reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
To ja zacznę. Niedługo stuknie mi 29 lat, od prawie roku nie zabezpieczamy się z moim już mężem i baaaardzo marzę o dzidzi. Mieszkam w Gdyni, lekarz - Miskiewicz - może ktoś ma doświadczenie bo ja tylko raz u niego byłam. Wszyscy wkoło albo w ciąży albo już z wózkiem a u nas nic :(
 
z owu nie wiem bo nie sprawdzałam testami a sluz zawsze był raczej. NIgdy tak nie obserwowałam dokładnie. Możliwe ze przy cyklach 30 dniowych owu była ok 20 dnia czy jeszcze przede mna? Chyba raczej nie... No i dokladnie analizujac moje wyniki martwi mnie lh - 11.22 (4dc) ale lekarz nie zakwestionował ...
 
z owu nie wiem bo nie sprawdzałam testami a sluz zawsze był raczej. NIgdy tak nie obserwowałam dokładnie. Możliwe ze przy cyklach 30 dniowych owu była ok 20 dnia czy jeszcze przede mna? Chyba raczej nie... No i dokladnie analizujac moje wyniki martwi mnie lh - 11.22 (4dc) ale lekarz nie zakwestionował ...
Witam!
Moze przez te testy sfiksowalas?;-)
Zartuje oczywiscie, ale ja mialam podobnie. W tym miesiacu po raz pierwszy robilam testy owu. Przez kilka dni wychodzial mi slabe drugie krechy i dopiero 6 i 7go dnia dwie mocne. I wyszlo na to, ze wszystko mi sie przesunelo: owu byla pozno, wiec @ tez sie spoznila, choc do tej pory byla jak w zegarku.
A testy byly kupione na allegro.
Wiec byc moze jeszcze owu bedzie. Albo nie bedzie wcale, bo tak tez sie zdaza.
 
Znikłam na dłuższą chwilkę Kochane, bo w pracy po tych 3 dniach nieobecności było troche do nadrobienia:-) Ale jestem i speieszę odpowiedzieć na kilka postów:

Z tego co wiem to zabieg silnie chemiczny!!! I mam dylemat co teraz z tym fantem zrobić!! Chyba zadzwonie do jakiegoś innego salonu kosmetycznego i podpytam!!
Nie chce ryzykować!! a dzidzia teraz najważniejsza!!

Aisim, ja chyba by, nie ryzykowała... zabieg jeszcze wykonac będziesz mogła nie raz... więc podejdź do tego spokojnie. Wszystko będzie ok.

Czesc dziewczeta,

oj wieeeki mnie nie bylo - mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietacie...(?) :blink:
Nawet nie probuje nadrobic zaleglosci - ale licze na to ze przedstwaicie mi w wielkim skrocie co sie w ciagu kilku dni wydarzylo - ile fasoleczek mamy juz na forum?
U mnie kiepsko - ze zdrowiem.... chyba jakies przeziebienie mnie zlapalo. Temperatury wysokiej nie mam ale problemy z dusznosciami i kaszel....
Ponadto w przyszlym tyg ide na usg piersi bo cos mi sie wydaje ze wyczuwam jakis 'guziczek' :eek:
O starankach narazie przestalam myslec i w zasadzie nie wiem co robic dalej...

Ja to juz nawet chyba przywyklam do tego ze jestesmy bez dziecka, zyjemy praca, ze dzielimy czas miedzy soba - wyobrazanie sobie siebie w roli mamy z dzieckiem na reku przychodzi mi z coraz wiekszym trudem...staje sie to dla mnie jak rodzdzial z zupelnie innej bajki w stosunku do tej w ktorej ja jestem. A autor tych bajek jakos nie pali sie do tego zeby ich zakonczenie bylo wspolne...:eek: Moze to chwilowy kryzys a moze po prostu mam juz swoje lata i nauczylam sie tak zyc i coraz trudniej mi wyobrazic sobie cos innego...

wydaje mi sie ze tu wkraczaja pewne stereotypy albo moze i natura. Wiekszosc kobiet ktore nie maja dzieci z przyczyn od nich niezaleznych czesto traca poczucie wartosci, pewnosci i kobiecosci - bo nie sa w stanie osiagnac tego do czego natura je stworzyla.... To co napisalam moze sie wielu z Was nie podobac ale cos w tym chyba jest...

