reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Hej!

Elfiku75-sliczne foto...rozmiar fasolki jak najbradzije jest ok...wiec niczym sie nie martw!
-ja bym chyba ten duphaston jednak brala...luteina nie zaszkodzi a moze wzmocnic fasolke...moze faktycznie z uwagi na wiek ci to dal...mnie tez kazal brac jak juz bede sie "przytulala" z mezem....wiec moze po 30stce to norma:-)

Kanka...ales wymysila z tym nickiem...w sumie fajnie bo jezyk lamalam...zdrowka dla ciebie i maluszka!

Ola-OLICA_wszystkiego najlepszego!!!!! Wyslalam ci juz zyczenia na nk...ale raz jeszcze...dla Ciebie:...tu w wersji "żyja" wiec Ty i fasolcia!

[video=youtube;--LBI2PLjc0]http://www.youtube.com/watch?v=--LBI2PLjc0[/video]

Romciu-super ten tekst!!!!! od 4 mca juz plakalam.....

Karo85-fajnie ze sie odezwalas...trzymamy kciuki!

Martynko222-za Twoje podejscie teraz kciuki zaciskam mocno rowniez...by 3ie juz nie bylo potrzebne:-)

Gracjaska-masz racje kochana, poczekaj...

KarolaDe-jak poszukiwania kiecuszki??? upolowalas?

Kroptusiu-powodzenia na wizycie i daj znac po...kciuki zacisniete ma sie rozumiec...za lozysko i cala reszte:-)

Bernadko-udanch zakupow! koniecznie odezwij sie po powrocie!

Loree...."wielkim miastem" mowisz powialo...hehehe...to tylko Tamiza:-)...ale halas mam wielkomiejski..niestety....

Eve-jak mąż? jak nocka? przespana?

Lolitko-sprawdzilas dzis malenstwo???? Tylko jej nie dotykaj...tez slyszalam, ze jak matka zapach poczuje to porzuci sarenke...

Niunia27-co u Ciebie?

Marzenixx-powodzenia na tej rozmowie...zawsze mozesz sprobowac...a skoro to stan. kierownicze to moim zdaniem fajne! Jak nocka bez mezusia????

Ola PM...wskakuj tu do nas od rana!!!!!!! jak z @-pojawila sie?

Badaicka-i jak po wizycie gosci?

Domelka-prolaktyna zbadana?

Jej .....ile Was jeszcze........Kinguś, Patrysia, Szafirek, Lilu i wsie pozostale kochane kobietki-pozdrawiam!!!!

Ello:):)

Dobrze że Kropka wcześnie uciekła ...

...no piękne te Twoje widoki...ale rzeczywiście może być drogie mieszkanko takie:baffled:
No i to sie nazywa milosc i wdziecznosc od Zajaczka....o Ty @!

a widoki fajne...prawda...jednak nie one wpłynely na cene ale to, ze mieszkanko bylo - jak go bralismy - nowiutkie-dopiero co oddany blok, jest super nowoczesne-połokrągly budynek, stoi na wodzie i takie tam.....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej!!

Postanowiłam się rano przywitać:-)
Zaraz uciekam do biblioteki, potem na zakupki, a na koniec do siłowni, jednym słowem cały dzien zaplanowany:-) Tylko trochę mi się zaspało więc mam opóźnienie...:baffled:
 
Hej!!

Postanowiłam się rano przywitać:-)
Zaraz uciekam do biblioteki, potem na zakupki, a na koniec do siłowni, jednym słowem cały dzien zaplanowany:-) Tylko trochę mi się zaspało więc mam opóźnienie...:baffled:

Wikulaa-witaj kochanie-no masz ambitne plany z ta silownia...tez bym chetnie pocwiczyla...ale ja wole na swiezym powietrzu niz w silowni...jednka cholerka kolano mi nie pozwala sie ruszac prawie wcale....wiec tylko brzyuszki w domu robie, hehe
Z ta rocznica...bo zapomnialam napisac powyzej-moze kup mu ladny skorzany portfel i wsadz w srodek miniaturke slubnej fotki wspolnej???? takie prezent jest na lata....
 
Ola-OLICA_wszystkiego najlepszego!!!!! Wyslalam ci juz zyczenia na nk...ale raz jeszcze...dla Ciebie:...tu w wersji "żyja" wiec Ty i fasolcia!

YouTube - sto lat

No i to sie nazywa milosc i wdziecznosc od Zajaczka....o Ty @!

a widoki fajne...prawda...jednak nie one wpłynely na cene ale to, ze mieszkanko bylo - jak go bralismy - nowiutkie-dopiero co oddany blok, jest super nowoczesne-połokrągly budynek, stoi na wodzie i takie tam.....
Kurcze Kropeczka!!!! Ja czekałam aż oni na końcu podniosą ręce do góry:-D:-D Na moje urodziny proszę taki skołować:-D
Wioluś... ja lubię jak ty jesteś wtedy co ja, bo moge nadrobic jeszcze czytanie. ALe później dziewczyny się przy tobie rozpisują a ja nie moge nic zrobić w racy tylko czytam:baffled::baffled:
 
Kurcze Kropeczka!!!! Ja czekałam aż oni na końcu podniosą ręce do góry:-D:-D Na moje urodziny proszę taki skołować:-D

Wioluś... ja lubię jak ty jesteś wtedy co ja, bo moge nadrobic jeszcze czytanie.

