Zajaczku no wiesz......eh...wyrzuc te mysli nie mozna tak, co do 2 tez ja mialam wylam do sufitu ze nie moge miec dzieci i takie tam, kara za grzechy i ten tego...masz teraz zly okres ale bedzie dobrze
staracie sie od pazdziernika z przerwami to nie jest b. dlugo choc sie tak Tobie moze wydawac, spokojnie, nie zycze Ci tego co ja miaam 3 lata ale ja juz popadlam w desperacje 3 lata to juz dlugo...jest mnostwo mozliwosci i BARDZO DUZO zalezy od gina, jak jest ok i ladnie Cie poprowadzi szybko zaskoczysz u mnie juz bylo wszystko omowione ze pierw monitoring bo tylko on stwierdza na 100% owu testy nie wykaza na 100% bo moze byc niepelna owu, pecherzyk nie peknie czy cos...jak juz bedziesz wiedziaa ze jest owu to zolnierzyki zbadac oraz jak nadal nic to mi gin kazal badania co blokuje: prolaktyna, progesteron, czasem wrogi sluz, problemy z zagniezdzeniem moze byc mnostwo jednak jak widac to CUD i nie tak prosto czasem zaciazyc, musi sie zgrac tysiac elementow by byla fasolka :-)