reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Jejku jak mi się okrutnie spać chce...Normalnie aż mi się oczka zamykają..Czekam tylko aż mężuś skończy mecz oglądać i lądujemy w łóżeczku..Niestety bez seksiku dzisiaj - @ jest :(
 
Jejku jak mi się okrutnie spać chce...Normalnie aż mi się oczka zamykają..Czekam tylko aż mężuś skończy mecz oglądać i lądujemy w łóżeczku..Niestety bez seksiku dzisiaj - @ jest :(
Łoj to tak jak ja, to chyba ta pogoda tak na nas nasennie działa.

A gdzie sa wszystkie dziewczyny Hanka,KarolaDe.Olapolap i cała reszta???!!!
 
reklama
dzieki patrysiu:-)
szafirku nie smutaj sie ..... kazda z nas ma takie straszne dni... ja nawet ostatnio czesciej niz rzadziej..... ale bedzie lepiej zobaczysz...
co do pracy to wspolczuje chorej atmosfery bo tez to przezywalam.....

nie smutaj się śliczna będzie dobrze wszystko zobaczysz przytulam cię mocno!!:tak::tak::tak:
dzieki Sloneczka...juz jest lepiej,mimo iz sytuacja w pracy coraz gorsza...

nie smuc sie ani ty szafirku - kiedys zrozumie ale pomalu probuj z nim rozmawiac bo nie mozesz przestc probowac. Te chlopy tak maja, ze trudno im zaakceptowac fakt ze moze byc cos nie tak z ich strony i dlatego unikaja tematu jak ognia... Moj tez dopiero po takiej awanturze, ze sie pol dnia nie odzywalismy, cos zrozumial i podjal temat. Jak masz sile i na Twojego to dziala to mozesz zaryzykowac....
jak przycisnelam mojego M,to powiedzial,ze nie chcial rozmawaic na ten temat,bo go to boli,ze jest ze mna w pracy i musi patrzec na to wszystko,jak ja sie denerwuje i cierpie i nawet nie moze nic zrobic...czuje sie zle z tym,bo powinien mnie bronic...a i tak poszedl do szefa po kolejnej akcji i powiedzial,ze to,co sie tu dzieje,to sa jakies kpiny!!!i zeby sie zastanowil,jak postepuje.szefo oczywiscie scieme walil,ze nie wie o co chodzi

Pisal ze nie ma wyjscia i musi ze mną jechac do lekarza... czekali ze ciąza będzie martwa..:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
co za zlamas!!!!chcial,zeby jego dziecko bylo martwe?!!to jakis niedorozwoj,jego inteligencja emocjonalna pozostala na etapie 15-latka!!!jestes dzielna-podziwiam Cie :tak: jak tyle przeszlas,to teraz juz bedzie z gorki!

Cześć Słoneczka. Poczytałam Was trochę ale nie mam za bardzo nastroju do pisania:-(
Romeczko wszystkiego na... z okazji urodzin:tak:

Jak to czy pamiętamy... Kim jesteś??;-):-D
No wiesz??? Myślisz że my takie staruszki z zanikiem pamięci...Nie zazdroszczę Ci z pracą...Powiem Ci że ja zarabiam wielkie g* ale cenię sobie że nie mam spokój psychiczny i "w miarę" normalnych szefów...
dolaczam sie do zyczen!!!!!!
Zajec,ja Cie pamietam,wiec nie fikaj ;-) moge Ci nawet buziaczka przeslac :*
ja fakt zarabiam dobrze,pewnie wiele osob marzyloby o takiej pensji,ale co z tego??az taka pazerna na kase nie jestem,zeby marnowac wlasne zdrowie...od poniedzialku mam dlaszy ciag "przyjemnosci".Szefowa odgrywa sie,ze jednak wzielam ten urlop,wiec...wczoraj np.dostalam sms przed rozpoczeciem pracy od szefa z rozkazem,ze praca ma byc poprawiona na dzis na 17.potem wymiana smsow (jakby nie mogl zadzwonic) i okazuje sie,ze szefowa (jego zona) cos mi powiedziala odnosnie tej pracy,potem sie wypiera,ze co innego mowila,szef ma do mnie pretensje,oczywiscie nie wierzy mnie,tylko swojej zonie,wiec wychodze na jakas klamczuche,masakra jakas.od wczoraj szefowa obrazona i sie do mnie nie odzywa,czekam tylko,co znowu wymysli,zeby sie na mnie odegrac za ten 1 dzien urlopu...masakra jakas...modle sie czasami o sprawiedliwosc na tym swiecie.

Szafirku - jak humorek dzisiaj:sorry2:
Mam nadzieje, że dziś już humor lepszy
lepszy,lepszy,dziekuje Wam Sloneczka!!
zapijam po pracy piwami i zagryzam chipsami...ehhh,w nic sie juz nie mieszcze,a w weekend jade na wesele...



