zostaje. To trzeba jechać do kliniki na przebijanie pęcherzyków. A co do torbieli to chyba zależy czym sa wypełnione- tak tu piszą dziewczyny. Może coś one więcej wiedzą.

W kazdym cyklu bez względu na to, czy bierzesz clo czy nie jajniki produkują kilka echerzykow, ale tylko jeden jest dominującym. W normalnie funkcjonującym organizmie po peknieciu pecherzyka dominującego pozostałe powinny sie wchłoąć a nie należy ich przebijac :szok: ja to chyba musiałabym co cykl miec przebijane. Monitoruje się głównie, aby ie przestymulować jajników i nie doprowadzic do torbieli. Głównie przy tym leczeniu do clo dodaje się albo luteinę albo duphaston na wzmocnienie fazy lutealnej.


chyba jeszcze nie wierze ze po 1,5 roku prawie sie udało
 
Pajkaa no widzisz zażywałam i nie do końca się dowiedziałam. Bo ten mój ginek tak cicho mówi i na te same godziny są umówione 2 pacjentki i czasem aż strach pytać. Chociaż bym dała sobie rękę uciąć że tak mówił. A może chciał abym do niego chodziła bo prywatnie. Ale brałaś ten drugi lek jednocześnie po CLO a ja nie więc mamy chyba "wszystko czytać między wierszami"
Trzymaj sie ciepło w te zimowe dni . Jesteś już na zwolnieniu, a tak w ogóle pracujesz?
 
Maćku ja też bardzo wierzyłam w te testy, ale niestety nadziałam się na ich wiarygodność. Po prostu u innych może jest bardzo owocny. Chociaż ginek mówił, że owulację pokazują, ale czy nastąpiło pęknięcie pęcherzyka to już nie zawsze ( jak przy endometriozie)
To jest wlasnie najgorsze w tych lekarzach, ze nie chca wszystkiego wytlumaczyc, bo czas ich goni... A my dodatkowo sie nakrecamy analizujac niemal wszystkie atrony w necie w tym temacie... Oj ciezkie jest zycie staraczki...
No nic - bede musiala poczekac na monitorig - obiecal mi go zrobic w przyszlym cyklu... Moze wtedy cos sie wyjasni...
 
Pajkaa no widzisz zażywałam i nie do końca się dowiedziałam. Bo ten mój ginek tak cicho mówi i na te same godziny są umówione 2 pacjentki i czasem aż strach pytać. Chociaż bym dała sobie rękę uciąć że tak mówił. A może chciał abym do niego chodziła bo prywatnie. Ale brałaś ten drugi lek jednocześnie po CLO a ja nie więc mamy chyba "wszystko czytać między wierszami"
Trzymaj sie ciepło w te zimowe dni . Jesteś już na zwolnieniu, a tak w ogóle pracujesz?

Tak pracuje poki sie dobrze czuje to bede pracowała, ale w pracy na razie nikomu nie powiedziałam.
Ja brała clo przez 4 cyklu. Na początku u jednego lekarza od 5-9 dc po 1 tabletce a potem od 16 dc luteine, ale niestety z 3 cykli dwa skonczyły sie z mega torbielami a jeden z bardzo pozną owulacją.
Po tych torbielach mio, ze miałam monitoring, bardzo sie bałam i odstawiłam na 2 m-ce. no i teraz się udało, ale zmieniłam lekarkę i brałam lek od 2-6 dc a potem od 16 dc luteine.
 
hello :)

Byłam dzisiaj u lekarki akurat dostała nowe usg jestem w 4 tygodniu i 6 dniu i widać pęcherzyk. Jest w macicy to juz plusik. Ale jak wspomniałam, ze mama moja miała poronienia od razu dostałam luteine 3xdziennie tak na wszelki wypasdek, mowilam tez o tych skurczach wiec lekarka powiedziała NOSPE + witaminki dla ciężarnych + kwas foliowy. Do tego powiedziała, ze endometrium jest bardzo grube i mocne.
Musze Wam powiedziec, ze moja ginka jest naprawde super. Jak mnie zobaczyła to mi mowi, a my nie bylysmy umowione na monitoring a ja jej na ucho,z e test pozytywny wyszedł i widziała jak sie denerwowałam, ze przyjeła mnie 2 h przed czasem :)

kobietko tak strasznie za ciebie trzymałam kciuki, żebyś w koncu zafasolkowała :tak: a teraz będę trzymać żebyś miała zdrową fasoleczkę :tak::-)

kerna - ja też mam długie cykle od 33 do 44 :shocked2:także nie smuć się też długo czekam :tak:

Malutka1023 - nie chodzi o herbatkę z wiesiołka...:sorry: jak powiesz w aptece, że chcesz olej z wiesiołka to ewentualnie powiedzą, że mają z 2 firm i sobie wybierzesz :tak:

olcia23, agutkaZG, marulka - trzymam kciukaski :tak::-)

jagódka1231 - czekam na potwierdzenie i już się cieszę :-D

Loczek36 - witaj :tak: i bierz przykład z pajki też długo czekała, weszła do nas na forum i "bum" jest fasoleczka :tak:;-):-)
 
Tak pracuje poki sie dobrze czuje to bede pracowała, ale w pracy na razie nikomu nie powiedziałam.
Ja brała clo przez 4 cyklu. Na początku u jednego lekarza od 5-9 dc po 1 tabletce a potem od 16 dc luteine, ale niestety z 3 cykli dwa skonczyły sie z mega torbielami a jeden z bardzo pozną owulacją.
Po tych torbielach mio, ze miałam monitoring, bardzo sie bałam i odstawiłam na 2 m-ce. no i teraz się udało, ale zmieniłam lekarkę i brałam lek od 2-6 dc a potem od 16 dc luteine.
a jak dlugo sie staraliscie bo widze ze Ty duzo wspomagaczy bralas ???jeszcze raz gratuluje:-D
 
reklama
Do góry