agniesiar
Marzymy o II serduszku
Agniesia - i slusznie bo nie powinnas sie nastawiac. Ale zycze Ci i tak niespodziewanki:-)
Wiem, że wszystkie tu wspieramy sie i jeżeli widzimy choć cień szansy że którejś mogło sie udać to wywołuje to radość i nadzieję.
Dziękuję za dobre słowa i po prostu za wszystko!
Wierzę, ze Ciebie słoneczko krzyż boli od spełnionych marzeń, a nie od leżenia!!!
nadal tzrymam kciuki - i nie zamierzam puszczać!!!