reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Mialam niedawno to badanie. Nawet sie zdziwilam, bo bardzo sie balam, a w sumie bolalo tylko jak zakladali ten wziernik (nie wiem czy tak to sie nazywa). Ale podejrzewam, ze dali mi znieczulenie, bo po jakis 2 godz zaczelo mnie cos pobolewac i tak bylo do konca dnia.

Slyszalam, ze to badanie boli jak ktos ma niedrozne jajowody. Lekarz mi powiedzial przed HSG ze jesli w trakcie cos mnie zaboli to zaczac oddychac gleboko, starac sie zrelaksowac to wtedy mniej boli.
Zycze powodzenia!

Dziekuje. Mam nadzieje, ze jednak @ nie przyjdzie i nie bede musiala przez to przechodzic...

I tak w ogole sie nieco podlamalam, bo skoro mnie na to badanie wysyla to moje przypuszczenia, ze cos jest nie w porzadku sie sprawdzily...:-(

jak masz fajnego lekarza to wezsmie go pod uwagę. Ja miałam tak, ze mierzyłam tempkę przez 5 miesięcy i wszystkie wykresy miałam bez skokow. Chodziłam do lekarzy i każdy to olewał. Tylko jeden byl zainteresowany i do dnia dzisiejszego mu za to dziękuję, bo wynalazł chorobę, ale potem zaczął się robic łasy na kase wiec odeszłam od niego

Mi gin powiedzial, ze tak wlasciwie to juz sie odchodzi od mierzenia tempki, bo ma na nia wplyw zbyt wiele czynnikow i moze nie byc miarodajna :eek:
 
reklama
I tak w ogole sie nieco podlamalam, bo skoro mnie na to badanie wysyla to moje przypuszczenia, ze cos jest nie w porzadku sie sprawdzily...:-(
Mi gin powiedzial, ze tak wlasciwie to juz sie odchodzi od mierzenia tempki, bo ma na nia wplyw zbyt wiele czynnikow i moze nie byc miarodajna :eek:

co do badania drożności to jest to "rutynowe" badanie przy dłuższym staraniu a niekoniecznie musi oznaczać coś złego, ze lekarz chce je zrobić - to bardzo dobrze, że o tym pomyślał.

Co do mierzenia tempki to ona nigdy na 100% nie daje pewności, ze woulka była tak samo jak testy owulacyjne. HJedynym sposobem ma stwierdzenie , ze owulka była w 100% jest monitoring cyklu:tak:
 
Witam,
Nie robiłam testu bo mam stracha...
Dam sobie jeszcze 2-3 dni, bo czuję że będzie @...
Pozdrawiam

ticker.php
nie ma sie co śpieszyc :) a tak a propos w ustawieniach masz edycję sygnatury i tam wklejasz kod z suwaczka i masz go cały czas bo widze, ze wklejasz go do tekstu;-)
 
Witam
Brak mi czasu na nadrobienie tego co pisalyscie. No widze duzo nowych osob, witam wszystkie nowe staraczki i zycze szybkiego zafasolkowania.
Ja dzis mam senny dzien i zaraz ide do wyrka. Jak narazie znow jestem na etapie oczekiwania czy sie udalo:eek:
 
Witam niedzielnie
mnie przez jakis czas pewnie nie bedzie, albo jak bede to niezbyt czesto bo z M serduszkujemy:-D - powoli juz nie moge:-D:-D trzymac kciukaski proszę;-)
 
Wpadłam teraz do was z ciekawości,poczytałam pierwsze posty i o dziwo większość starających się w czerwcu i lipcu są w ciąży..GRATULUJĘ:-)
Czyli zawsze jest szansa i nadzieja.Wiem to po sobie...;-)
 
reklama
Witam, dziewczynki :-) Mam dzisiaj dla Was ofertę ;-) Tzn. nie chce któraś z Was kwasu foliowego? Już mówię, o co chodzi. Na krótko przed tym, jak nam się udało, kupiłam kolejną paczkę kwasu foliowego, tym razem sporą, bo buteleczkę z 250 tabletkami. Zjadłam ich może ze 30 (maxa), po czym przerzuciłam się już na ciążowe witaminki, które kwasu zawierają w cholerę, więc nie mogę brać jeszcze osobno samego kwasu. Zostało mi więc jakieś 220 tabletek (wybaczcie, ale nie będę liczyć ;-) ), które się bierze jedną dziennie. Data ważności to 31.03.2013, no ale są już otwarte. Jeśli któraś z Was by chciała ten kwasik, niech mi może napisze na priva, co? Nie chcę za to kasy, tylko koszt przesyłki (pewnie jakieś parę złotych, jak wyślę w kopercie bąbelkowej), a może któraś z Was jest z Krakowa, to się możemy spotkać. Ja wiem, że kwas foliowy nie jest jakoś zabójczo drogi, ale po co wydać więcej, skoro ja mam na zbyciu i chętnie komuś oddam :-)
Pozdrawiam Was serdecznie, drogie straczki :-D
 
Do góry