reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
a ja to wam dziewczyny powiem ze teraz bardzo skupiam sie na moim ewentualnym wyjezdzie a nie na staraniach (no i dobrze,moze troche odciagnie mi to mysli).Wlasnie ogladalam zdjecia znajomej ktora byla w ny w lutym i choc to zima to pogode miala fantastyczna.najwazniejsze by bylo sucho i niebieskie niebo.No ale tego przewidziec sie nie da niestety.kurcze bede plakala jesli mi ten znaleziony przeze mnie hotel bedzie zajety.jest fantastyczny jak na ny (bo tam drogo) a ja rezerwowac nie moge dopoki nie dowiem sie czy dostane wize.grrr.boje sie ze potem miejsc nie bedzie a reszta albo nie taka jak chcemy albo za droga.tu akurat swietne miejsce,i w dni w ktore chcemy po przystepnej cenie.pare dni potem juz dwa razy tyle...
 
Czesc dziewczyny. Ja czuje, ze @ sie zbliza pelna para, jak najbardziej mam moje typowe przed okresowe dolegliwosci:-( test robilam jeszcze dzis, ale ten z ebay, a one zbyt czule nie sa, wiedzialam ze nie wyjdzie, ale co mi tam mam ich pelno, a wprzyszlym miesiacu sie i tak nie przydadza, bo zadnych staranek nie bedzie:-( No nic umawiam sie do lekarza przycisne go zeby mi te badania hormonow zrobili, albo jak nie to sobie w polsce pojde zrobic, w sumie moze nawet tak lepiej bo pojde sobie zrobic wszystko od razu, a ze bede w okresie plodnym to sie postaram tez z ginem umowic na 15 dc zeby zobaczyl co sie tam dzieje tak w polowie cyklu, tylko zeby mi te moje plany nie spelzy na niczym.
Ehhh najgorsze sa te dni przed sama @ z jednej strony nie chce sie zeby przyszla, a z drugiej organizm z kazdej strony daje znac, ze z fasolki nici i lepiej by bylo gdyby juz przylazla, mozna zaczac nowy cykl i nowe nadzieje.
 
To ja podziwiam,że wytrzymaliście te 2 lata starań tak poprostu....bo ja bym nie miała takiej cierpliwości....powinnaś pójśc do gina,niech sprawdzi co jest nie tak,a może nie trafiacie w owu?co? Może masz później niz zwykle to wypada?

Tzn my sie do tej pory jakos szczegolnie nie staralismy - bylismy jedynie gotowi na ewentualna niespodzianke. Dopiero od 3 miesiecy staramy sie trafic w TE dni. A w tym miesiacu po raz pierwszy robilam sobie testy owu, wiec zobaczymy...
A u gina bylam jakos na wiosne i mu powiedzialam, ze zaczynam powaznie myslec o dziecku. I spytalam, czy mam zrobic jakies badania albo cos. A on stwierzil, ze najgorsze sa nauczycielki (czyli ja) bo naczytaja sie czegos w necie i pozniej wymyslaja... I zrobil mi tylko usg i cytologie. Stwierdzil, ze na oko jest wszystko oki.
 
Czesc dziewczyny. Ja czuje, ze @ sie zbliza pelna para, jak najbardziej mam moje typowe przed okresowe dolegliwosci:-( test robilam jeszcze dzis, ale ten z ebay, a one zbyt czule nie sa, wiedzialam ze nie wyjdzie, ale co mi tam mam ich pelno, a wprzyszlym miesiacu sie i tak nie przydadza, bo zadnych staranek nie bedzie:-( No nic umawiam sie do lekarza przycisne go zeby mi te badania hormonow zrobili, albo jak nie to sobie w polsce pojde zrobic, w sumie moze nawet tak lepiej bo pojde sobie zrobic wszystko od razu, a ze bede w okresie plodnym to sie postaram tez z ginem umowic na 15 dc zeby zobaczyl co sie tam dzieje tak w polowie cyklu, tylko zeby mi te moje plany nie spelzy na niczym.
Ehhh najgorsze sa te dni przed sama @ z jednej strony nie chce sie zeby przyszla, a z drugiej organizm z kazdej strony daje znac, ze z fasolki nici i lepiej by bylo gdyby juz przylazla, mozna zaczac nowy cykl i nowe nadzieje.

no najgorsze jest to ze mc ci przepada jakby...to na ile jedziesz do tej polski?dobrze ze przynajmniej zrobisz jakies badania.ja tez robilam,nie zeby mi to cos dalo ale nigdy nie wiadomo.najlepiej gdyby wsystko bylo w porzadku a to ze jeszcze nie jestes w ciazy po prostu natura.
 
i A propos badania drożności...ja jak nie zafasolkuje teraz w ciagu 2 cykli to też będę musiała się temu poddać...i trochę się tego boje...
ja mam miec za 2 tyg i coraz bardziej sie boje

Jeśli boisz sie bólu to zapłać za znieczulenie - ja jestem zwolenniczką - nie bawienia sie w matkę polkę- poród nie musi boleć
Mnie tak znieczulon, ze corka sie rozmyslila i zamiast po kilku godz (jak powiedzial lekarz), urodzilam po dobie.Ale fakt skurczy nie odczuwalam przez prawie dobe po tym znieczuleniu :)

Nie ma co sie bać - powiem Ci tak jak mi powiedziała moja położna- nie Ty pierwsza i nie ostatnia- dasz radę!!!

Boli jak............- ale na końcu tej drogi jest CUD nad CUDA!!!

I od razu zapominasz jak bolało!!!:tak:
:tak:fakt

Badanie zazwyczaj nie jest bolesne. Jednakże, w przypadku braku drożności jajowodów, może byc odczuwalny ból z powodu wzrostu ciśnienia środka kontrastowego, ktory jest wlewany
Tego najbardziej sie obawiam. Jesli poczuje jakis bol w trakcie badania-bedzie to dla mnie wyrok-bo mam tylko 1 jajowod.... I wtedy Was pewnie opuszcze na dobre, bo pewnie na in vitro sie nie zdecydujemy....
 
WRÓCIŁAM!!:-)

rany boskie miałam do nadrobienia jakieś 50 str:-) przebrnełam jakoś, ale trochę po łebkach, wybaczcie:-)

nie miałam jak do was zajrzeć w weekend , taka byłam zalatana, zostawiłam mamie kompa i dopiero dziś go odzyskałam na szczęście, już nie mogłam się doczekać żeby tu wejść :-)

widzę,że nowych fasolek brak, ale trzymam kciuki za wszystkie testujące w najbliższym czasie i za całą resztę;-)

u mnie ciężko było ze starankami... dopiero wczoraj mogliśmy zaszaleć, tak czy inaczej nie wiem czy owu już była czy o co chodzi, jakieś dziwne te tempki mi się porobiły... a dziś mój poległ więc nici z przytulanek...

uciekam , bo już późno ale zajrzę jutro, pozdrawiam!
 
Witam

U mnie juz jasność jest. owu była w 13d.c. nawet temp mi sie zgadza z tym:) Teraz musze tylko czekać na efekty. Co ma byc to bedzie, jestem spokojna puki co ;-)

Pozdrawiam wszystkich!!!! :tak:
 
reklama
Do góry