reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Dziweczyny... ja już wariuję !!! po moim poronieniu w lipcu dostalismy zielone swiatło i w ostatnim cyklu probwlaismy...
ja wszystko odczytuję jakbym byla w ciąży!!! to chyba juz paranoja...

moje objawy:
--mam okropną ZGAGĘ od 22 d.c., a nigdy jej nie miałam!! okropne uczucie
-od 22 d.c. miałam też dziwne ukłucia w macicy
-od 23 d.c. zaczely mi rosnąć piersi jak na okres w sumie
-25 d.c. pojawila mi sie na szyji i klatce piersiowej jakas dziwna kaszkowata wysypka, jaką mam tylko kiedy przesadzę ze słońcem, a ja slonca od kilu miesiecy nie uświadczyłam:)
-27 d.c dostałam uczulenie na srebrny łąńcuszek na szyji, a nigdy nie uczulało mnie srebro... di tej pory mam wysypke w tym miejscu:(
-mam taki aptetyt, ze konia z kopytami zjadam, a potem mi dziwnie jakos, ale nie wymiotuję ( przed okresem tez tak czasem mam)
-od 18 d.c. temp wzrosła do 36,8 mierzona w ustach, a 37,0 mierzona w pochwie
(wczesniej srednio 36,5 w ustach miałam)
-od 28 d.c., czyli od 3 dni mam brunatne plamienia (zwykla mój cykl trwa 31 dni i plamienia sie czasem pojawiaja 2-3 dni przed okresem, tylko bardziej krwiste, a nie takie brunatne)
-dzis jest 30 d.c. i temp spadła mi do 36,6 w ustach i 36,8 w pochwie :(((

zrobiłam juz 3 testy ciążowe... 28 dc, 29 dc i dziś , czyli 30 dc i jedna kreska!!

ciągle mam nadzieję, ze okres nie przyjdzie ani dzis, ani jutro, ani juz przez nastepne 9 miesiecy!!!
ale znając zycie nie bedzie tak łatwo:((

dziewczyny poradźcie...
czy wam tez jest z tym tak ciężko???
tez wszytsko interpretujecie jakby juz była ciąża???

dzis jestem strasznie przybita.... i jeszcze ten deszcz... :((((


Musisz się wyluzować i przestać wszystko odczytywać jako objaw - bo oszalejesz, wszystkie objawy mogą świadczyć zarówno o jednym jak i o drugim. Nadzieję trzeba mieć, ale spokojniej, bo oszalejesz. wiem coś o tym my z M nie stosujemy żadnych zabezpieczeń od 3 lat a na maxa walczymy 10 cykl.

Już nie raz przeżyłam załamanie i coś na kształt depresji, i wiem, ze jeżeli sie badzeisz tak nakrecać to ewentualnej fasolce nie pomożesz!!!!
 
Widzę ze masz podobną sytuacje do mojej!! ja też jutro do lekarza bo te plamienia na moj gust trwaja długo miałam przed miesiączką i po miesiączce!, już 2 test wyszedł pozytywny więc oby było dobrze w moim i Twoim przypadku! Trzymam za nas kciuki ;-)!!!!!! napisz co lekarz Ci powiedział , ja też odrazu napisze jak wróce ;-)
witajcie,niestety nie udało,byłam w szpitalu,zbadali mnie no i ciąży już nie ma ale wedlóg lekarza ciąża była...niestety była za słaba;(jedyne z czego można się cieszyć to to że się udało,że jednak jest szansa na to bym została mamą.nie można się załamywać,nowy cykl,nowe szanse;)trzeba mieć nadzieje.mam nadzieje że Tobie się udało?pozdrawiam gorąco
 
witajcie,niestety nie udało,byłam w szpitalu,zbadali mnie no i ciąży już nie ma ale wedlóg lekarza ciąża była...niestety była za słaba;(jedyne z czego można się cieszyć to to że się udało,że jednak jest szansa na to bym została mamą.nie można się załamywać,nowy cykl,nowe szanse;)trzeba mieć nadzieje.mam nadzieje że Tobie się udało?pozdrawiam gorąco

Bardzo mi przykro - Przytulam, ale nowy cykl nowe szanse i nadzieje!

Trzymam za ciebie kciuki!!!;-)
 
u mnie temperatura troche w dol ale nie temperatura mnie martwi bo jak sie oglada ff to wszystkiego tam jest a juz na pewno nie stale temperatury na wysokosci 37 stopni.Co mnie martwi to to ze nie czuje nic "dziwnego" czy innego:no:.Przeciez jak sie jest w ciazy to cos tam sie ma w stylu innego smaku,nabrzmialych piersi itd.przynajmniej z tego co wiem.
ja nie mailam zadnych objawow,byc moze dlatego ze sie ciazy wogle nie spotykałam i nie szukałam niczego na siłe, takze sie tym nie przejmuj
witajcie,niestety nie udało,byłam w szpitalu,zbadali mnie no i ciąży już nie ma ale wedlóg lekarza ciąża była...niestety była za słaba;(jedyne z czego można się cieszyć to to że się udało,że jednak jest szansa na to bym została mamą.nie można się załamywać,nowy cykl,nowe szanse;)trzeba mieć nadzieje.mam nadzieje że Tobie się udało?pozdrawiam gorąco
bardzo mi przykro, jak jest jakiekolwiek zagrozenie ciazy trzeba od razu brac progesteron, tak mnie uswiadomila moja endokrynolog, mialam juz wczesniej luteine w domu i jak tylko zadzwonilam do niej ze mam dwie kreski, od razu mialam ją brac, nie zaszkodzi a korzysc ogromna, zwlaszcza u kogos kto sie leczy, ma trudnosci z zajsciem w ciaze lub poronienia w wywiadze, mam nadzieje ze nastepnym razem lekarz cie zabezpieczy. niestety tez zdarza sie tak jak u ciebie i to bardzo czesto-tez to przeszlam
 
Justa przykro mi bardzo ale nadzieja jest wiec sie nie poddawaj.

witam was serdecznie. w koncu nie pada u mnie wiec zaraz ide z Maja na spacer. dzis czuje sie lepiej, nic mnie nie boli. mam nadzieje ze sie nie zlamie i nie wymiekne przy aptece. postanowilam ze nie kupi testow az @ mi sie nie spozni 2 dni. wczesniej nie testuje!!

miłego dnia wszystkim zycze!!!
 
