reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Idę do łóżka. Życzę wszystkim słodkich snów

Dobranoc Oluś!
dzieki za pytalas o kolanko:-) dzis lepiej, wczoraj mocno bolalo...musialo dchorowac podroż....ono nie lubi chyba spacerow po lotnisku i lotow w chmurkach, hehe...

wiem ze dobrze nam zyczycie, ale te wyniki naprwade nie sa pozytywne, w tym momencie my tylko liczymy ze specjalista nam powie ze sa jakies szanse w przyszlosci. Zwlaszcza ze raz zaszlam w ciaze.

Olesia33-kochanie-dopoki nie wiesz co mial na mysli lekarz mowiac o 0% nie ma co przesądzac...jesli to morfologia-czyli budowa plamnikow i jesli to 0% jest poprawnie zbudowanych to nie najlepiej...ale wtedy koniecznie po 3 m-cach musicie powtrzyc badanie. Ale to moze wcale nie oznaczac złej budowy...moze Twoj M cos zle zrozumial...?
My odebraismy wyniki niedawno-tez sa zle...nie sa tragiczne ale zle, jedynie niecale 9% ma dobra budowe, poza tym obnizona ruchliwosc...ale nie łamiemy sie jak na razie, kupilam M witaminy i powtorzymy te wyniki po 3 m-cach a potem d lekarza...jak trzeba bedzie to inseminacja czy in vitro tez w gre wchodza...
 
a774daf5a8d8baeafbca3a34e70b028a_7451.jpg


ŚLICZNY:-D
 
Dobrze gada polac jej!!!!!!!!:-D
A ja dzis miałam chyba owulkę :tak: kurcze po tych pigułkach anty to musze sie znowu przyzwyczaić.Małż mówi,zeby zrobic hyc i zobaczyc co bedzie ale ja chcę jeszcze odczekać bo dopiero z końcem kwietnia odstawiłam anty
ja odstawilam rowno 2 cykle wczesniej i jak narazie fiksuje moj organizm,ja mowie,zeby zrobic hyc,a M mowi,zeby odczekac,zeby nie bylo zadnych komplikacji,wiec zaczynamy za miesiac.
Kochane wybaczcie ale ja nie lubie surowego mięsa no a teraz tymbardziej bo to pierwsza droga do toksoplazmozy:baffled:wole rybke smażona lub na parze:tak: ps.zajadam sie orzeszkami:-D
no,ja bardzo lubie tatara,ale chyba sobie musze darowac,bo nie przechodzilam tokso,a najgorzej przechodzic pierwszy raz w ciazy.

Pogadalam sobie z moja Usia, ale mialam cykora ale on jast taka kochana , pomogla mi ta rozmowa. Jedynie moj M jest teraz troche zdolowany, mowi ze nie ma co sie tak nastawiac "ze bedzie" dobrze skoro wyniki sa jakie sa, i co ja mam robic. On jest bardzo racjonalna osoba chyba nie chce sie ludzic by potem az tak nie bolalo.
dobrze,ze masz oparcie tez w mamusi,pamietaj tylko jeden zdrowy plemniczek jest potrzebny,zeby byla dzidzia!!jak nie tak,to medycyna pomoze.
Olesia33-kochanie-dopoki nie wiesz co mial na mysli lekarz mowiac o 0% nie ma co przesądzac...jesli to morfologia-czyli budowa plamnikow i jesli to 0% jest poprawnie zbudowanych to nie najlepiej...ale wtedy koniecznie po 3 m-cach musicie powtrzyc badanie. Ale to moze wcale nie oznaczac złej budowy...moze Twoj M cos zle zrozumial...?
My odebraismy wyniki niedawno-tez sa zle...nie sa tragiczne ale zle, jedynie niecale 9% ma dobra budowe, poza tym obnizona ruchliwosc...ale nie łamiemy sie jak na razie, kupilam M witaminy i powtorzymy te wyniki po 3 m-cach a potem d lekarza...jak trzeba bedzie to inseminacja czy in vitro tez w gre wchodza...
kurcze,obydwie mialyscie mega negatywne zdziwienie wynikami plemniczkow,a tak Wam dopinguje,jestescie bardzo pozytywnymi osobami,usmiechnietymi,a tu los plata takie figle...juz zaczynam sie zastanawiac,czy nie wyslac swojego na takie badanie

