Dzieki kochana. Nigdy nie badalam hormonow, bo moj polski lekarz nigdy nie uwazal, ze powinnam. Tym razem znow mam plamienia zamiast @ i dlatego postanowilam isc do gina i poprosic o hormonalne badania. Ja jestem wariatka i ciagle mam nadzieje, na naturalne poczecie. Rozsadek mi jednak podpowiada, ze nie bedzie tak latwo i prawdopodobnie nie obedzie sie bez In Vitro :-(
Mozesz na własna reke zrobic badania Tikanis moze ci cos doradzi, ja robilam tylko podstawe krew mocz, z hormonów tarczyce prolaktynę było oki,
Proponuje tez badanie na przeciwciała rózyczki, toksoplazmoze i cytomegalię bo to tez moze byc przyczyna poronień albo wad fasolki.
Ja dostałam progesteron, na podtrzymanie ewentualnej ciąży choc nie robiłam na to badań.