Witajcie Kochane,

Ja mam znowu dzisiaj kosmos w pracy, więc wpadam tylko na chwilę...
No i potem tez sie pojawie... Trochę się cieszę, ze mam tyle roboty, bo przynajmniej mniej myślę... wiadomo na jaki temat...!!!:tak:

u mnie 7 dc, nic się nie dzieje... poszłam za radą dziewczynek i kupiłam sobie wiesiołka... niby to na poprawę śluzu, wiec zobaczymy jak będzie...
A już niebawem staranka pełną parą... huarararara:-D

Dziweczyny... ja już wariuję !!! po moim poronieniu w lipcu dostalismy zielone swiatło i w ostatnim cyklu probwlaismy...
ja wszystko odczytuję jakbym byla w ciąży!!! to chyba juz paranoja...

moje objawy:
--mam okropną ZGAGĘ od 22 d.c., a nigdy jej nie miałam!! okropne uczucie
-od 22 d.c. miałam też dziwne ukłucia w macicy
-od 23 d.c. zaczely mi rosnąć piersi jak na okres w sumie
-25 d.c. pojawila mi sie na szyji i klatce piersiowej jakas dziwna kaszkowata wysypka, jaką mam tylko kiedy przesadzę ze słońcem, a ja slonca od kilu miesiecy nie uświadczyłam:)
-27 d.c dostałam uczulenie na srebrny łąńcuszek na szyji, a nigdy nie uczulało mnie srebro... di tej pory mam wysypke w tym miejscu:(
-mam taki aptetyt, ze konia z kopytami zjadam, a potem mi dziwnie jakos, ale nie wymiotuję ( przed okresem tez tak czasem mam)
-od 18 d.c. temp wzrosła do 36,8 mierzona w ustach, a 37,0 mierzona w pochwie
(wczesniej srednio 36,5 w ustach miałam)
-od 28 d.c., czyli od 3 dni mam brunatne plamienia (zwykla mój cykl trwa 31 dni i plamienia sie czasem pojawiaja 2-3 dni przed okresem, tylko bardziej krwiste, a nie takie brunatne)
-dzis jest 30 d.c. i temp spadła mi do 36,6 w ustach i 36,8 w pochwie :(((

zrobiłam juz 3 testy ciążowe... 28 dc, 29 dc i dziś , czyli 30 dc i jedna kreska!!

ciągle mam nadzieję, ze okres nie przyjdzie ani dzis, ani jutro, ani juz przez nastepne 9 miesiecy!!!
ale znając zycie nie bedzie tak łatwo:((

dziewczyny poradźcie...
czy wam tez jest z tym tak ciężko???
tez wszytsko interpretujecie jakby juz była ciąża???

dzis jestem strasznie przybita.... i jeszcze ten deszcz... :((((

Anulin, objawy masz ciekawe... u mnie aż tyle nie było... ale jak sie okazało nie byłam tez w ciąży... ale zapewniam Cię, że wszystkie tak świrujemy.. to normalne jak sie czegos bardzo pragnie... ja w ostatnim cyklu to normalnie miałam taki ból piersi, apetyt jak wilk i nawet kilka razy mnie zemdliło... jak się okazało... nic z tego... objawy po prostu wmówiłam sobie sama...

Stwierdziłam, że jednak warto podejsć do tematu troche bardziej na luzaku, bo inaczej się wykończę... chociaż wcale nie gwarantuję, ze mi się uda w tym cyklu nie świrować!!!:tak::szok::rofl2:
Trzymam mocno kciuki za Ciebie!!!

witajcie,niestety nie udało,byłam w szpitalu,zbadali mnie no i ciąży już nie ma ale wedlóg lekarza ciąża była...niestety była za słaba;(jedyne z czego można się cieszyć to to że się udało,że jednak jest szansa na to bym została mamą.nie można się załamywać,nowy cykl,nowe szanse;)trzeba mieć nadzieje.mam nadzieje że Tobie się udało?pozdrawiam gorąco

Justa, jest mi bardzo bardzo bardzo przykro!!! Nie moge powiedzieć, ze wiem co czujesz, bo nie wiem... ale nawet sobie tego nie wyobrażam... Głowa do góry... wszystko sie ułoży...;-)

Witajcie kobiety!!! u mnie cieeepło...bardzo ciepło....

helo helo jagódka, jak tam samopoczucie???
 
reklama
Witajcie Kochane,

helo helo jagódka, jak tam samopoczucie???


helo! u mnie w porządku...spadłam dzisiaj ze schodów więc mam wielkiego siniaka...na pośladku :-D:-D a jutro wyjazd integracyjny,więc tylko dzis popiszę,a od jutra do pon będę milczeć :-D:-Da poza tym...ehhh..nie bede się nakręcać....

JUSTA- bardzo mi przykro z powodu tego co się stało!!Ale głowa do góry,następnym razem musi się udać i wszystko będzie dobrze!!!:tak:
 
Do góry