reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

W cyklu w którym miała robiona drożność? To chyba wykluczone. Tak mi lekarz powiedział ze taki cykl jest stracony. Natomiast mówił ze po zabiegu badania drożności zdarza się ze jajowody są „udrażnianie” i dużo kobiet wtedy zachodzi w ciąże.
Ja czekam na okres. 22 dc ale już po skórze widzę ze nie zaszłam :( może zrobię ta drożność ....
Aha to nie wiedziałam że miała dróżnośc zrobioną w tamtym miesiącu.
 
reklama
W cyklu w którym miała robiona drożność? To chyba wykluczone. Tak mi lekarz powiedział ze taki cykl jest stracony. Natomiast mówił ze po zabiegu badania drożności zdarza się ze jajowody są „udrażnianie” i dużo kobiet wtedy zachodzi w ciąże.
Ja czekam na okres. 22 dc ale już po skórze widzę ze nie zaszłam :( może zrobię ta drożność ....
No własne i to mnie zastanawia dlaczego test tak wyszedł
 
A ja dziewczyny dziś 5 dzień po owulacji. I przez te 5 dni codziennie dzień w dzień sporadycznie raz-dwa razy mam plamienie. Najczęściej w trakcie korzystania z toalety. Dwa trzy razy taki śluz z krwią i tyle. Nie muszę nawet wkładek nosić ani nic, bo tego plamienia tak w ciągu dnia nie ma. Biore luteinę 3x2 dziennie. I tone różnych specyfików na wydłużenie fazy lutealnej. Mam pobolewania co jakiś czas podbrzusza. Czy ja mam przy tym szansę żeby w końcu się udało? :( Jestem załamana. Ale bardziej jestem wkurzona niż smutna. Nie zdajecie sobie sprawy jak to działa na psychikę jak ciągle tak się plami. Już cały dzień się cieszę że minęło i po południu znowu potem do rana znowu nic i rano znowu. Niedługo zwariuje.
 
Ponoc przy niedroznosci jajowodów to jedyny sposób zajścia w ciaze. Jak zapytalam w jaki sposób można udroznic to odpowiedział ze tyko operacyjnie ale nie daje to gwarancji ze beda drożne. A badanie hsg mialam z usg a nie rentgenem. Slyszalam ze jak z rentgenem to wtedy jest możliwość udroznic jajowody ale to też zależy w którym miejscu są zatkane, nie wiem jak jest dokładnie.Jutro robię kolejny test a we wtorek zapisuje się do lekarza zobaczymy co powie.
Dziwne to. Ale ogólnie to na jakiej podstawie lekarz mówi że niedrożne jajowody to od razu invitro. Nie proponował udrażniania. Nie udrożnił już podczas badania?
 
Ponoc przy niedroznosci jajowodów to jedyny sposób zajścia w ciaze. Jak zapytalam w jaki sposób można udroznic to odpowiedział ze tyko operacyjnie ale nie daje to gwarancji ze beda drożne. A badanie hsg mialam z usg a nie rentgenem. Slyszalam ze jak z rentgenem to wtedy jest możliwość udroznic jajowody ale to też zależy w którym miejscu są zatkane, nie wiem jak jest dokładnie.Jutro robię kolejny test a we wtorek zapisuje się do lekarza zobaczymy co powie.
Aha no to rozumiem. Trzymam kciuki żeby to była zdrowa ciąża. A powiedz mi, to badanie przez USG bolało? To jest chyba ta lżejsza metodą tak? Jak to wygląda?
 
Od czasu do czasu czuć taki lekki skurcz jak przy miesiączce ale to badanie nie jest takie straszne jak się wydaje. Godz przed badaniem tylko mialam wziąć jakąś tabletke przeciwbólowa. Więcej było strachu niż to warte.
Aha no to rozumiem. Trzymam kciuki żeby to była zdrowa ciąża. A powiedz mi, to badanie przez USG bolało? To jest chyba ta lżejsza metodą tak? Jak to wygląda?
 
reklama
A kiedy dokładnie miałas sono-hsg, w którym dniu cyklu? Czy wtedy na jajniku lekarz widział pęcherzyk dominujący?
Dzisiaj zrobiłam kolejny test ale tym razem moczu porannego. Różowy z wczoraj niebieski dzisiaj.
IMG_20200106_084512.jpeg
 
Do góry