ALe później dziewczyny się przy tobie rozpisują a ja nie moge nic zrobić w racy tylko czytam:baffled::baffled:

Ok z rekami w gorze biedziesz miala...:-D ...kiedy masz te urodziny:confused:...bo w sieci to pewnie takiego filmu nie zjade i bede musiala kilku kumpli zgwałcic i specjalnie dla Ciebie filmik nagrac:-) Jakies wymogi co do rozmiarow?:-D

Ta dziewczyny...terefere...nie owijaj mi tu w bawełnę...ja poprostu pisze za duzo i juz...dlatego od dzis-kropeczka's new rules.....mniej pisac na bb...a maz mi juz o tym tyle razy gadal...:baffled: ze w koncu bedziecie mialy mnie dosc...i spelnilo sie słowo pana meza....no kto by pomyślał....:zawstydzona/y:
 
no już jestem po zakupkach głodna jak wilk i głowa mi pęka ale opłaciło się!!!
właśnie sobie kawkę zrobiłam i chwilę z wami posiedzę ale nie za dlugo bo uciekam się pouczyć dziś solidnie!!!

co tam u Was kochane słychać ???
 
Witam!


Dziewczyny musze wam troche pomarudzić, wiem ze duzo wiecie o mi doradzicie teraz obiektywnie, bo ja chyba za bardzo sie przejmuje..

Są dwie sprawy :
1. Martwie sie czy aby moj groszek nie jest za malutki, jak porownuje inne pecherzyki w 6 tygodniu to maja juz kolo 9-12 mm , moj ma 7 mm niewiem moze pomalu sie rozwija przez moja angine tylko Boze mam nadzieje ze nie bedzie to ciąza obumarła tfu tfu

2 Sprawa to duphaston, wiem ze lepiej go lykac jak lekarz mi zalecil ale moje obawy sa tego typu, ze ja mam swoj poziom bardzo wysoki przed ciaza jak badałam to miałam 54,19 ng/ml to jak kobieta w 3 trymastrze ciązy, a teraz jeszcze mam łykac progesteron, jak myslicie czy mozna progesteron przedawkowac?

Kochana nie martw się niczym. Gdyby coś było nie tak, lekarz by cię o tym poinformował. Żadna obumarła ciąża- nie myśl tak nawet! Wymiary fasolki mogą przez całą ciążę odbiegać nieco od normy, więc tym się nie martw. Moja córcia zawsze była większa niż powinna o jakieś 2 tygodnie, ale zdarza się też w dugą stronę! Wszystko będzie dobrze i zaufaj lekarzowi! A jak cię coś męczy to zadawaj mu milion pytań. Ja do swojego chodziłam z kartką zapisaną pytaniami i on był przygotowany na to,że go będę męczyć.:-D

hejka,przypadkiem trafilam na swietny artykul...9 miesiecy widziane oczyma dziecka w brzuszku,swietny,postaram sie wrzucic Wam linka.

ŚWIETNE!

Hello babeczki :biggrin2:

dzieki dziewczynki za opinie cisnieniowe...Jesli chodzi o mnie to najlepiej sie czuje i takie mam 120-130 na 60, 70 wiec jak nagle 90/50 poczulam sie zle choc kawke pije od poczatku ciazy tyle ze mniej i czesto bezkofeinowa, wogole mnie nei odrzucilo a lekarz 1 pozwoli, powiedzial by nie dac sie zwariowac wiec pije :biggrin2: dzis juz cisnienie ok, wieczorem mialam dziwny skok bo skoczylo na 138/123 ale dzis juz normalne czyli 139/80....

Poza tym na dworze masakra..robi sie zaduch a ja okropnie znosze te upaly i pogode i mimo takiego cisnienia lece na leb szyje :tak:


wlasnie wrocilam z glukozy, wariatkowo od rana, baba kazala przyjsc na 7:30, wstalam normalnie i sie zaczelo "pech" jedyne czyste spodnie nie wyschly wiec zelazko i na wariata suszenie, potem bluzka pognieciona...no ok, juz do wyjscia i zielona lampka "nie mam glukozy gdzie ja kupie" wiec do apteki a ta od 8 do drugiej tez, dopiero w 3 kupilam bo byla od 7.30, wiec sie spoznilam doslownie 2 min a baba juz ze mnie wyczytywala i mnie nie bylo i teraz mam wyjsc czekac :biggrin2: suma sumarum znow dwa razy mnie kluli i mam z glowy...

DZIS WIZYTA O 21.00....TRZYMAC KCIUKI :biggrin2: za sprawy szyjkowo-szkurczowo-lozyskowe...

hmmm wysypalo mi cale nogi w malych czerwonych plamkach najwiecej na stopie od zew strony lydkach i udach...piecze i swedzi...cholera co to jest

Buziule dla Was i milego dnia ide po kawke :biggrin2:
Glukoza- fuuuuj!!!! Ty to masz biedactwo przejścia. No ale tych badań w ciąży jest mnóstwo! Na mnie upały też tak działały. Czasem bałam się z domu sama wychodzić. Najgorzej w lipcu i sierpniu.
Trzymam kciuki za wizytę. Zapytaj o tą wysypkę. Może zwykłe wapno wystarczy?


Badaicka
masz juz pewnie córcie zapisaną do przedszkola? Ja byłam jakiś miesiąc temu,żeby mojej córce pokazać jak wygląda przedszkole i dowiedziałam się,że z zapisami to jest jakaś porażka. Kto pierwszy ten lepszy a reszta niech się martwi. Ale ja dopiero za rok będę zapisywać, bo moja córcia w listopadzie będzie miała 3 latka i jeszcze chcę ją w domu potrzymać troszkę.
 
reklama
Do góry