Ja w miekszkanku mam ogrzewanie gazowe ... więc jak zwykle w okresie grzewczym będą rachunki koszmarne... Wkurza mnie to bo my ogrzewanie włączamy moze na ok 2 h dziennie ( bo tak mało w domu jesteśmy) a te rachunki .... ehhh zbijają człowieka z nóg...ja siedze w domu i tez mi zimno a kaloryfery na full chodza mam ogrzewanie na prad wiec jak nic rchunek bedzie spory ehh!
strasznie nie lubie poniedzialkow! nie moge sie pozbierac po weekendzie
Ale ja tak nie lubię zimna :-(.... dziś rano jak wyszłam z klatki to aż mnie cofnęło jak zderzyłam się z tym wiatrzyskiem....U nas zrobiło się mroxno,więc sądzę,że pewnie trzeba się przestawić....