Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
doskonale wiem o czym mowisz i sie z tym zgadzam. ja juz mowie po norwesku, moze niezbyt plynnie i poplotkowac to bym jeszcze nie mogla z Norwegiem ale sie dogadam i caly czas sie ksztalce na kursie. zaskakujace jest to ze sami norwedzy zaczynaja do mnie mowic po angielsku jeszcze nawet nie wiedzac kim jestem. i sa bardzo zaskoczeni jak ja do nich mowie w ich jezyku. tu gdzie mieszkam jest duzo obcokrajowcow, z tym ze oni sa tu tylko w celach zarobkowych i nie chca sie tu osiedlac na sale wiec im sie jezyka nie chce uczyc. niemniej tak jak mowisz telewizje norweska ogladam choc jest straaasznie nudna a wszystkie filmy puszczaja po angielsku hehe a ksiazeczki dzieciece tez czytam codziennie na dobranoc mojej corci.
rudka oby sie sprawdzily twoje slowa. za kazdym razem po owulacju przestaje palic bo mii sie wydaje ze w ciazy jestem a potem przychodzi frustracja i znowu po nie siegam i tak w kółko Macieju...
Mi przyszlo z czasem;-) na poczatku tylko angielski w zupelnosci mi wystarczal, tym bardziej ze raczej wszyscy tu mowia po angielsku i nawet zarzekalam sie ze ja nigdy nie bede mowic po niderlandzku

