Chyba trzeba na chwilę odpuścić, może to też na głowę dobrze zrobi, chociaż wiem że przykro...może sam się "opamięta", bo czasem rozmowa ma odwrotny skutek, wiem to po sobie, na szczęście mż jakoś to akceptował, czasem wracało aż w końcu to ja go zaskoczyłam i był bardzo szczęśliwy
stosunki były dobre wcześniej, ale jeszcze bardziej się poprawiły. Trzeba się zsynchronizować.
Witaj! [emoji2772] Faktycznie to niedługo, ale wszystkie starające są bardzo niecierpliwe
Ja też dopiero w 4 cyklu jestem, ale czytając niektóre historie mam wrażenie że też zajmie to wieczność i przestałam wierzyć w opowiadania o złotym strzale, chyba to graniczy z cudem [emoji14] Ja od tego cyklu będę pierwszy raz śledzić owulację, ale z powodu dużej ilości stresu pierwszy raz od daaawna chyba mi się coś w cyklu rozregulowało
Wszystko jeszcze przedemną w tym mcu. Dużo spokoju i udanych dziewczyny, wspieramy się :*