reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Mezatko Kochana ja brałam CLO tylko, a duohostanu nie dostałam...... Takze nie pomoge ci w tej kwestji.:-(
A co do Egiptu to też nie ja............... ale bardzo bym chciała tylko Katarzynka mówił, ze nie ma juz miejsca w walizce.
 
Ostatnia edycja:
reklama
kingus gdzie ty juz tak szybko uciekasz????
Bo M głodny siedział a się trochę przeziębił krzyczy że ja go zaraziłam więc mu kolacyjkę zrobiłam:-)

czasem sie zastanawiam co jest grane moze to wszystko siedzi w psychice?
A miałaś robiony monitoring cyklu(usg) ja zawsze polecam.


dołączam i ja:tak:
Dobrze, że jesteś ;-)

ale ja was już wczesniej wytropilam!!!!!!!!!!:tak::-)
dziewczyny a myslicie ze jesli mam nadżerke to jak się poloże na brzuchu to by mnie bolało?czuje się to w jakis sposob?
:-):-) Super detektyw jesteś
Ja miałam nadżerkę ale nic nie czułam nawet żadnych plamień nie miałam a skąd takie podejrzenie u Ciebie?

Na mur beton nie mozna miec tak szybko owulki. .
Organizm to nie komputer niestety i b. często zdarzają się nie regularne owulacje. Tak jak piszesz teoretycznie tak powinno być ale w praktyce różnie bywa.

jakos w srodku cyklu mialam sluz juz taki zadziutki taki ciągnacy sie i jak stalam sobie w empiku i nagle mialam takie chlup:confused: jak normalnie okres leci, szybko jak doszlam do domu zagladam a tam bialutki przezroczysty sluz... ktory to jest moment cyklu kiedy tak sie dzieje:confused: bo nie wiem:zawstydzona/y:
Jak najbardziej na owulacje, do roboty się bierz;-);-);-)

Czesc dziewczynki:-)ja nie mam zadnych watpliwosci co do tego ze pragne dziecka i w swoim zyciu wychowalam paru bobaskow tylko nie moich,staramy sie ponad 5 miesiacy i narazie nic:no:.pozdrwaiam:-)
Witaj

Dziewczyny duzo piszecie na temat tego duphastonu. Jestem ciekawa kto z was bral te tabletki, na co dokladnie i jak dlugo. Napiszcie mi kazda, ktora miala z tym lekiem doczynienia PLISSS;-)Dziekuje.....
Ja brałam duphaston. Czasem lekarze dają go bez badania poziomu progesteronu tak na wszelki wypadek. Są różne opinie czy brać przed owulacją czy już po, niektórzy uważają że może hamować owulację.
Nie wiem co jeszcze dokładnie Cię interesuje?
Ważne jest znaleźć dobrego gina i zaufać mu a on na pewno dobierze dobre leki.
Moja poprzednia gin miała zupełnie inne metody leczenia niż moja obecna. Staram się ufać lekarzowi i akceptuje jego metody leczenia.
Może w Twoim przypadku nie trzeba brać duphastonu ale jeśli masz wątpliwości to porozmawiaj z lekarzem. Ja idąc do gina mówię: Chcę szybko zajść w ciąże i lekarz wie o co mi chodzi:-D
 
Dzień dobry kochane, ja tylko na chwilke, bo mamy dzis gości, a tu tyle rzeczy do przygorowania, ale oczywiści pojawię sie poczytać co u WAS. Miłego dnia i dobrego humorku życzę :-):-):-):-):-):-)
 
A co do Egiptu to też nie ja............... ale bardzo bym chciała tylko Katarzynka mówił, ze nie ma juz miejsca w walizce.

:) moze jeszcze jakieś miejsce sie znajdzie:):tak: jeszcze nie wiem czy pojedziemy..jak będzie fasolka to pewnie nie, a pewnie fasolki nie będzie więc zawsze szanse są. Chciałabym wybrac się w rejs po Nilu...

witam dziewuszki, ja tez tylko na chwile. Jade dziś na wyprzedaże:) moze cos upoluje jeszcze
 
:) moze jeszcze jakieś miejsce sie znajdzie:):tak: jeszcze nie wiem czy pojedziemy..jak będzie fasolka to pewnie nie, a pewnie fasolki nie będzie więc zawsze szanse są. Chciałabym wybrac się w rejs po Nilu...

witam dziewuszki, ja tez tylko na chwile. Jade dziś na wyprzedaże:) moze cos upoluje jeszcze


Kasieńko zyczę owocnych łowów ----> za grosze......:-)
A jak wrócisz to napisz co kupiłas - KONIECZNIE !

Teraz to ja juz naprawde zmykam, ale wolałabym pobyć z Wami.
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry kobitki:)

I kolejny dzionek sie zaczal...


