agniesiar
Marzymy o II serduszku
już rozumiem z tą luteiną...
teoretycznie ( z tych kalkulatorowych obliczeń) byłby to 10/11 dpo jednak z moich mizernych obserwacji i notatek śluz był 13/14 dni temu. W takim układzie nie wiem konkretnie...
Z doświadczenia z poprzedniej ciąży kalkulatory też wskazywały mi szczyt i owulkę na ładnych kilka dni później - obliczyłam sobie przypuszczalny moment zapłodnienia i nijak nie pasował do obliczeń kalkulatora. Wtedy testowałam, bo ginekolog stwierdził objawy bardzo przypominające ciążę i było to 3 dni przed @.
Test z moczu w takiej sytuacji może ale nie musi wyjść, jeżeli już to kup ten o wyższej czułości 10, a nie ten standardowy.
Zrobisz jak Ci serducho podpowie, ale ja bym jeszcze poczekała!
Wiem jak cięzko z ta cierpliwością