reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Witam kochane kobietki ,My wspólnie z Naszy D.postanowiliśmy postarać się o trzeciego maluszka mam nadzieję że długo nie bedziemu czekać na fasolke a konkretne staranka będą 1 stycznia.
 
reklama
witajcie :)
dziekuje Wam za wszystkie odpowiedzi
jest to moja 2 umowa (w tym pierwsza była na zastepstwo)
czyli tak naprawde jest to moja pierwsza umowa
tak mam 26 lat
podwyższona prolaktyne i tak naprawde chcielibysmy rozpacząć staranka, bo nie wiadomo czy uda sie od razu czy za kilka lub kilkanaście cykli...
 
witajcie :)
dziekuje Wam za wszystkie odpowiedzi
jest to moja 2 umowa (w tym pierwsza była na zastepstwo)
czyli tak naprawde jest to moja pierwsza umowa
tak mam 26 lat
podwyższona prolaktyne i tak naprawde chcielibysmy rozpacząć staranka, bo nie wiadomo czy uda sie od razu czy za kilka lub kilkanaście cykli...


Nie wiem jak to jest z umową na zastępstwo ale chyba się nie liczy, tak więc tą umowę miała byś przedłużoną.
Nic się nie martw i się staraj, ja też myślałam że szybko będe mieć dziedzie a tu nic z tego więc wychodzę z założenia że nie ma na co czekać.
 
asiucha-L dziękuje ja też mam nadzieję że szybko nam się uda...
O Oliwke staraliśmy się 6 mc nawet kupiłam testy owulacyjne a wyszyły negatywnie a tydzień póżniej okazało się że jestem w ciązy.
Natomiast o 2 ciązy dowiedziałam się jak Mała miała 3 cm.Bartek nie był planowany.Ale ile było radości jak się urodził.


Teraz chcemy 3 dzieciaczka tylko boje się powikłań w ciązy noi 3 cesarki Niestety moje ciąże nie przebiegały ksiązkowo .Oliwka jest z 7 mc a Bartek był by też z 7 ale wytrzymaliśmy na podtrzymaniu do końca 8 mc.
 
Nie wiem jak to jest z umową na zastępstwo ale chyba się nie liczy, tak więc tą umowę miała byś przedłużoną.
Nic się nie martw i się staraj, ja też myślałam że szybko będe mieć dziedzie a tu nic z tego więc wychodzę z założenia że nie ma na co czekać.
dziekuje Ci;)
dziecko jest ważniejsze niż praca...jak nie ta to nastepna...moj małżonek bardzo mnie wspiera i namawia ze to juz ten czas, ze powinnismy zaczac sie starac tylko ja sie glupa boje:zawstydzona/y::no:o ta prace
 
asiucha-L dziękuje ja też mam nadzieję że szybko nam się uda...
O Oliwke staraliśmy się 6 mc nawet kupiłam testy owulacyjne a wyszyły negatywnie a tydzień póżniej okazało się że jestem w ciązy.
Natomiast o 2 ciązy dowiedziałam się jak Mała miała 3 cm.Bartek nie był planowany.Ale ile było radości jak się urodził.


Teraz chcemy 3 dzieciaczka tylko boje się powikłań w ciązy noi 3 cesarki Niestety moje ciąże nie przebiegały ksiązkowo .Oliwka jest z 7 mc a Bartek był by też z 7 ale wytrzymaliśmy na podtrzymaniu do końca 8 mc.

Oj faktycznie nie miałaś łatwo ale mam nadzieję że w trzeciej ciąży będzie dobrze, wkońcu do 3 razy sztuka!
Wiesz jak będe miała synka to też będzie Bartek, tak już sobie mój partner wymyślił i nie ma odwrotu bo ma na drugie Bartosz. :-)

dziekuje Ci;)
dziecko jest ważniejsze niż praca...jak nie ta to nastepna...moj małżonek bardzo mnie wspiera i namawia ze to juz ten czas, ze powinnismy zaczac sie starac tylko ja sie glupa boje:zawstydzona/y::no:o ta prace

Masz rację, dzidzia najważniejsza więc naprawdę nie martw się pracą bo na to zawsze przyjedzie czas i możesz dostać inną a kiedy przzyjdzie dzidzia tego nie wiadomo. Dobrze że masz przy sobie męża który ciebie wspiera, to też jest bardzo ważne.

Witam wszystkie!!Już pogubiłam się w tych wszystkich nowych staraczkach,ale życzę powodzenia!!!

