reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Mnie też marzy sie trójeczka...jedno mam.....jedyną możliwością aby mieć trójke to bliźniaki :)))))) moja gin zapytała mnie: "a czy mąż wie o Pani planach" :-D:-D a ja na to jej....że nie,ale gdyby sie nam przytrafiło....nie miałby wyjścia.... :-D i zapisała mi leki na rozruszanie jajników :szok::-D:-D:-);-);-)

to ja miałam tak, ze mezowi powiedzialam, ze przy clo i pregnylu jest duze prawdpodobienstwo ciąży mnogiej. Nsajpierw zrobił się blady jak sciana, przełknął ślinę i mowi wiesz, blizniaki to jeszcze tak , ale jak bedziesz miała pięcioraczki to ja sie zabije :-D:-D:-D
ja mam znajomych, którzy za pierwszym strzałem im sie udało a ona mi mowi wiesz jeszcze nie chcielismy, ale sie stało:wściekła/y: jak słysze takie cos to mnie strzela
 
to ja miałam tak, ze mezowi powiedzialam, ze przy clo i pregnylu jest duze prawdpodobienstwo ciąży mnogiej. Nsajpierw zrobił się blady jak sciana, przełknął ślinę i mowi wiesz, blizniaki to jeszcze tak , ale jak bedziesz miała pięcioraczki to ja sie zabije :-D:-D:-D
ja mam znajomych, którzy za pierwszym strzałem im sie udało a ona mi mowi wiesz jeszcze nie chcielismy, ale sie stało:wściekła/y: jak słysze takie cos to mnie strzela

Mnie niestety też, ale trochę mi wstyd:zawstydzona/y:

A mój jak go zapytałam, co by powiedział na trojaczki - to stwierdził SUPER -tylko samochód będzie trzeba zmienić!!!:-D
 
Bo ty w ogóle taka dobra dusza jesteś że SZOK!!!:szok::szok::szok:

Podziwiam Cię - też bym taka chciała być!!!

Nie chciałabyś być taka,bo takie osoby jak ja ciągle dostają po dupie i to mocno....mój mąż ciąglę powtarza: "KTO MA DOBRE SERCE MUSI MIEĆ TWARDĄ DUPE"!!!!! i niestety ma rację!

Mnie niestety też, ale trochę mi wstyd:zawstydzona/y:

A mój jak go zapytałam, co by powiedział na trojaczki - to stwierdził SUPER -tylko samochód będzie trzeba zmienić!!!:-D

Mój chyba by się załamał....!!To cud,że zmienił zdanie,że chce mieć drugie!!
 
Nie chciałabyś być taka,bo takie osoby jak ja ciągle dostają po dupie i to mocno....mój mąż ciąglę powtarza: "KTO MA DOBRE SERCE MUSI MIEĆ TWARDĄ DUPE"!!!!! i niestety ma rację!


Mój chyba by się załamał....!!To cud,że zmienił zdanie,że chce mieć drugie!!

To wszystko prawda, ja z tą dupą!

Ja chyba niestety mam podobnie, ale nie aż tak jak ty, ja jestem po prostu naiwna i każdemu wierzę, no i niestety ludzie są straszni! Mimo, ze wiem że tacy są to za chwilę znów sie nabiorę!
 
witajcie laseczki raz jeszcze :-) uspałam małego demonka i mam chwilę spokoju...
wyobraźcie sobie - NA NICZYM SIE NIE MOGĘ SKUPIĆ. :szok::szok::szok:

chyba z rozpędu walnę głową o ścianę bo normalnie nie wyrabiam ;-);-) boli mnie podbrzusze i stresuję się ogromnie tym testem. powiem wam szczerze - już nie mam spokoju, jestem kłębuszkiem nerwów i myśli "jesteś tam bąblu czy nie?" :rofl2:

szykujcie kaftan i wezwijcie pogotowie... też tak macie? czy jesteście bardziej zrównoważone? :-p:sorry:
 
reklama
A ja nie mogę się zabrać do pracy:) Tak mi się miło czyta, co piszecie. Wiecie, nie ma nic lepszego jak wsparcie innych. Czytając posty, człowiek wie, ze nie jest sam, że wiele osób ma problem, ale prędzej czy później jakoś się układa:)
buziaki

Marulka

nie stresuj się. Chociaż łatwo mówić, a inaczej w praktyce. W tym miesiącu nie mam nawet co liczyć na teścik, tempka mówi sama za siebie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry