reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

Cześć dziewczyny :)
Co u Was słychać?? U mnie zawirowania... Po ostatniej stracie miałam bardzo długą przerwę pomiędzy @ bo aż 56 dni... już znowu miałam nadzieję ze się udało ale w środę przyszła @.... :(
Trochę odpoczęłam, byliśmy na wakacjach - Wyluzowałam :)
Jutro zaczynam 2 cykl z CLO. Mam teraz brać 2 tabletki dziennie.
Ostatnio lekarz powiedział mi że częściej obserwuję się ciąże po zakończeniu kuracji z CLO więc jest nadzieja.
Mój lekarz planuje dla mnie 3 kuracje.
A jak u Was?? Pozdrawiam :)
Ja zmieniłam lekarza który zlecił badania krwi i pewnie to był mój ostatni cykl z clo.
Czekam na @ która powinna być w środę jeśli znowu nic mi się nie rozregulowalo [emoji2356]
 
reklama
Cześć dziewczyny :)
Co u Was słychać?? U mnie zawirowania... Po ostatniej stracie miałam bardzo długą przerwę pomiędzy @ bo aż 56 dni... już znowu miałam nadzieję ze się udało ale w środę przyszła @.... :(
Trochę odpoczęłam, byliśmy na wakacjach - Wyluzowałam :)
Jutro zaczynam 2 cykl z CLO. Mam teraz brać 2 tabletki dziennie.
Ostatnio lekarz powiedział mi że częściej obserwuję się ciąże po zakończeniu kuracji z CLO więc jest nadzieja.
Mój lekarz planuje dla mnie 3 kuracje.
A jak u Was?? Pozdrawiam :)
Tez jutro zaczynam 3 cykl z CLO. Ostatni i potem przerwa :)
 
Ja dzisiaj zaczęłam 2 cykl clo i też biorę 2 tabletki w ciągu dnia. W poprzednim cyklu pęcherzyk fajnie rósł ale niestety nie pękł zobaczymy jak będzie w tym cyklu. Ale cały ten cykl czuje jak kłuję mnie lewy jajnik. Oby w tym cyklu się udało.
Cześć dziewczyny :)
Co u Was słychać?? U mnie zawirowania... Po ostatniej stracie miałam bardzo długą przerwę pomiędzy @ bo aż 56 dni... już znowu miałam nadzieję ze się udało ale w środę przyszła @.... :(
Trochę odpoczęłam, byliśmy na wakacjach - Wyluzowałam :)
Jutro zaczynam 2 cykl z CLO. Mam teraz brać 2 tabletki dziennie.
Ostatnio lekarz powiedział mi że częściej obserwuję się ciąże po zakończeniu kuracji z CLO więc jest nadzieja.
Mój lekarz planuje dla mnie 3 kuracje.
A jak u Was?? Pozdrawiam :)
 
Cześć dziewczyny :) dawno nic nie pisałam, ale poczytałam trochę wątek i pocieszające jest to, że widziałam, że chyba dwóm dziewczynom się udało :) bardzo to radosne i pokrzepiające.

U mnie podobnie jak w poprzednim cyklu wystąpiło różowe plamienie w 24dc. To mój cykl bez CLO i Duphastonu, cały czas biorę tylko Dostinex i niestety się kończy.. A to dziadostwo jest takie drogie :/
Oczywiście jak zwykle mam nadzieję, że to plamienie implantacyjne :p chociaż nie robię sobie nadziei, bo żadnych objawów owulacji nie miałam, a na testach owulacyjnych wychodziła słaba druga krecha, więc raczej owu nie było. Mam zamiar w nowym cyklu powtórzyć wszystkie badania hormonalne, bo może to być też zbyt niski progesteron.. No i za 2 tygodnie czeka mnie badanie HSG (drożność jajowodów). Jeśli po tym badaniu w sierpniu nie uda się zajść przy CLO, to we wrześniu zamierzam już iść do Invicty.. także takie nowości u mnie ;) pozdrawiam!!
 
