reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

ren-ja mam dwie cudowne kotki.obie tej samej rasy (pierwszy byl "dachowcem" i drugie wzielam rasowe bo jakos wieksze zaufanie mialam do kotow ktorych rodzinke znalam.tzn wiedzialam ze linia nie choruje itd.no a poza tym tak strasznie mi sie podobaly oraz ich charakter.sprawdzilo sie 100%).Nie opuszczaja mnie na krok i nie ma dnia bym dzieki nim sie nie smiala.Co do chorob to na szczescie za zdrowiutkie ale poniewaz weterynarz kosztuje majatek to sa ubezpieczone na wszelki wypadek
Ale Wam zazdroszcze tych kotow dziewczyny!
Ja uwielbiam koty i przez cale dziecinstwo jakiegos mialam. I tu nagle sie okazalo, ze nabylam uczulenie na koty!!! Tragedia. W czwartek np bylam na kawie u kumpeli i zapomnialam ze ona ma kociaka (jeszcze go nigdy nie wiedzialam), i przez 2,5 h smarkalam w chusteczki... Dlatego zeby nam smutno nie bylo wzielismy sobie psa - ponoc owczarek niemiecki. ;-)Suczka.
eijf, a jak to jest z tym ubezpieczeniem? Bo pierwsze o czyms takim slysze. Ile wynosi skladka miesieczna? I jak zwierzak zachoruje oni pozniej pokrywaja koszty leczenia?
 
reklama
Ale Wam zazdroszcze tych kotow dziewczyny!
Ja uwielbiam koty i przez cale dziecinstwo jakiegos mialam. I tu nagle sie okazalo, ze nabylam uczulenie na koty!!! Tragedia. W czwartek np bylam na kawie u kumpeli i zapomnialam ze ona ma kociaka (jeszcze go nigdy nie wiedzialam), i przez 2,5 h smarkalam w chusteczki... Dlatego zeby nam smutno nie bylo wzielismy sobie psa - ponoc owczarek niemiecki. ;-)Suczka.
eijf, a jak to jest z tym ubezpieczeniem? Bo pierwsze o czyms takim slysze. Ile wynosi skladka miesieczna? I jak zwierzak zachoruje oni pozniej pokrywaja koszty leczenia?
u mnie odwrotnie.ja kiedys bylam psiara i mialam psa a teraz po prostu nic tak nie kocham jak moje koty.Nie wiem jak jest w pl ale tutaj strasznie drogo wynosi jak sie idzie do weterynarza.jak mowilam mielismy kiedys kotka ktory okazal sie byc chory i samo sprawdzenie czy da sie go odratowac,lacznie z lekarstwami wynioslo nas ponad 700 e a ewentualna operacja miala byc za ok tysiaca!Sumy sa ogromne.teraz nasze koty sa na szczescie zdrowe ale n jak ugryzla ja pszczola i musiala miec zastrzyk to kolejne 70 e itd.moja kolezanka ktora ubezpieczyla koty tez ma dwa i one niestety maja problemy zdrowotne a przez ubezpieczenie sie zwrocilo.Tutaj wybierasz sobie ubezpieczenie jakie chcesz .ja mam po prostu podstawowe czyli jak im sie cos stanie,nagly wypadek,czy operacja.Place ok 12 e mc od jednego kota(nawet tego nie zauwazam bo automatycznie pobieraja z konta co mc).Nie zwracaja 100 % ale wiekszosc.chyba po prostu VAT nie oddaja czyli jakies 19%.Mimo wszystko wole byc pewn ze w razie czego nie bede musiala tysiecy placic.Musialabys sie zorientowac czy w pl tez cos takiego jest ale mysle ze juz tak.Wiem ze leczenie psow jest jeszcze drozsze.
p.s.swoja droga jakie dziwne ze nagle dopadla cie alergia
 
u mnie odwrotnie.ja kiedys bylam psiara i mialam psa a teraz po prostu nic tak nie kocham jak moje koty.Nie wiem jak jest w pl ale tutaj strasznie drogo wynosi jak sie idzie do weterynarza.jak mowilam mielismy kiedys kotka ktory okazal sie byc chory i samo sprawdzenie czy da sie go odratowac,lacznie z lekarstwami wynioslo nas ponad 700 e a ewentualna operacja miala byc za ok tysiaca!Sumy sa ogromne.teraz nasze koty sa na szczescie zdrowe ale n jak ugryzla ja pszczola i musiala miec zastrzyk to kolejne 70 e itd.moja kolezanka ktora ubezpieczyla koty tez ma dwa i one niestety maja problemy zdrowotne a przez ubezpieczenie sie zwrocilo.Tutaj wybierasz sobie ubezpieczenie jakie chcesz .ja mam po prostu podstawowe czyli jak im sie cos stanie,nagly wypadek,czy operacja.Place ok 12 e mc od jednego kota(nawet tego nie zauwazam bo automatycznie pobieraja z konta co mc).Nie zwracaja 100 % ale wiekszosc.chyba po prostu VAT nie oddaja czyli jakies 19%.Mimo wszystko wole byc pewn ze w razie czego nie bede musiala tysiecy placic.Musialabys sie zorientowac czy w pl tez cos takiego jest ale mysle ze juz tak.Wiem ze leczenie psow jest jeszcze drozsze.
p.s.swoja droga jakie dziwne ze nagle dopadla cie alergia
To musze sie rozejrzec w Polsce.
Ponoc z alergiami czesto tak jest, ze ujawniaja sie po jakims czasie. Jak poszlam do lekarza i zrobili mi testy to sie okazalo, ze jestem uczulona na niektore pylki, kurz a najbardziej wlasnie na kota. Na szczescie zadna z tych alergii nie jest na tyle silna, bym musiala sie odczulac albo byc stale na lekach, wiec da sie z tym jakos zyc...
 
