reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

aha dziewczynki, co do tych objawów i doszukiwania się - nie chodziło mi o to, że jesteśmy świrnięte i się doszukujemy na siłę, to faktycznie jest tak, że one po prostu SĄ i tylko jesteśmy może bardziej wyczulone na ich obecność. Ja też tak mam, bo chociaż odczuć mam malutko to każde z nich jednak zauważam hihi :tak: i dzielenie się nimi na forum jest jak najbardziej wskazane! Tamta moja wypowiedź była taką formą wygadania się nt. moich przemyśleń po ostatniej lekturze różnych artykułów które mówią, że każda kobieta jest inna i żadne w sumie objawy na poczatku nie są takie "typowe"... Absolutnie nie chciałam nikogo urazić! Wisienka i aguś nie uciekac nam z wąteczku !!! :-)
 
reklama
dziewczyny musze sie Wam przyznac ze skusilam sie i zrobilam ten glupi test ciazowy i niestety nie ma 2 kreseczek:confused2::no::-(ale pocieszam sie tym ze ja tylko sie przytulam w dni przed owulka a nie w trakcie kiedy jest wieksze prawdopodobienstwo no i ze to moj pierwszy cykl staran;-)buziaki dobranoc!!!!!!!!!!
 
witam dziewczynki.
eijf- ja uważam, że to bardzo dobry pomysł z tą wymianą profili na nk...u mnie dalej wysoka tempka- 37.1, jutro termin..zobaczymy, co się bedzie działo...
 
Jak sparalizowana siegalam po termometr i naprade nic na to nie poradze choc sama jestem przez to na siebie zla(w ubieglym mc mialam piekne wysokie temperatury i niczego mi to nie gwarantowalo a mimo wszystko boje sie kiedy spada).36,8 czyli znow lekko wzrosla,ale tak poza tym to przestaje wierzyc ze sie udalo...Niczego juz nie czuje oprocz tego ze moje cialo przygotowuje sie do nedejscia @.czasem tlumacze sobie ze moze tak byc ale jednak kazdego mc przychodzi @...Zadnego bolu piersi,zadnej zgagi,wstretu do kawy itd.itd.nic,nic,nic za to doskonale rozpoznaje te pobolewanie podbrzusza.delikatne i w ubieglym mc tez mniej wiecej o tym samym czasie dalo o sobie znac.I humor tez pasuje mi do calej sytuacji.
Mam tez dzis impreze u rodziny mojego chlopaka gdzie bedzie taka jedna co wpadla niby i wtedy o niczym innym sie nie rozmawia!Ona juz w 3 mc siadac nie mogla...I akurat jej nie lubie i bedzie mi przykro!
 
aha dziewczynki, co do tych objawów i doszukiwania się - nie chodziło mi o to, że jesteśmy świrnięte i się doszukujemy na siłę, to faktycznie jest tak, że one po prostu SĄ i tylko jesteśmy może bardziej wyczulone na ich obecność. Ja też tak mam, bo chociaż odczuć mam malutko to każde z nich jednak zauważam hihi :tak: i dzielenie się nimi na forum jest jak najbardziej wskazane! Tamta moja wypowiedź była taką formą wygadania się nt. moich przemyśleń po ostatniej lekturze różnych artykułów które mówią, że każda kobieta jest inna i żadne w sumie objawy na poczatku nie są takie "typowe"... Absolutnie nie chciałam nikogo urazić! Wisienka i aguś nie uciekac nam z wąteczku !!! :-)
Tu akurat sie z toba zgodze.gdybysmy swiadomie nie planowaly ciazy pewnie wiekszosci nawet bysmy nie zauwazyly.W organizmie dzieje sie cos zawsze.to skupienie sie na zakluciu,bolu czy czyms innym swiadczy tylko o wielkim pragnieniu.Ja osobiscie obiecuje sobie nie zwracac wiekszej uwagi na to co sie ze mna dzieje bo juz kilka razy sie pomylilam,ale jak do tej pory mi sie to nie udaje.
pamietam ze najwieksze objawy" mialam wtedy kiedy jeszcze zazywalam tabletki anty.wszystko mnie wtedy nawiedzilo!gdybym wariatka wiedziala ze o zajscie w ciaze wcale nie tak latwo...
 