spadam do lozia,dobranoc
 
ja tak późno - byliśmy u znajomych po zakupkach i tak nam zeszło:tak:
OluPM, Badaicka i wszystkie dziewczyny ktore musialy przejsc przez pieklo poronienia-bardzo Wam wspolczuje i mocno przytulam! Nawet nie chce sobie wyobrazac jak to musiało i nadal pewnie musi bolec....ale nie da sie życ tym bólem cały czas...nie wolno....bo rozdrapywane rany tylko pogarsza sytuację...trzeba patrzec do przodu, wytłumaczyc sobie, ze bog tak chcial, ze był jakis niezalezny od nas powod i tak stac się musialo, ze promyczki gdzieś swiecą i nie chce waszego smiutku (jak w tym liscie ktory ktos tu ostatnio cytowal...) i czasem trzeba tak zwyczajnie wlasnie sie zapomniec...tak jak pisze Badaicka-dzieki temu zapomnieniu ma sliczne prawie 3 letnie szczęscie-Paulinkę!
powodzenia kochane!
Kropeczko - zgadzam się w większości z tym co napisałaś, ale jedno bym zmieniła - nie należy zapominać całkowicie ale też nie można myśleć i rozpamiętywać cały czas straty:no: ja myślę, że należy pamiętać to, że zawsze coś się dzieje po coś - w moim przypadku być może utrata fasolki miała mnie nauczyć pokory wobec życia:tak:
Po to jest by go czytać..Już mi minął okres strasznego "chcenia"..Ogarniam się..Nie ukrywam że bardzo pomaga mi podejście mojego męża - CO BĘDZIE TO BĘDZIE..Staram się jak mogę mieć takie podejście ale jest ciężko.
Nie chce już o sobie gadać, mam wrażenie że niektórych to drażni..Nie wiem może jestem przewrażliwiona..
OluPM - jak nie chcesz gadać to nie gadaj ale nie mów, że kogoś drażnisz:wściekła/y:jak ktoś nie chce tego czytac to po prostu ominie Twój post i tyle, ale inni przeczytają i będą z Tobą w wesołych i smutnych chwilach;-) całuski
Czesc Dziewczyny,
Przepraszam ze moimi problemami moge wprowadzac zla atmosfere na BB.
Dziekujemy z M za wszystkie wasze posty, dobre rady i wspierajace slowa. Jestescie kochane.
Postanowilismy wrzucic na luz poczakac na opinie specjalisty i powtorzyc wyniki we wrzesniu w Polsce. Jest mi bardzo smutno ale musze trzymac sie dla M. Bardzo go kocham i nie chce zeby widzial ze sie zalamaluje. Mam taka cicha nadzieje ze nastepne wyniki beda troszke lepsze, mielismy z M bardzo stresujace zaszly rok wiec moze dlatego, sama nie wiem czy to moze wplynac na budowe. Wczoraj cos czytalam ze moga byc dwa rodzaje zlej bud. wrodzona i nabyta po jakich trwalmach. Nie wiem czy dobrze ze sie jeszcze ludze.
Olesiu - następna - nie przepraszaj bo miałaś powód by się zasmucić lub wystraszyć - uważam, że to bardzo dobry pomysł by powtórzyć badania - tym bardziej, że tak właściwie to nie wiecie co tam jest napisane na wynikach:tak: trzymam kciuki za Was
Olesiu na nas zawsze możesz liczyć!!! Zobaczysz wszystko będize dobrze, ja w to wierze!!

Lolitko - Też bym chciała jakiś przepis na sushi, bo chętnie bym w domu zrobiła:confused:

Dobrze kropeczko, że już jesteś:-D

Olu PM przestań nawet tak mówić, nikogo niczym nie drażnisz, po to jest to forum, aby każdy mógł się wygadać

Trzymajcie kciuki, żeby @ do mnie nie przylazła, bo mam strasznie mieszane uczucia co do tego...:sorry2:
Wikulaa - proszę bardzo - kciuki zaciśnięte;-)
Badaicka dziękuję że pamiętasz nawet się dobrze czuje tylko mnie gardło boli od nowa bo się w szkole doprawiłam chyba i nie wiem czy mi przejdzie do jutra żeby znów iść do szkoły nie mam ochoty się drugi dzień tam męczyć.
Zaniepokojona - może jednak wyleż w domku tę anginę bo się wyłożysz całkowicie:no:
Witam, - przelacialam stronki ktore naskrobalyscie od rana ale nie mam sily odpisac...padam na twarz po sprawdzaniu prac maturalnych - boze co te dzieci pisza???!!! czasem jest taki belkot ze trudno rozczytac co autor mial na mysli... a ty sie zastanawiaj czlowieku czy to jest zrozumiale czy nie...

Mam nadzieje, ze tak jak chyba Andzia pisala - myslenie o maturach odlaczy mnie od myslenia o fasolce...
Dzis zaczynam duphaston i czekamy - za jakies 10 dni test i sie kuzwa okaze ktore pol dnia jest dluzsze:tak::tak:
Gosiu - żeby się udało:tak:

Lolitko - skopiowałam pzrepis na sushi choć nigdy jeszcze nie jadłam:zawstydzona/y:

Szafirku - ja też poszłam rok wcześniej do szkoły:-)

Dobranoc:tak:
 
Oglądajcie teraz BBC lifestyle!!!!!!!!!!!
O niepłodności głównie męskiej a dieta!!!

Dodałam już zdjęcie ciasta na poprzedniej stronie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam was raniutko:-)
Myślałam, że będę pierwsza, ale jak zawsze mi się nie udało...:baffled:

Niunia - caisto spuerasnei wygląda, ale trochę roboty przy nim jest, aczkolwiek może się w tym tygodniu zmobilizuję i je zrobię:tak:
 
Do góry