U mnie 35dc....10 dpo i wielka choroba i antybiotyk....czekam nadal ze zrobieniem testu.....

Wow Jagódka to jaki ty długi ty masz cykl że to już 35 dzień i nie ma @?
Życzę powrotu do zdrowie, ja też po chorobie i jeszcze antybiotyk biorę ale już przedostatni dzień.
Trzymam kciuki bo może nastepna fasolka się szykuje :tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzięki Skowronku, ja mam torbiel z jakimś płynem w środku, chyba nawet jest przeźroczysty bo moja ginka mówiła że na wcześniejszym usg płyn był mętny a teraz jest niemal jak woda.



Gratuluję Alaa!



Wiesz w sumie w Polsce wcale nie jest lepiej ani łatwiej, zrobisz studia, masz tytuł a pracy zero. U mnie sporo znajomych wyjechało do Anglii i pracują np jako kelnerki w restauracji i zastanawiają się po co im 5 - letnie studia.
A ta rutyna typu praca, dom, dzieci to chyba u każdej, u mnie akurat bez dzieci ale też często popadam w monotonie.
A fałszywi ludzie są wszędzie.
Wiesz ja to marze aby mieć 25 lat, choć wyglądam młodo to już nie pamiętam kiedy to było.



Wiesz musisz zastanowić się czy zależy ci w tej chwili na pracy czy na dziecku i to rozgraniczyć, nie znam oczywiście sytuacji finansowej twojej i twojego partnera. Jeśli jednak zajdziesz w ciąże to umowa zostanie przedłużona automatycznie do dnia porodu (nie wiem która to twoja umowa, wnioskuje że pierwsza). A macierzyński to chyba potem ZUS by ci wypłacał, nie zastaniesz bez niczego.


Wczoraj koleżanka miała cesarkę a ja dziś rozczulam się nad fotką z mmsa jej małej córeczki i zastanawiam się kiedy mi Bóg da takie szczęście. Chyba nigdy się nie doczekam :-(
wrocilam z mista juz mi przeszlo troche maz mowi ze mozemy probowac w przyszlym roku
 
Malutka no jasne, że boisz się o pracę. Przecież teraz to nie jest prosta sprawa. A dziecko odwraca życie do góry nogami. Nie wiesz jak będziei boisz się nieznanego. mi skończyła się umowa jak byłam w 2 m-cu. Szukałam potem, ale przez pierwsze 4 miechy nie byłam w stanie wyjść z domu (mdłości jak cholera) a potem brzuszek i nikt nie chciał mi dać pracy. Więc od tamtej pory siedzę w domu. Ale staraj się, mże akurat uda Ci się jakoś to związać do kupy;-)
Oliwka- też urodziłaś wcześniaczka??? Mój Michał jest z 30tc i boję się powtórki. Jak udało Ci się przezwyciężyć strach o drugie a teraz o trzecie bobo???
Asiucha-więcej optymizmu!!!:happy:Co jest????? Jakieś humory mi tu pokazujesz;-);-);-)
Svensonka- ja też w Hiszpanii okrutnie narzekałam na wredność Polaczków. Fakt ludzie są wredni wszędzie. Ale jednak jak jesteś za granicami, chcesz mieć swojaka i tam ale kicha:no::no::no:ja szukałam trzy lata i znalazłam jedną osobę... wszyscy prędzej czy pózniej nas kopneli w D.:wściekła/y: A duża większość się do siebie na ulicy czy w sklepach nie przyznaje bo z góry wiadomo, że jakiś bałwan:eek:Szkoda, współczuję samotności ale ja miałam dokładnie tak samo, a teraz dalej się to ciągnie bo wszyscy wyemigrowali i dalej jestem sama jak palec....:-(
 
reklama
wrocilam z mista juz mi przeszlo troche maz mowi ze mozemy probowac w przyszlym roku
No wlasnie o to chodzi ze za dlugo sie nad tym wszystkim zastanawiam jeden tydzien chce coreczke i przezyc nie moge a w drugi pragne byc po studjach znalezdz fajna prace i dopiero pozniej myslec o drugim dziudziusiu. Mam jedna derke bo druga mi usuneli bo nie dzialala, ciagle zapalenie jajnikow i krzywy kregoslup wiec boje sie ze nie mlodnieje i co bedzie za kilka lat a jak juz pozniej nie dam rady to lepiej teraz poki sama chce nie?
 
Do góry