Hej dziewczyny, ja dalej w trakcie pierwsze cyklu CLO, dziś 28dc. Z tych 6 pęcherzyów co urosły to było widoczne, że była jedna owulacja, część pęcherzyków się wchłonęła, a niby jeden został na następny cykl. Ale nie będę już stosować Clo, bo widać że w połączeniu z Metforminą jest to za mocna stymulacja i rośnie za dużo pęcherzyków. Dodatkowo dowiedziałam się, że mam mutację MTHFR, więc kolejna informacja do mojego portfolio - PCOS i Insulinooporność.
Bolą mnie właśnie niemiłosiernie piersi, co prawda miałam tam orzy tej pierwszej utraconej ciąży, ale nie chcę się nastawiać
Buziaczki dla Was!
 
Bolą mnie właśnie niemiłosiernie piersi, co prawda miałam tam orzy tej pierwszej utraconej ciąży, ale nie chcę się nastawiać
Buziaczki dla Was!

Nie nastawiaj się, ale trzymam kciuki ;)

U mnie dziś znowu jasno czerwone plamienie.. do tej pory zwykle jak plamiłam to na ciemno, choć bardzo rzadko mi się to zdarzało. Teraz nagle od dwóch miesięcy mam takie plamienie w 22-26dc. Czy któraś z Was miała podobnie?
 
Ja Im bliżej terminu @ tymbardziej panikuje [emoji849]
Piersi mnie bolą trochę, czasami mam dziwne sytuację wczoraj na przykład smierdzialy mi smażone schabowe [emoji1787] ale to raczej przypadek.
Zapisałam się do endo bo wyniki masakra.
I tak czekam
 
Cześć dziewczyny u mnie minęło troszkę czasu odkąd tu statnio zaglądałam ale wracam i nadrabiam [emoji846]
Jestem w trakcie już 4 cyklu z CLO ale dopiero 2 monitorowany. W poprzednim cyklu wychodowalam 3 pęcherzyki jeden dominujący w prawym jajniku urósł do 15 mm i się zatrzymał. Więc czekaliśmy na kolejny cykl, wczoraj(10 dc) byłam na monitoringu tym razem są 4 pęcherzyki dominujące 2 w lewym jajniku miały po 12 mm. Może tym razem coś z tego będzie, dosyć mam już rozczarowań [emoji53]
Robię co w mojej mocy zdrowe odżywianie, zero produktów przetworzonych, gotuję sama, jem o stałych porach, dużo się ruszam rower, spacery, 2 razy w tygodniu trening będę niedługo okazał zdrowia [emoji12]
Więc chyba czas na nagrodę w postaci 2 kreseczek nie myślicie? [emoji846]
 
Zrobiłam wczoraj bętę i wynik <1,2, także nie tym razem.
Byłam wczoraj po receptę na metforminę i przy okazji powiedziałam o nowości z mutacją MTHFR, dostałam zastrzyki z heparyną drobnocząsteczkową i akard jak się tylko dowiem, że jestem w ciąży to mam zacząć stosować. Jestem przerażona bo ja przy pobieraniu krwii nie potrafię patrzeć na igłę, a co dopiero
 
reklama
Hej dziewczyny, ja dalej w trakcie pierwsze cyklu CLO, dziś 28dc. Z tych 6 pęcherzyów co urosły to było widoczne, że była jedna owulacja, część pęcherzyków się wchłonęła, a niby jeden został na następny cykl. Ale nie będę już stosować Clo, bo widać że w połączeniu z Metforminą jest to za mocna stymulacja i rośnie za dużo pęcherzyków. Dodatkowo dowiedziałam się, że mam mutację MTHFR, więc kolejna informacja do mojego portfolio - PCOS i Insulinooporność.
Bolą mnie właśnie niemiłosiernie piersi, co prawda miałam tam orzy tej pierwszej utraconej ciąży, ale nie chcę się nastawiać
Buziaczki dla Was!
Kochana mutacja mthtr nie przeszkadza w zajsciu w ciążę ale powinnaś brać odpowiednie leki... Kwas foliowy Wit b6 b12 i acard... Jedynie w ciąży lekarz może Ci dodatkowo heparyne dać w zaysrzykach.

Sorki dopiero doczytałam drugiego posta. Te zastrzyki nie są straszne. Dla dzidzi zrobi się wszystko.
Co jakiś czas do was dziewczyny zaglądam bo trochę tutaj byłam. Wciąż trzymam kciuki za wasze dwie kreski [emoji8]
 
Ostatnia edycja:
Do góry