reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania, początki

reklama
Witam Was, ja mam 30 lat, w październiku 2019 poroniłam w 9tc swoje pierwsze dziecko. W grudniu dostałam zielone światło na starania ale mój organizm zwariował i moje cykle, prawdopodobnie bezowulacyjne, trwały 40-50 dni. Obecnie zaczynam stymulację CLO i choć Pani Gin mówi żeby się nie nastawiać, bo w pierwszym cyklu stymulacji rzadko się udaje to i tak jestem pełna nadziei
Trzymam mocno Kciuki za wszystkie staraczki 🥰
 
Witam Was, ja mam 30 lat, w październiku 2019 poroniłam w 9tc swoje pierwsze dziecko. W grudniu dostałam zielone światło na starania ale mój organizm zwariował i moje cykle, prawdopodobnie bezowulacyjne, trwały 40-50 dni. Obecnie zaczynam stymulację CLO i choć Pani Gin mówi żeby się nie nastawiać, bo w pierwszym cyklu stymulacji rzadko się udaje to i tak jestem pełna nadziei
Trzymam mocno Kciuki za wszystkie staraczki 🥰
Będzie dobrze! Trzeba myśleć pozytywnie! ☺️
 
My staramy się juz ponad rok - więc nie wiem, czy pasuję do tematu "początki". Ale dopiero jakiś czas temu trafiliśmy do sensownego gina, ktory zlecił masę badań i właśnie w piątek idę z wynikami, po "wyrok". Stresuję się tym, co powie - co może wyjść w tych wynikach. Ale na tym etapie wolę już wiedzieć, niż dalej starać się w ciemno i ciągle widzieć biel vizira.
 
Hej :) to ja dołączę... Co prawda zacznę się starać dopiero w sierpniu, ale myślami staram się nieustannie ;). 10 czerwca przeszłam wycięcie jajowodu z powodu cp. Pozwoli otrząsam się z depchery, i wracam do życia. Aktualnie jestem w trakcie owulacji, więc wygląda na to że cykl wrócił do normy. Czekamy jeszcze cykl i zaczynamy ponownie! Trzymam kciuki za nas wszystkie :)
 
My staramy się juz ponad rok - więc nie wiem, czy pasuję do tematu "początki". Ale dopiero jakiś czas temu trafiliśmy do sensownego gina, ktory zlecił masę badań i właśnie w piątek idę z wynikami, po "wyrok". Stresuję się tym, co powie - co może wyjść w tych wynikach. Ale na tym etapie wolę już wiedzieć, niż dalej starać się w ciemno i ciągle widzieć biel vizira.
@Pixies - przez ten rok nie mieliście żadnych badań?
 
Hej :) to ja dołączę... Co prawda zacznę się starać dopiero w sierpniu, ale myślami staram się nieustannie ;). 10 czerwca przeszłam wycięcie jajowodu z powodu cp. Pozwoli otrząsam się z depchery, i wracam do życia. Aktualnie jestem w trakcie owulacji, więc wygląda na to że cykl wrócił do normy. Czekamy jeszcze cykl i zaczynamy ponownie! Trzymam kciuki za nas wszystkie :)
Znam mame ktora zaszla po torbielu jajnika jej drugi jajnik super dziala 😉 3mam kciuki
 
Hej :) to ja dołączę... Co prawda zacznę się starać dopiero w sierpniu, ale myślami staram się nieustannie ;). 10 czerwca przeszłam wycięcie jajowodu z powodu cp. Pozwoli otrząsam się z depchery, i wracam do życia. Aktualnie jestem w trakcie owulacji, więc wygląda na to że cykl wrócił do normy. Czekamy jeszcze cykl i zaczynamy ponownie! Trzymam kciuki za nas wszystkie :)
Dużo siły i powodzenia ☺
 
reklama
Witam wszystkich na forum :-) jestem nowa i bardzo cieszę się, ze do Was zawitałam.

Jestem Sylwia, mam 39 lat, mam jednego synka, 7 letniego, od zawsze marzyłam o dwójce dzieci , ja i mąż to jedynaki .
Wcześniej nie staraliśmy się o drugie dziecko , ciągle w rozjazdach.....ale to już ostatni moment.

Dziś jestem po wizycie u mojej pani ginekolog ....dawno nie byłam u niej ale jestem zmotywowana i pełna nadziei.
Od dwóch czy 3 miesięcy cykl się wydłuża , więc postanowiłam udać się do lekarza.

Dziś mam 9 dc., pęcherzyk 11 mm, więc lekarka powiedziała, ze ciężko może być z owulacją, tzn może być cykl bez owulacyjny.

Zapisała mi Luttagen i zobaczmy co będzie się działo dalej .
 
Do góry