Kingus - a ja namietnie sie upre ze owulacja jest zawsze stala. To medyczny fakt:) Co nie jest stale, i nie jest jak w kompie to: dlugosc cyklu oraz mozliwosc braku owulki. Ale jesli owu jest - to zawsze 13-15 dni przed @. Spytaj ginki:)
 
Zycze powodzenia w testowaniu, mam nadzieje,ze @ juz nie przyjdzie:tak:

no poko co nie przylazla ta wstreciucha....ale wiecie jak to jest....takze nie napalam sie nie potrzebnie bo pewie przylezie wieczorkiem albo jutro rano..KINGA85 a jak u Ciebie z @?milego dzionka!
 
Witajcie Dziewczynki :-)

powiem wam ze ze strachem wchodzilam dzisiaj na BB czy nas znowu nie polaczyli :no: ale patrze: JEST NASZ WATEK :tak:

Milego dnia. :-)
 
Witam:-):-):-)
Pamietacie mnie jeszcze?:rofl2:
Szęśliwego Nowego Roku Wam życze kochane i wielu powodów do radosci...i oczywiście posypania się wielu pięknych II u każdej, która ich co miesiąc wypatruje:-)
Nie jestem w stanie ponadrabiać zaległosci jakie mi się uzbierały przez ostatnie 3 tygodnie wiec nie wiem co nowego u kogo, ale mam nadzieje, ze czytając od teraz Was już na na bieżaco szybko się połapię.

Jeśli chodzi o mnie...moje testowanie wigilijne zakonczylo się niespaniem od polowy nocy i stchórzeniem rano... @ się nie zjawila, ale ja się bałam testować...wieczorem jednak siknełam tescik i były II....(testowałam 2 dni po spodziewanej) jedna krecha była trochę słabsza, ale wyraźna...więc możecie sobie wyobrazić moja radosć...:tak:no ale niestety w czwartek test powtorzyłam rano i....:no::wściekła/y::no: jedna kreska, potem jeszcze jeden i jedna kreska...potem kilka dni dziwnie plamiłam i po 4 dniach dostałam najbardziej bolesny okres w zyciu....


Nie wiem do konca co się wydarzylo ale przypuszczam, ze ponownie byla ciaza chemiczna która sie straciła...

Porobilam juz wszystkie badania na hormonki itd. przed sylwestrem i we wtorek odbieram wyniki...potem do lekarza...bo teraz już naprawdę zaczęlam się martwić:-(

No a jak tam u was dziewczynki???

jak po świętach? mamy jakies nowe fasolki?
Pozdrawiam serdecznie!!!!

A i mam pytanie - widzialam jeszcze inny watek na starajace sie 2009...ale rozumiem ze my stare bywalczynie jestesmy tylko tutaj, tak??? czy na mamusie staraczki w 2009 roklu tez mam zagladac? jak wy robicie????
 
Ostatnia edycja:
reklama
.

A i mam pytanie - widzialam jeszcze inny watek na starajace sie 2009...ale rozumiem ze my stare bywalczynie jestesmy tylko tutaj, tak??? czy na mamusie staraczki w 2009 roklu tez mam zagladac? jak wy robicie????


z tymi wątkami to sie trochę pomieszało...
były jeszcze dwa inne - starające się 2009 (tam była większość z nas), później w oczekiwaniu na fasolkę...ale zostały one połączone z wątkiem mamusie, staraczki 2009..wątki się strasznie pomieszały bo wrzucono je do jednego wora.
Ja na przykład nie mogłam się w tym odnależć, były też spory który wątek dla kogo. Mamusie, staraczki - dla tych które już mają dzieci a starczki 2009 dla tych które jeszcze nie mają... Nieważna byla interpretacja tytułu, ale fakt że każda wybrała ten wątek, który jej pasuje. Ja wybrałam starające się w 2009 , jako kontunuację naszego - starające się 2008, ale administrator nas połączył...

Ja osobiście teraz pisze tylko tu, ale zobaczymy jak to będzie dalej, czy nowe osoby tez tu będą dołączały...


a może dziewczyny spróbujemy założyc jeszcze raz wątek starające się 2009 i od razu napisać do admina żeby nas nie łączył?, co Wy na to?
Witam:-):-):-)
Pamietacie mnie jeszcze?:rofl2:


Jeśli chodzi o mnie...moje testowanie wigilijne zakonczylo się niespaniem od polowy nocy i stchórzeniem rano... @ się nie zjawila, ale ja się bałam testować...wieczorem jednak siknełam tescik i były II....(testowałam 2 dni po spodziewanej) jedna krecha była trochę słabsza, ale wyraźna...więc możecie sobie wyobrazić moja radosć...:tak:no ale niestety w czwartek test powtorzyłam rano i....:no::wściekła/y::no: jedna kreska, potem jeszcze jeden i jedna kreska...potem kilka dni dziwnie plamiłam i po 4 dniach dostałam najbardziej bolesny okres w zyciu....

w.kropeczko jest mi przykro z teog powodu...ale pisałam Ci to już na priva. Uda się jeszcze zobaczysz! Będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!

w lutym:) takie walentynkowe będzie:tak:


a u mnie zbliżają sie staranka a ja...nie mam ochoty na sex...najchętniej to bym gdzieś się zaszyła w norze:)

 
Ostatnia edycja:
Do góry