Hej dziewczynki:)
Moja poprzednia wypowiedź nie oznaczała, ze się złoszczę tylko zrobiło mi sie przykro. Wcale nie uwazam, ze"objawy", które odczuwam oznaczają ciążę. Jak juz pisałam staram sie nie nakręcać. Jak już wcześniej napisałam to, ze się źle czuję, że jest mi słabo i mam mdłości moze być spowodowane upałami i wysokim ciśnieniem. Ale to, że prawie od dnia owulacji boli mnie jajnik i czasami jest to tak straszny ból, że nie mogę chodzić to jest prawda. Nie wmówiłam sobie tego ale też nie uważam, ze to jest objaw ciąży. Nie mówię, ze jak odczuwam takie dziwne bóle to nie przemyka mi przez głowę myśl "moze to fasolka...". Zabolało mnie to, że nagle sie okazło, ze niektórym przeszkadza, ze piszemu o naszych odczuciach...

W każdym razie przez to straciłam resztki nadzieji, ze w tym cyklu sie udało. Czekam na @. Nie zamierzam robić testów. No chyba, ze @ nie przyjdzie to zrobie test 03.08. w poniedziałek.

Co do nk jestem jak najbardziej za:)
Miłego dnia:)
 
Witajcie dziewczynki.
Ja już jakoś nie wierze że się udało. Jakoś czuje że @ przyjdzie jutro albo w niedziele. I wogóle jakiegoś doła łapłam:-(. Trzymam kciuki za Was wszystkie;-). Pozdrowionka.
 
Marlenka nie jesteś sama:) Chociaz ja jakoś doła nie mam. Poprostu straciłam nadzieję i chęci... Jest mi jużwszystko jedno... Nie wiem czy bedęsie jeszcze starać... Chyba odpuszczę. Co ma byc to będzie. Mam juz dość. Wczoraj pojechaliśmy z mężem na zakupy a tam oczywiście widziałam chyba z 5 kobiet w ciąży. Wróciłam zdołowana. Popłakałam w poduszkę i zasnęłam... Dziś obudziłam sie z przeczuciem, ze nic z tego nie będzie. Jakaś taka spokojna jestem. Nie mam najmniejszej ochoty na robienie testu. Będe mierzyć temperaturę i czekać na @... Dopadła mnie obojętność...
 
nie no dziewczyny co z wami:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Uśmiechnąć mi sie tu zaraz, przecież jak nie teraz to w nastepnym cyklu.:angry:
Ja strasznie chce byc w ciąży (ale kiedy test nie ma 2 kreseczek , myslę sobie ,o tych pieluchach, płaczu ,wielkim bębęnie ,porodzie itp. to trochę pomaga) robimy co możemy, więcej się nie da.
Napewno w końcu się uda :tak:.Ja też mam doła i ta głupia nadzieja że od tak długiego czasu boli mnie to podbrzusze(nie kłuje co jakis czas) tylko cały czas jak w czasie @ boli.:baffled:
Wy macie chociaż jakieś skoki temp a u mnie co stała cały czas 37,3, chyba mnie cholera trafi.
 
reklama
marlenka usmiech na twarz. Za 3 dni masz testowanko .Pójdziesz grzecznie do apteki i za trzy dni wszystkim nam tu ogłosisz nowinę .Obojetnie czy dobrą (trzymam kciukasy) czy złą. My tu jesteśmy z tobą, i nie po to się tu z tobą męczymy przez cały cykl żebyś w kuminacyjnym momencie tam wymiękała.Do roboty dziewczyno.:angry:
 
Do góry