Szafirku, rozumiem Cię doskonale. Mi też czasami ręce opadają, jak słyszę podejście mojego M co do poruszanych przeze mnie tematów... I wiem, jak to boli... ale nie smutaj się proszę. Tulę...
dziekuje Ci bardzo...z M juz ok :-) ogolnie my sie bardzo dobre dogadujemy,tylko czasami bywa tak,ze ja chcialabym cos uslyszec,a on tego ni wie,nie domysla sie,jak to facet...ale stoi przy mnie twardo i nawet zaskakuje mnie ostatnio,sam pamieta o witaminkach,nie musze nawet wspominac,zartuje sobie "chlopaki,witaminki jada,musicie byc silni..." i zauwazylam,ze stara sie,by przytulanki byly czesciej,mimo iz nie napieram na niego,nawet pytal,kiedy sie spodziewam mniej wiecej owulacji w tym cyklu...:-)

- Kochanie powiedz. Chudnę trochę ?
- O tak Skarbeczku ! Chudniesz w oczach!
- Naprawdę ? Widać?
- Chudniesz w oczach a powinnaś .....wszędzie ...
-....
oooo skad wiedzialas? :zawstydzona/y:

WITAM WIECZOROWĄ PORĄ:-)
A ja mam same dobre wieści :-)dzidzia zdrowa ciąża nie jest już zagrożona
ja wiedzialam,ze tak bedzie!!!!Zdrowka Wam zycze!

Mój nie zaczął się miło. Otóż śpię sobie, godzina 6:00 a tu dzwoni mój M z wiadomością, że wjechał w jakiegoś gościa i rozwalił auto... Krew mnie zalała.
Chyba czeka nas poważna rozmowa wieczorem...
uuuuuu wspolczuje mu...
a tak powaznie,to dobrze,ze nic mu sie nie stalo,a jak to moj sp.Tata mowil "pieniadze to rzecz nabyta",wiec nie martw sie,jakos to bedzie...

Lepsza połowa się poryczała bo... będzie księżniczka.
Na 90% mamy Córcię :cool2: Będzie bal!:biggrin2:
Zdjęcia standardowo mam ale jak zwykle nie zeskanowane no i mamy film :).
Mała jest całkowicie zdrowa (mieliśmy coś na kształt badań połówkowych). Następne badanie: 20 lipca 2009.
no to rewelka!!!!!!ach,ja te chce corcie!!!

bo jak poszedl się zbadac to ze strachu nie poleciała mu krew:sorry2::sorry2:
taki macho,a pobrania krwi sie boi???hehehehe

Cześć dziewczynki!
Rzadko tu zaglądam ostatnio, więc nie wiem co się dzieje.
Czytanie netu w ciąży powinno być surowo zakazane.
hej Loree!!Ostatno sie mijamy :sorry2: nie mialam nawet okazji pogratulowac Ci fasolki!!!Wiec GRATULUJE SERDECZNIE!!!!!!!!!Nawet nie wiesz,jaka radosc sprawila mi ta wiadomosc :tak: nie ma to jak zloty strzal ;-)

Ciążowe fluidy raz: ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dziewczynkowe fluidy dwa: ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~
ja biore i jedne i drugie!!!!

Jak "nazyczony" umie się spuszczać do "srotka" to niech teraz umie pobiec do apteki po test ciążowy. I po temacie.
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Badaicka trzymalas kciuki?

Myslicie, ze mojemu M sie spodoba. To jest moj absolutny debiut w pieczeniu tortow. Cala kuchnia uwalona i ja tez wszedzie mam kawalki czekolady nawet za stanikiem. Oto efekty:
piekny!!tyle trudu,a wystarczylaby tylko ta czekolada za stanikiem ;-)

Kochana On będzie zachwycony jak będzie mógł zlizać te kawałki czekolady za stanikiem...:-D:-D:-D
hhaahaha,wlasnie o tym samym samym pomyslalam

dziewczyny robiła która z Was dżem z agrestu??
agresm,mmmmmmm,smak z dziecinstwa :tak:

Puk, puk ? :-D

Dzien dybry!!! Co tu sie dzieje ?
witamy,witamy :-D nie panikuj,bedzie dobrze,bedziesz wspaniala mamusia,nie mozesz sie teraz wycofac."chcialo sie rower,to teraz pedaluj" :tak::-D

Hello wrocilam,bardzo wypoczeta, opalona i bardzo stesknina za wami babeczki. Buziaki dla wszystkich :-)
hej!![iekne zdjecia!widac,ze swietnie sie bawiliscie :-D

Bylam dzisiaj w pracy i na dziendobry :szok: (nie wiem czy kiedys wam pisalam o chlopaczku, ktory ze mna pracuje na pietrze) w zeszlym tygodniu zostal zawieszony, za molestowanie sexualne :szok:.
u nas byl koles na okresie probnym miesiac i wydzwanial po nocach do dziewczyny od nas z pracy sapiac jej do sluchawki,mowil,ze "chcialby jej wylizac muszelke",ze tak jak on umie zrobic dobrze,to nawet sam Dionizos nie potrafi itd.a znal ja moze ze 2 tyg. i to tylko z pracy,gdzie nawet ze soba nie rozmawiali :szok::szok::szok:

Witam Was dziewczyny - juz jestem po wizycie u gina i jest serduszko - dzidzia ma 8mm
GRATULACJE!!!!! Super,ze wszystko w porzadeczku :tak:
Hej Dziewczynki!​

Ostatnie dwa dni miałam strasznei zabiegane, więc nawet nie miałam czasu do komputerka usiąść... Ale pochwalę się wam - udało mi się ustalić termin obrony, trzymajcie kciuki 06.07.2009 od godz. 8:00. Teraz musze się tylko dowiedzieć, jakie pytania zamierza mi zadać szanowny promotor:-)​
bedziemy trzymac kciuki!!!!!

Zdrowka dla naszych ciezarowek i buziaki dla przyszlych ciezarowek :-):-):-)
 
Do góry