reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

kurcze do srody juz nie wytrzymam żeby nie zatestować
co ma być to będzie jak się @ nie pojawi (bo ja raz miałam w 41 dc) to robie rano jutro testa
 
reklama
Hej to ja napisze tak parę slow wyjaśnienia :sorry:
juz kiedyś pisałam ze mam kłopoty z serduszkiem ale one nigdy nie robiły mi w zasadzie większych problemów w życiu ... że tak powiem przyzwyczaiłam się ;-)
ale od ponad tygodnia przerodziło sie to w coś koszmarnego a mianowicie w totalna nerwicę!!! :confused2::confused2:
(podobno nazwa to nerwica lękowa/ serca) i niestety od piątku zyje na lekach ... tylko coś poczuje ... zakręci mi sie w głowie i już serce telepie cisnienie wzrasta a ja musze łyknąć uspokojacza.. tyle ze na razie sa to leki prawie wolno dostepne i tylko doraźne a jutro jade do mojej kardiolog po leki na stałe jakieś bo inaczej zwariuje! nawet ten wyjazd piątkowy mnie nie cieszy! siedze i czekam tylko czy zaraz mnie ataka złapie czy nie .....:eek: no to tyle by bylo wyjasnienia ;-)
 
Eve


Wspolczuje. Wiesz kochana, to ze Ci tak serce telepie czesto jest od samego myslenia o tym. Gdy faktycznie zabije Ci serce arytmicznie, to juz zaczynasz o tym myslec i sie denerwowac i nakrecasz ten szal serca.

Postaraj sie nie nakrecac....Pozwol mu troche powariowac, ale postaraj sie przy tym powoli oddychac. Wtedy bedzie lzej

Ponadto, duzo magnezu i wapnia jedz/lykaj....Uspokoja serce
 
Hej to ja napisze tak parę slow wyjaśnienia :sorry:
to koniecznie do lekarza on napewno cos poradzi i zapisze lekarstwa i powie co z tymi starankami, mam nadzieje ze to jednak nic bardziej poważnego i szybko da się to wyregulować i będziesz mogła spokojnie starać sie o fasolkę, ściskam mocno!!:tak:
 
reklama
Hej to ja napisze tak parę slow wyjaśnienia :sorry:juz kiedyś pisałam ze mam kłopoty z serduszkiem ale one nigdy nie robiły mi w zasadzie większych problemów w życiu ... że tak powiem przyzwyczaiłam się ;-)

Kochana mam nadzieję że jutro okaże się że to nic groźnego i będziesz mogła starać się o fasolkę... teraz przede wszystkim spokój i nie denerwuj się!!!
 
Do góry