Tośka, doskonale rozumiem to co czujesz... tez momentami dopada mnie taka rezygnacja, nostalgia... tłumaczę sobie, że może po prostu tak musi być, ale z drugiej strony wierzę, że kiedyś sie nam uda... :tak:i wcale nie mogę zaakceptowac tego, że wszyscy chodzą z dziećmi, a my będziemy tylko we dwoje... jakoś taka bajka nie jest moją ulubioną!!!A to że narazie nam się nie udaje też niestety wpływa negatywnie na moją samopocenę!!!:zawstydzona/y:

Witamy Lauraona oraz Alicja80!!! Trzymam mocno kciuki za was!!!

cześć dziewczyny ja dopiero wróciłam z pracy, głowa mnie boli i nic mi sie nie chce a co tam u was?? testowała któraś??

mmm, ja testowałam... 2 negatywy, śluz podbarwiony @, ale póki co jędza nie przyszła... jestem chora, wiec pewnie dlatego albo duphaston coś namieszał...

a tak w ramach rozładowania atmosfery to powiem Wam tylko, ze czytałam dzisiaj mój hiriskop dla bliżniąt na jesień i jest napisane, że ta jesień zaowocuje potomkiem!!!!:-D
 
Znikłam na dłuższą chwilkę Kochane, bo w pracy po tych 3 dniach nieobecności było troche do nadrobienia:-) Ale jestem i speieszę odpowiedzieć na kilka postów:



Aisim, ja chyba by, nie ryzykowała... zabieg jeszcze wykonac będziesz mogła nie raz... więc podejdź do tego spokojnie. Wszystko będzie ok.







Tośka, doskonale rozumiem to co czujesz... tez momentami dopada mnie taka rezygnacja, nostalgia... tłumaczę sobie, że może po prostu tak musi być, ale z drugiej strony wierzę, że kiedyś sie nam uda... :tak:i wcale nie mogę zaakceptowac tego, że wszyscy chodzą z dziećmi, a my będziemy tylko we dwoje... jakoś taka bajka nie jest moją ulubioną!!!A to że narazie nam się nie udaje też niestety wpływa negatywnie na moją samopocenę!!!:zawstydzona/y:

Witamy Lauraona oraz Alicja80!!! Trzymam mocno kciuki za was!!!



mmm, ja testowałam... 2 negatywy, śluz podbarwiony @, ale póki co jędza nie przyszła... jestem chora, wiec pewnie dlatego albo duphaston coś namieszał...

a tak w ramach rozładowania atmosfery to powiem Wam tylko, ze czytałam dzisiaj mój hiriskop dla bliżniąt na jesień i jest napisane, że ta jesień zaowocuje potomkiem!!!!:-D
a możesz przeczytać jeszcze dla ryb??
 
:-) Gratulacje :-) !!!!!!!!
Brałaś jakieś leki, czy od tak zaskoczyliście po roku???

nie bralam zadnych lekow i nie mialam zrobionych zadnych badan ktore moglyby stwierdzic dlaczego sie nie udaje,ja nie mierzylam temp.,nie liczylam dni,dalismy sobie czas do roku pozniej chcielismy sie zabrac za to na "powarznie" i w najmniej nieoczekiwanym momencie sie udalo,kochalismy sie doslownie 2 razy widocznie w odpowiednim czasie,powiem tez ze nawet nie w glowie byla mi ciaza gdyz sie przeprowadzamy a co sie z tym wiaze stres bez granic.dopiero jak 3 dzien spoznil mi sie okres a zawsze mialam regularnie to zaswitalo mi w glowie ze to moze to.zrobilam test z porannego moczu i wyszla bladziutka druga kreska,pozniej zrobilam jeszcze 2 i nie bylo juz zadnych watpliwosci. w srode ide na pierwsza wizyte do lekarza i boje sie strasznie.:tak:
 
reklama
ok.bardziej to odpowiedz na reakcje scully byla ktora odradza kosmetyczke i uwaza farbowanie za niedopuszczalne.a jak dziewczyny beda robily to ich sprawa.
taka rada:podobno farby ktore robimy w domu sa bardziej naszpikowane.

znow zmykam.pojawie sie po polduniu


Eijf ja tez wogole nie rozumiem takiego podejscia no ale kazdy ma swoj wybor chodzic z 9 cm odrostem wlosow lub nie;-)
 
Do góry