reklama
super że znalazło się miejsceHejka Kochane.Co słychac,pustki tutaj.
My od niedzieli idziemy sie rehabilitowac znalazło sie miejsce dla Bartusia.A i mamy dwa zebolki i ida nastepne.
a tutaj kilka fotek
Pozdrawiamy i gorąco całujemy
już dwa ząbki
ale synuś już duży rosnie jak na drożdżach
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Witam Was po długiej nieobecnosci.Jechalismy na rehabilitacje a cały czas chorowalismy.Bartus cwiczył tylko 4 dni,zachorował najpierw na zapalenie krtani,potem na oskrzela i zapalenie płuc,a nawet złapał wirusa wymiotnego zygał kilka dni.Biedaczek mój tyle sie nacierpiał ja równiez i nici z cwiczen dopiero na wiosne mamy przyjsc sie zapisac jak beda lepsze pogody.
Mamy juz 4 zeby i ida nastepne biedak gorączkował mi przy tym.
Jak dobrze byc w domku.
Mamy juz 4 zeby i ida nastepne biedak gorączkował mi przy tym.
Jak dobrze byc w domku.
witaj po przerwie żal Bartusia biedaczek musiał się tak męczyćWitam Was po długiej nieobecnosci.Jechalismy na rehabilitacje a cały czas chorowalismy.Bartus cwiczył tylko 4 dni,zachorował najpierw na zapalenie krtani,potem na oskrzela i zapalenie płuc,a nawet złapał wirusa wymiotnego zygał kilka dni.Biedaczek mój tyle sie nacierpiał ja równiez i nici z cwiczen dopiero na wiosne mamy przyjsc sie zapisac jak beda lepsze pogody.
Mamy juz 4 zeby i ida nastepne biedak gorączkował mi przy tym.
Jak dobrze byc w domku.
no ale teraz kuruj syncia i na wiosnę ruszycie do ataku
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Szczęśliwego Nowego 2011 Roku zyczy Bartus z rodzinką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
K
Kinga85
Gość
witam was
Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :-)
U mnie ten rok zaczął się bardzo dobrze jak widać.
pozdrawiam was ciepło
cichutko tutaj
Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :-)
U mnie ten rok zaczął się bardzo dobrze jak widać.
pozdrawiam was ciepło
cichutko tutaj
teraz pewnie nas opuścisz i przeniesiesz się na wrześnióweczki?
Hej dziewczyny dawno tu nie zaglądałam ja staram się od 15 miesięcy w styczniu 2010 poroniłam cały czas chodziłam do jednego ginekologa ciągle tylko mi mówiła że mam brać luteine bo mam nie regularne cylke i nic po za tym, myślałam że to wystarczy że nic mi nie może być skoro urodziłam jedno to i drugie mogę, w końcu zmieniłam gina i okazało sie dzisiaj że mam PCOS i za 6 miesięcy mam przyjśc z kompletem badań do niego i będzie laparoskopia czy któraś z was miała juz robioną laparoskopie i jak to wygląda on mi nic nie powiedział dopiero przy następnej wizycie powie mi co i jak ale do tego czsu to ja zgłupieja poczytałam w necie nawet oglądałam jak sam zabieg wygląda ale nie ma to jak dowiedzieć sie od kogoś kto jest juz po .Błagam o odpowiedz!!!!!
i za 6 miesięcy mam przyjśc z kompletem badań do niego i będzie laparoskopia czy któraś z was miała juz robioną laparoskopie i jak to wygląda on mi nic nie powiedział dopiero przy następnej wizycie powie mi co i jak ale do tego czsu to ja zgłupieja poczytałam w necie nawet oglądałam jak sam zabieg wygląda ale nie ma to jak dowiedzieć sie od kogoś kto jest juz po .Błagam o odpowiedz!!!!!
Ostatnia edycja:
reklama
laparoskopia nie boli bo jest pod narkoząHej dziewczyny dawno tu nie zaglądałam ja staram się od 15 miesięcy w styczniu 2010 poroniłam cały czas chodziłam do jednego ginekologa ciągle tylko mi mówiła że mam brać luteine bo mam nie regularne cylke i nic po za tym, myślałam że to wystarczy że nic mi nie może być skoro urodziłam jedno to i drugie mogę, w końcu zmieniłam gina i okazało sie dzisiaj że mam PCOS
masz w pochwie wpuszczany kontrast ,małe nacięcie robi sie w jednym jajniku i pod pępkiem
naprawdę nie bój się