reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Musi być cosik ziołowego bo serducho mu nierówno pracuje. Stach, by mu pikawa nie wysiadła. i kto kurna więcej ode mnie zarobi. Facet niech tyra, tak było od lat. Chce mieć miano władcy, przywódcy stada to musi se zapracować:-D:-D:-D:-D
he he to chyba tylko u mnie jest na odwrót:rofl2: mój M nie zarabia sporo, ale ja jestem kelnerką, więc samych tipów mam czasami 2 jego wypłaty:-)
 
reklama
Niunia-mam do Ciebie pytanie z ta witamina b6 Bylam w aptece i kupilam takie cosik-MG b6...aler tam jest dawaka 1 raz dziennie i w srodeczku 1 tabletka ma 50mg magnezu i 6mg witaminy b6. Kurcze nie wiem czy to nie za malo tej b6? Co ty zazywasz? jakie ilosci/dawki?
 
Niuniu, mnie tak Ginka napisała....Że prolaktyna w 20-22 d.c. To w takim razie kiedy mam zrobić??
ja mam cykle 29-30 dni i gin mi napisal ze mam isc miedzy 23-25dc.. na prolaktyne a prawdopodobnie owu mialam 13 i powinnam isc 20.. i nie wiem co zrobic.. no ale zobaczymy..
Witam w poniedzialek...ale sie leniwie ciagnie...u was tez?
U mnie od rana juz 3 razy prad wylaczyli i co zaczne czytac to mnie wywala....mam nadzieje, ze teraz nic nie przerwie pisania i zdaze wyslac...

dbaja o naturalne poczęcia.. wyłączają prąd aby ludzie sie rozmnazali
 
ja mam cykle 29-30 dni i gin mi napisal ze mam isc miedzy 23-25dc.. na prolaktyne a prawdopodobnie owu mialam 13 i powinnam isc 20.. i nie wiem co zrobic.. no ale zobaczymy..


dbaja o naturalne poczęcia.. wyłączają prąd aby ludzie sie rozmnazali

A chyba dziewczyny pisaly zeby prolaktyne badac miedzy @ -tj.po @ a przed owulacja, bo zarowno @ jak i owu ja podnosza...

no z tym pradem to szlag czlowieka trafia-dzwonilam do energetyki-podobno jakas awaria sredniego transformatora i naprawiajac musza co chwile wylaczac ...teraz ja narazie od 15 minut jest ok:-)
 
widzę, że ja dobrze trafiłam, bo u mnie umawia się na konkretną godzinę. czeka sie najwyżej 10-15 min, nie ma kolejek. Jest kilku ginów więc na wizyte czeka się niewiele ponad tydzień. Z usg też nie ma problemu, bo jeżeli nie da się przyjść w czwartek(wtedy robią) to zawsze można umówić się z ginem w inny dzień i podejść 200 m wyżej do szpitala.

Ja w ciąży chodziłam prywatnie.Miałam usg na każdej wizycie i poczucie,że kogoś oprócz mnie interesuje moja ciąża. A potem czar prysł jak poszłam tylko po receptę i ten zawsze miły gin skasował mnie za 3 minuty wizyty 80 zł, czyli tak jak zawsze. Róznie bywa, dobrego lekarza trzeba szukać długo. Ale warto.
Ja sobie wczoraj przypomniałam,że spotkałam w swoim życiu lekarza chyba idealnego. Mam przez firmę męża wizyty za free u niego, kiedyś tam poszłam , bo mój akurat wyjechał. Na dzień dobry facet się przedstawił, powiedział coś o sobie, co już było miłym zaskoczeniem. Potem zabiło mnie jego poczucie humoru- GENIALNE! Uwielbiam lekarzy, którzy potrafią żartować. U niego wizyta jest dość droga, a nie wiedział,że ja mam za darmo i wiecie co powiedział? Że jak kiedyś nie będę miała kasy to i tak mnie przyjmie, bo w życiu różnie bywa! Oczywiście dał mi swój nr na komórkę gdyby coś się działo. Super facet, że też ja wcześniej o nim nie pomyślałam i chodzę do jakiejś baby, która mi mówi,że przy planowaniu ciąży nie trzeba żadnych badań robić. Muszę sprawdzić czy ten lekarz jeszcze przyjmuje tam ,gdzie kiedyś.
 
Ja w ciąży chodziłam prywatnie.Miałam usg na każdej wizycie i poczucie,że kogoś oprócz mnie interesuje moja ciąża. A potem czar prysł jak poszłam tylko po receptę i ten zawsze miły gin skasował mnie za 3 minuty wizyty 80 zł, czyli tak jak zawsze. Róznie bywa, dobrego lekarza trzeba szukać długo. Ale warto.
Ja sobie wczoraj przypomniałam,że spotkałam w swoim życiu lekarza chyba idealnego. Mam przez firmę męża wizyty za free u niego, kiedyś tam poszłam , bo mój akurat wyjechał. Na dzień dobry facet się przedstawił, powiedział coś o sobie, co już było miłym zaskoczeniem. Potem zabiło mnie jego poczucie humoru- GENIALNE! Uwielbiam lekarzy, którzy potrafią żartować. U niego wizyta jest dość droga, a nie wiedział,że ja mam za darmo i wiecie co powiedział? Że jak kiedyś nie będę miała kasy to i tak mnie przyjmie, bo w życiu różnie bywa! Oczywiście dał mi swój nr na komórkę gdyby coś się działo. Super facet, że też ja wcześniej o nim nie pomyślałam i chodzę do jakiejś baby, która mi mówi,że przy planowaniu ciąży nie trzeba żadnych badań robić. Muszę sprawdzić czy ten lekarz jeszcze przyjmuje tam ,gdzie kiedyś.

