reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranie sie, wczesne objawy

Ja paliłam papierosy 16 lat i udało mi się rzucić myślałam że nie dam rady i było bardzo ciężko ale się udało teraz już dwa lata nie palę czuje jakbym nigdy nie paliła i cieszę się bardzo że rzuciłam te cholerstwo .
Teraz staramy się z mężem o trzecie maleństwo i już idzie 16 cykl trzeci cykl na clo i dalej nic coś czuję że tym razem też się nie udało i już niewiem co dalej czy lekarz będzie przepisywał inne leki bo wiem że clo można brać przez trzy miesiące chociaż nie raz czytałam że dziewczyny brały po 5 nawet 6 miesięcy
 
reklama
Moim zdaniem najpierw umawiasz się na konsultacje i wywiad. Dostajesz skierowanie na badania podstawowe. Jeżeli partner jest gotowy i faktycznie utrzymał wstrzemiezliwosc ok 4 dni to może i on zrobić badanie nasienia.
 
Ja paliłam papierosy 16 lat i udało mi się rzucić myślałam że nie dam rady i było bardzo ciężko ale się udało teraz już dwa lata nie palę czuje jakbym nigdy nie paliła i cieszę się bardzo że rzuciłam te cholerstwo .
Teraz staramy się z mężem o trzecie maleństwo i już idzie 16 cykl trzeci cykl na clo i dalej nic coś czuję że tym razem też się nie udało i już niewiem co dalej czy lekarz będzie przepisywał inne leki bo wiem że clo można brać przez trzy miesiące chociaż nie raz czytałam że dziewczyny brały po 5 nawet 6 miesięcy
A jak Ci się udało rzucić?? Jej to długo już się staracie. A co lekarz na. To? Nie kieruje Cię na żadne badania??
 
A Jeszce mam pytanie. Czy przed wizytą w klinice powinnam mieć komplet badań?? Hormony tarczyca? Czy oni tam je będą robić. A jak miałabym sama robić to najlepiej w jakim dniu cyklu bo wcześniej robiłam w ostatnich dniach cyklu i wszystko wyszło w normie
 
A jak Ci się udało rzucić?? Jej to długo już się staracie. A co lekarz na. To? Nie kieruje Cię na żadne badania??
Przez jakieś pół roku sama się psychicznie przygotowywałam do tego tłumaczyłam sobie że idzie dużo pieniędzy na to że śmierdzi wszystko i pomogły mi też tabletki brałam tabex chociaż i tak do końca tego nie wzięłam bo już już później nie potrzebowałam i cukierki miętowe bardzo duzo się ich najadłam :biggrin2:
A z tym lekarzem no coś wspominał że jeśli teraz się nie uda to skieruje mnie na badanie tarczycy zobaczymy co to będzie do @ zostało 5 dni
 
Wygląda obiecująco :) daj znać kochana, trzymam kciuki


Nie wytrzymałam i zrobiłam test dzisiaj...negatywny.. wg moich obliczeń @ powinna być jutro... rozczarowanie na maksa, płaczę od rana... już nie mam siły...7 cykl na marne... liczyłam, że się uda tym razem..miałam trochę wolnego, pusta głowa, bez stresu... a teraz ta świadomość że znowu wracam do mega stresujacej pracy i że nie udało się w tym cyklu dobija mnie... mam tyle nerwów w sobie, że po prostu wiem, że każdy kolejny cykl okaże się fiaskiem, bo wiadomo stres temu nie sprzyja
 
Nie wytrzymałam i zrobiłam test dzisiaj...negatywny.. wg moich obliczeń @ powinna być jutro... rozczarowanie na maksa, płaczę od rana... już nie mam siły...7 cykl na marne... liczyłam, że się uda tym razem..miałam trochę wolnego, pusta głowa, bez stresu... a teraz ta świadomość że znowu wracam do mega stresujacej pracy i że nie udało się w tym cyklu dobija mnie... mam tyle nerwów w sobie, że po prostu wiem, że każdy kolejny cykl okaże się fiaskiem, bo wiadomo stres temu nie sprzyja
Rozumiem ciebie czuje się podobnie '-((( wspieram Ciebie bardzooo
 
Moim zdaniem najpierw umawiasz się na konsultacje i wywiad. Dostajesz skierowanie na badania podstawowe. Jeżeli partner jest gotowy i faktycznie utrzymał wstrzemiezliwosc ok 4 dni to może i on zrobić badanie nasienia.
Czyli na miejscu możemy zrobić. Wszystkie badania?? Ja we wtorek może. Pójdę zbadać hormony
 
reklama
Nie wytrzymałam i zrobiłam test dzisiaj...negatywny.. wg moich obliczeń @ powinna być jutro... rozczarowanie na maksa, płaczę od rana... już nie mam siły...7 cykl na marne... liczyłam, że się uda tym razem..miałam trochę wolnego, pusta głowa, bez stresu... a teraz ta świadomość że znowu wracam do mega stresujacej pracy i że nie udało się w tym cyklu dobija mnie... mam tyle nerwów w sobie, że po prostu wiem, że każdy kolejny cykl okaże się fiaskiem, bo wiadomo stres temu nie sprzyja
Przykro... miałam kilka takich cykli, które przeżywałam podobnie. Chociaż ja przy 7 cyklu starań jeszcze nie zalamywalam się bo to dopiero był początek. Po 2 marnych latach dopiero poszłam na wizytę w kierunku sprawdzania co jest.
Głowa do góry, nie zawsze szybko się udaje.
Z obserwacji tylko widzę że dziewczyny, które nie planują i mają dużo luzu w podejściu do życia mają więcej szczęścia niz my, zwariowane staraczki :) przyjdzie Twój czas i najlepszy moment organizm sam wybierze.
 
Do góry