reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Hej Babeczki. :-)

My już po porannym załatwianiu spraw z Zuzią. :-) G. od 6 w pracy. :sorry:

Mam do Was takie pytanko. O ile kresek podskakuje (średnio) temperatura w czasie owulki? :sorry: Czy możliwe,że z 36,6 mogła podskoczyć na 37? :sorry:

Taki skok raczej by świadczył o przebytej owulacji, o tym, że albo wczoraj, albo dziś w nocy miałaś owulacje!
 
reklama
Wczoraj przytulanek nie było... Były przedwczoraj...
Nie wiem,jak z nimi będzie dziś,bo po pracy idzie jeszcze na fuchę... I nie wiem,o której wróci... Ech...

Kurde,ale mi się humor zrąbał. :-( :-( :-(
 
Wczoraj przytulanek nie było... Były przedwczoraj...
Nie wiem,jak z nimi będzie dziś,bo po pracy idzie jeszcze na fuchę... I nie wiem,o której wróci... Ech...

Kurde,ale mi się humor zrąbał. :-( :-( :-(

nie bój nic - żołnierzyki w śluzie mogły pływać i dobić się do Twojego jajeczka ;-):tak: także nie smutkuj tylko bądź dobrej myśli - na luzaka.... (powiedziała mądrala co się nigdy nie nakręcała)
 
Wczoraj przytulanek nie było... Były przedwczoraj...
Nie wiem,jak z nimi będzie dziś,bo po pracy idzie jeszcze na fuchę... I nie wiem,o której wróci... Ech...

Kurde,ale mi się humor zrąbał. :-( :-( :-(

No proszę Cię skoro były przedwczoraj to szansa jak najbardziej jest i to duża!!!!

A po za tym dziś na wszelki wypadek jak wróci do domku to musisz go dopaść!!!
 
Agutka powiem Ci, że u mnie to było tak, że temperatura u mnie nie skoczyła o 0,2, tylko z 36,4 na 37 st. C. I myślałam, że to już po owu, ale bacznie obserwowałam śluz i jak dla mnie to było nie możliwe, tym bardziej, że każdego dnia wykonywałam testy owu. I na nich nic nie wychodziło, a temp przecież wskoczyła na 37. Na następny dzień po takim skoku wykonałam z rana test owu i wyszły dwie wyraźne krechy, a dzień przed ani z rana ani wieczorem. W tym dniu nadal miałam 37 i były jedne szybkie przytulanki z rana. Za trzy dni mierzyłam tempkę i wynosiła 36,6, następnego dnia 36,4 i moja załamka. Przyjęłam do wiadomości, że do niczego nie doszło. Potem testowanko (wmawiałam sobie wszystkie choroby), dzisiaj pod pachą 37,2 w pochwie 37,5. A ponadto, jeżeli u Ciebie była owulka, a przytulanka dwa dni przed to szanse masz ooooogromne, żołnierzyki już czekały na jajeczko:) Mniejsze szanse są tuż przed owu. Ja szalałam trzy dni przed owu i w dniu owu.

Agniesiar dziękuję, że jesteś
 
Ostatnia edycja:
A ja sie zastanawiam czy nie wybrać sie na monitoring w tym cyklu...
Jezeli tak to chyba jutro bym juz poszła pierwszy raz... jak myslicie? :sorry:
A nie za szybko? Ile trwa twola faza po owu?

Dziewczyny, chcialam sie Was poradzic...
ja do tej pory mialam bardzo regularne cykle - 28 dni - no moze@ przychodzila wieczor przed albo nastepny ranek, a od jakis 4 cykli troche zaczyna swirowac, raz bylo 27 dni, potem 29, raz chyba 31 a ostatnio dluzej - 33 takze w sumie nie wiem co o tym myslec (suwaczek ustawilam wg. sredniej),troche mam stresow ostatnio - wiecej niz zwykle - wiec moze to przez to..ale w kontekscie staranek to troche mi to burzy obraz,no bo w sumie nie wiadomo kiedy owulka itp. moze macie jakies pomysly albo porady,bede wdzieczna za kazda wskazowke:-)buziole i milej nocki dla wszsytkich:-)
Ja bym radzila mierzyc tempke i/lub robic testy owu. Ja np myslalam, ze owu mam wczesniej, a jak zaczelam robic testy i mierzyc temp to sie okazalo, ze jest o wiele pozniej...
Mam do Was takie pytanko. O ile kresek podskakuje (średnio) temperatura w czasie owulki? :sorry: Czy możliwe,że z 36,6 mogła podskoczyć na 37? :sorry:
Temperatura skacze po owulacji! I to normalne, ze podskoczyla o 4 krechy. O skoku mozna mowic, jesli temp jest wyzsza o conajmniej 0,2 st.
 
Agutka spokojnie:) żołnierzyki na pewno tam jeszcze działają mowie ci:) jest szansa i nie bój. A dzis postarajcie sie jeszcze poprawić!:tak::cool2:

Dziewczyny doradzcie wy mi kiedy zacząć bo ja stoję w miejscu hehe
mąż sie do mnie ślini i mnie podszczypuje a ja NIE! czkemy jeszcze:rofl2:
ale chyba do niedzieli wytrzymamy najdłuzej... :zawstydzona/y::-D


pozdrówki

maćku ja tak tylko pomyślałam o tym monitoringu ale pewnie i tak nie pojde. zdam sie na testy owu w tym miesiacu tylko. Moja faza lutealna po owu trwa około 11dni.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
maćku ja tak tylko pomyślałam o tym monitoringu ale pewnie i tak nie pojde. zdam sie na testy owu w tym miesiacu tylko. Moja faza lutealna po owu trwa około 11dni.
Aham. Ale gdybys sie jednak zdecydowala to chyba za wczesnie jeszcze...

Ja dzisiaj ok 15 ide po wypis ze szpitala i w koncu dowiem sie czegos wiecej. Mam tylko nadzieje, ze jednak uda mi sie spotkac z ginem. Nie chce czekac dwoch tygodni...:no:
 
Do góry