Loree-koniecznie go odszukaj i dawaj namiary! taki doktorek to jak delicja:-)
 
Ja w ciąży chodziłam prywatnie.Miałam usg na każdej wizycie i poczucie,że kogoś oprócz mnie interesuje moja ciąża. A potem czar prysł jak poszłam tylko po receptę i ten zawsze miły gin skasował mnie za 3 minuty wizyty 80 zł, czyli tak jak zawsze. Róznie bywa, dobrego lekarza trzeba szukać długo. Ale warto.
Ja sobie wczoraj przypomniałam,że spotkałam w swoim życiu lekarza chyba idealnego. Mam przez firmę męża wizyty za free u niego, kiedyś tam poszłam , bo mój akurat wyjechał. Na dzień dobry facet się przedstawił, powiedział coś o sobie, co już było miłym zaskoczeniem. Potem zabiło mnie jego poczucie humoru- GENIALNE! Uwielbiam lekarzy, którzy potrafią żartować. U niego wizyta jest dość droga, a nie wiedział,że ja mam za darmo i wiecie co powiedział? Że jak kiedyś nie będę miała kasy to i tak mnie przyjmie, bo w życiu różnie bywa! Oczywiście dał mi swój nr na komórkę gdyby coś się działo. Super facet, że też ja wcześniej o nim nie pomyślałam i chodzę do jakiejś baby, która mi mówi,że przy planowaniu ciąży nie trzeba żadnych badań robić. Muszę sprawdzić czy ten lekarz jeszcze przyjmuje tam ,gdzie kiedyś.
i o to właśnie chodzi, żeby trafić na lekarza z powołaniem a nie na takiego, który myśli tylko o tym, żeby mieć jak najwiecej $
 
Ja w ciąży chodziłam prywatnie.Miałam usg na każdej wizycie i poczucie,że kogoś oprócz mnie interesuje moja ciąża. A potem czar prysł jak poszłam tylko po receptę i ten zawsze miły gin skasował mnie za 3 minuty wizyty 80 zł, czyli tak jak zawsze. Róznie bywa, dobrego lekarza trzeba szukać długo. Ale warto.
Ja sobie wczoraj przypomniałam,że spotkałam w swoim życiu lekarza chyba idealnego. Mam przez firmę męża wizyty za free u niego, kiedyś tam poszłam , bo mój akurat wyjechał. Na dzień dobry facet się przedstawił, powiedział coś o sobie, co już było miłym zaskoczeniem. Potem zabiło mnie jego poczucie humoru- GENIALNE! Uwielbiam lekarzy, którzy potrafią żartować. U niego wizyta jest dość droga, a nie wiedział,że ja mam za darmo i wiecie co powiedział? Że jak kiedyś nie będę miała kasy to i tak mnie przyjmie, bo w życiu różnie bywa! Oczywiście dał mi swój nr na komórkę gdyby coś się działo. Super facet, że też ja wcześniej o nim nie pomyślałam i chodzę do jakiejś baby, która mi mówi,że przy planowaniu ciąży nie trzeba żadnych badań robić. Muszę sprawdzić czy ten lekarz jeszcze przyjmuje tam ,gdzie kiedyś.



mnie jedno kobitki dziwi bo hmm ja przy pierwszej ciąży chodziłam różnie raz prywatnie a raz państwowo no i jeśli chodzi o prywatnie to jak jakieś badania czy coś na recepte to mi w książeczke rumowską zapisał i normalnie szłam wykupić tak jak mi zapisywał państwowo:confused:więc nie wiem o co wam chodzi jedyny koszt to wizyty no a zawsze co wizyta to przebadana byłam i dobrze omówiona aaaaa i ja mam naprawde też super gina bo np.brał 5o zl.no ale to było tak z 1.6 roku jak chodziłam pewnie teraz drożej ale powróćmy do tamtych wizyt i jak pisałam brał 50 zl i potem miał podwyższke do 60 zl. ja nie wiedziałam i miałam w kieszeni przyszykowane to 50 zl. i ja wtedy mówie że ja wtedy pójde tu do M na korytarz (bo czekał na mnie) po to 10zl a on nie nie to juz nie trzeba:-)on jest super nie wymaga ode mnie że musze dać i koniec tyle i tylwe bo se wymyślił i fajnie bada co ja chce do niego chodzić:tak::-)
 
reklama
Dziewczyny-mam pytanie do wszystkich ktore badaly meza...tzn jego nasienie:-):-D
Jak jest zwykle % plemnikow dobrycjh a jaki uszkodzonych???
Jak bylo na wynikach Waszych m???
Bo te nasze sa niezadobre-podobno,- ale niewiele odstaaja od wartosci referencyjnych...
ilosc o prawidlowej budwie 8,7 % (wartosc refenercyjna >10%)
ilosc o nieprawidlowej bud. 91,3 % (referencyjna <90%) czyli roznica 1,3 %...
 
Do góry