eijf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 3 926
martilla-jesli chodzi ci o ciaze to raczej sie nie uda...jesli o wize to dzielnie probuje.jak mowilam wczoraj zaplacilam,dzis sprobuje sie umowic na wizyte w ambasadzie i pozostaje mi tylko zrobienie zdjec i kupienie koperty.zabiore ze soba plik papierow i bede gadac i gadac jak to ja potrafie.w czym jak w czym ale w klepaniu buzia jestem dobra
U mnie temperatura spadla juz wczoraj wieczorem...(zawsze mierze po 23 jeszcze bo to akurat mnie tez cos mowi.przez caly cykl byla piekna bo czesto ponad 37stopniowa) ale niestety...Wkorzylam sie bardziej niz posmutnialam.Teraz tylko wyczekiwanie na @ i jesli o @ chodzi to mam objawy!Ta mnie nigdy nie zawodzi.Chlerna @ !!!! No i co?Znow mam pisac o nudnych dniach do owu?A potem o troche optymistyczniejszych zaraz po niej kiedy tli sie nadzieia?Kiedy nasza wyobraznia dziala?Az do jakis dwoch dni przed @?Niech to trafi!
emma-moze strasznie egoistyczne bo co mnie te biedne dziewczyny z pierwszymi podejsciami i bez problemow zrobily ale bardziej potrafie cieszyc sie z ciaz w ktorych para dluzej sie starala.Wtedy mysle sobie "i mnie to jeszcze spotka" w przypadku pierwszych podejsc "aaahhh".za dlugo sie nie rozczulam.Powiedzialam mojemu ze kurcze takie to zycie durne.Para decyduje sie swiadomie i nie zostaje obdarowana ale wystarczy ze jakas gowniara zapomni tabletek i bingo!Gdzie tu kurcze sens i sprawiedliwosc.No ale nic,walczymy dalej dzielnie bo co nam innego pozostaje!
a ja znow bede marudzic ze nie chce mi sie z domu wychodzic.kiedys gretkowska jakos fajnie to opisala (poranne wstawanie.az pozniej poszukam)w ksiazce ,o ironio, o ciazy i dziecku...Bardzo fajna zreszta,polecam: Pierwsza czesc to "Polka" a druga "europejka"
Pati-moze rzeczywiscie sie przemeczysz?Moze nie warto sie truc i narazac malenstwo?Mysle ze my troche nie zdajemy sobie sprawy z tych trudnosci spowodowanych wymiotami,ba malo tego,pewnie niejedna ci ich zazdrosci...punt widzenia zalezy od punktu siedzenia...trzymaj sie.a jazegnam sie do wieczora.wtedy powitam was pewnie juz z @
U mnie temperatura spadla juz wczoraj wieczorem...(zawsze mierze po 23 jeszcze bo to akurat mnie tez cos mowi.przez caly cykl byla piekna bo czesto ponad 37stopniowa) ale niestety...Wkorzylam sie bardziej niz posmutnialam.Teraz tylko wyczekiwanie na @ i jesli o @ chodzi to mam objawy!Ta mnie nigdy nie zawodzi.Chlerna @ !!!! No i co?Znow mam pisac o nudnych dniach do owu?A potem o troche optymistyczniejszych zaraz po niej kiedy tli sie nadzieia?Kiedy nasza wyobraznia dziala?Az do jakis dwoch dni przed @?Niech to trafi!
emma-moze strasznie egoistyczne bo co mnie te biedne dziewczyny z pierwszymi podejsciami i bez problemow zrobily ale bardziej potrafie cieszyc sie z ciaz w ktorych para dluzej sie starala.Wtedy mysle sobie "i mnie to jeszcze spotka" w przypadku pierwszych podejsc "aaahhh".za dlugo sie nie rozczulam.Powiedzialam mojemu ze kurcze takie to zycie durne.Para decyduje sie swiadomie i nie zostaje obdarowana ale wystarczy ze jakas gowniara zapomni tabletek i bingo!Gdzie tu kurcze sens i sprawiedliwosc.No ale nic,walczymy dalej dzielnie bo co nam innego pozostaje!
a ja znow bede marudzic ze nie chce mi sie z domu wychodzic.kiedys gretkowska jakos fajnie to opisala (poranne wstawanie.az pozniej poszukam)w ksiazce ,o ironio, o ciazy i dziecku...Bardzo fajna zreszta,polecam: Pierwsza czesc to "Polka" a druga "europejka"
Pati-moze rzeczywiscie sie przemeczysz?Moze nie warto sie truc i narazac malenstwo?Mysle ze my troche nie zdajemy sobie sprawy z tych trudnosci spowodowanych wymiotami,ba malo tego,pewnie niejedna ci ich zazdrosci...punt widzenia zalezy od punktu siedzenia...trzymaj sie.a jazegnam sie do wieczora.wtedy powitam was pewnie juz z @