reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Jakoś mnie dawno nie było. Nie mam czasu, nie myślę o tym.
Po ostatniej i pierwszej porażce wypadek, później jeszcze wdało mi się jakieś zapalenie w poobijane podczas wypadku kolano. Puchło jak cholerka wraz z udem. Okazało się, że jestem uczulona na leki i pomimo, ze nie biorę ich już jakiś czas jeszcze mam ślady na skórze po nich. Teraz mam wizytę u gin na początku lipca, musi mi dać jakieś leki na przedłużenie cyklu. Troszkę zaniedbałam to po wypadku. W ogóle po nim mam troszkę problemy z funkcjonowaniem. Wszystko muszę sobie zapisywać, mam problemy ze snem i koncentracją. Totalna porażka. Miałam już wizytę u neurologa, w przyszłym tygodniu jeszcze jakieś badania. A i mam problem zdać prawko przez ten wypadek. Za kółkiem potrzebna jest duża koncentracja a tego po wypadku właśnie mi brak.
Tak więc na razie przerwa/nie przerwa od wszystkiego, no ale takie jest życie i już tego nie zmienię.
Ale jak widać, nic mnie nie zabije:-D
 
Niunia - mam nadzieję, że szybciutko uda Ci się wrócić w pełni do formy, potrzebna Ci jest cierpliwość i wytrwałość w działaniu! A czemu potrzebujesz leków na przedłużenie cyklu??
 
Jakoś mnie dawno nie było. Nie mam czasu, nie myślę o tym.
Po ostatniej i pierwszej porażce wypadek, później jeszcze wdało mi się jakieś zapalenie w poobijane podczas wypadku kolano. Puchło jak cholerka wraz z udem. Okazało się, że jestem uczulona na leki i pomimo, ze nie biorę ich już jakiś czas jeszcze mam ślady na skórze po nich. Teraz mam wizytę u gin na początku lipca, musi mi dać jakieś leki na przedłużenie cyklu. Troszkę zaniedbałam to po wypadku. W ogóle po nim mam troszkę problemy z funkcjonowaniem. Wszystko muszę sobie zapisywać, mam problemy ze snem i koncentracją. Totalna porażka. Miałam już wizytę u neurologa, w przyszłym tygodniu jeszcze jakieś badania. A i mam problem zdać prawko przez ten wypadek. Za kółkiem potrzebna jest duża koncentracja a tego po wypadku właśnie mi brak.
Tak więc na razie przerwa/nie przerwa od wszystkiego, no ale takie jest życie i już tego nie zmienię.
Ale jak widać, nic mnie nie zabije:-D
mam nadzieję że się szybko u Ciebie rozwiążą problemy i samo się uda bez dużego nakręcania i myślenia
 
hej laseczki!!

Co tam u was słychać??? Jakie plany weekendowe???
My z mężem jutro wyjeżdżamy, na taki wyjazd firmowy, bedzie fajna imprezka:))

Pozdrawiam i buziaki przesyłam***
 
co tam u Ciebie że się tak długo nie odzywasz??

A jakoś tak teraz dużo rzeczy mi się na głowę zwaliło:)) a dzisiaj zabrałam się za doprowadzanie domu do porządku i jeszcze obiad zrobić, a po południu musze jechać na zakupy, bo w lodówce już tylko światło zostało:) Jutro wieczorkiem mam gości, w niedzielę albo wychodzimy gdzieś na mecz, albo znajomi przychodzą do nas.
Generalnie dużo się dzieje, ale cały czas o was pamiętam:)
A co u Ciebie????
 
A jakoś tak teraz dużo rzeczy mi się na głowę zwaliło:)) a dzisiaj zabrałam się za doprowadzanie domu do porządku i jeszcze obiad zrobić, a po południu musze jechać na zakupy, bo w lodówce już tylko światło zostało:) Jutro wieczorkiem mam gości, w niedzielę albo wychodzimy gdzieś na mecz, albo znajomi przychodzą do nas.
Generalnie dużo się dzieje, ale cały czas o was pamiętam:)
A co u Ciebie????
już tydzień jestem po IUI i czekam na efekty a jajniki ciągną jak szalone:)
 
reklama
Do góry