pati ja też tam trochę pisałam ,a teraz to R usuneła mnie ze znajomych z NK KARA :eek:no nic a tak byłam ciekawa co z tego wyniknie:-D
Najważniejsze ,że z Wami tu piszę i wspieramy się wzajemnie:-)
a ty czym sie jej narazilas:) co za dziecinada."zabieram swoje zabawki i ide do domu":)) i czego bylas ciekawa bo nie rozumiem?
 
No wlasnie, a czlowiek nie pije ani grama, nie pali, dba o swoja odpornosc bierze suplementy diety i nic...:no:

Slyszalam ze bardzo fajna i przyjazna rasa sa koty tonkijskie - ja poki co mam dachowca - ale nigdy na dachu nie byl :) nawet po trawie nie chodzil - zna tylko plytki i parkiet :)
A nei slyszalam o takiej rasie bede musiala looknac ;-) a naszego wyprowadzalismy pare razy na trawke ale srednio u sie podobalo za to uwielbia jezdzic w samochodzie:-D

nooo.... lada chwila @ u mnie bedzie...
Oby nie byla jednak ;-) to czekamy razem w takim razie ;-)
a ja trzymam kciuki żeby @ cię zaskoczyła i jednak nie przyszła
Tosia -przylanczam sie do trzymania kciukow

Witam dziewczęta
U mnie od piatku intensywny weekend. Albo cos tam pichcimy wspolnie z ukochanym, albo sprzatamy, albo...;-) dzialamy przyjemne rzeczy hehehe:-D.
Tylko na ile to da jakies efekty. Przez te skaczace temki jakos nie jestem w stanie powiedziec czy owu bedzie czy byla:eek:. W tym miesiacu rzadnego pobolewania jajnikow jak to bylo wczesniej, no chyba ze wszystko jeszcze przede mna
A do środy jeszce sie bycze na L4:-)
To zycze milego wypoczywania ale masz fajnie :-D tez bym tak chciala bo juz ani 1 dnia urlopu ni mam:-(. Trzymam kciuki za owocne przyjemne chwile ;-)
Ale Wam zazdroszcze tych kotow dziewczyny!
Ja uwielbiam koty i przez cale dziecinstwo jakiegos mialam. I tu nagle sie okazalo, ze nabylam uczulenie na koty!!! Tragedia. W czwartek np bylam na kawie u kumpeli i zapomnialam ze ona ma kociaka (jeszcze go nigdy nie wiedzialam), i przez 2,5 h smarkalam w chusteczki... Dlatego zeby nam smutno nie bylo wzielismy sobie psa - ponoc owczarek niemiecki. ;-)Suczka.
eijf, a jak to jest z tym ubezpieczeniem? Bo pierwsze o czyms takim slysze. Ile wynosi skladka miesieczna? I jak zwierzak zachoruje oni pozniej pokrywaja koszty leczenia?
To milo ze chociaz pieska mozecie miec jakies zwierze w domku to zawsze radosniej. Dziwne ze tak pozno alergia wyszla, ale ja mialam podobnie z alergia na "napoje alkoholowe" ktora pokzala sie po 17 urodzinkach i po 2 latach znikla :sorry: wiem ze moze smieszna alergia ale tak tez bywa;-)

U mnie dalej brak jakiegokolwiek plamienia na szczescie:-p

Eijf bardzo ciekawe to ubezpieczenie, bardzo dobry pomysl
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny potrzebuję przecisu na jakąś dobrą sałatkę i coś dobrego na ciepło bo za tydzień mamy mić gości i chcę zrobić coś dobrego
 
reklama
raczek kolację a nie mam pojęcia co zrobić
nie wiem czy moge ci w tym pomoc.tu troche inaczej sie jada.ja albo robie obiado-kolacje z 3 dan czyli przystawki,dania glownego i deseru albo mamy takie wieczorne przyjecia na ktorym serwuje sie przewaznie przekaski,jakies drobne pierdolki i wszystkiego po troche.najczesciej robie wtedy nadziewane jajka i zamiast pieczarke daje starta rzodkiewke.albo kupuje gotowe spring rolls ktore smaze i potem macza sie je w ostrym sosie ale nie wiem nawet czy takie cos jest w pl.Kiedys robilam je sama ale do tego potrzebne jest takie cieniusienkie ciasto.nie wiem,moze w jakims chinskim czy wietnamskim toko do dostania...a potem sie to faszeruje i smazy na glebokim oleju.bardzo dobre zreszta
 
Do góry