reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Oj wspólczuję Marto.
Myszko pierwszy raz czytam twoja historię i bardzo sie wzruszyłam:-(oczywiście wiedziałam ze straciłas Sare bo nie jestem tu od dziś ale pierwszy raz zapoznałam sie z nia tak na prawdę szczegółowo. Kurde Dziewczyny, my mamy po stracie zasługujemy na szczescie bardzo bardzo mocno i mam nadzieje że każda z nas bedzie tuliła swojego maluszka oby jak najszybciej...
Ściskam Was
 
reklama
milek86 w przypadku mojego syneczka w 16 tygodniu okazało sie ze nie mam wód płodowych, było niemalże zupełne bezwodzie... lekarze nie znajdowali przyczyny...a rokowania były złe... profesor w Warszawie stwierdził wade letalna nerek, pęcherza i przewodów moczowych - co w kolejnych usg potwierdzili inni lekarze... w 18 tyg. lekarka robiaca badanie ostatecznie potwierdziła diagnoze i powiedziała że najlepszym wyjsciem jest terminacja ciąży... to był najtrudniejszy czas w moim zyciu...nigdy nikomu nie zyczyłabym takich decyzji, bo ona niestety nalezała do mnie, a tak bardzo chciałabym aby ktos zadecydował... ach teraz ja to pisze wszystko wraca... mój syneczek bez wód płodowych i praktycznie bez zupełnie niewykształconego układu moczowego nie miał najmniejszych szans... decyzja przeogromnie trudna i w sumie zadecydował fakt, iz bez wód płodowych utrudnione jest poruszanie sie dzuiecka a uciskająca macica zaczyna sie obkurczac... to tyle dalej nie mam siły pisac...a męża masz fantastycznego - wzruszyłam się...

braneta (*) dla Twojej córeczki faktycznie łatwo powiedziec zeby sobie troche odpuscic, ale to takie trudne - wszystkie cos o tym wiemy... trzymaj sie kochana i uwierz ze Bóg jeszcze Wam pomoże - trzeba wierzyć.

Gatto zdjecie robione bardziej z bliska i dlatego napisałam ze ja nie wiedze bardzo różnicy;););) ale brzuszek jest nie ma co;)

Kochajaca mamo bardzo dobra decyzja- miłego ostatniego dnia w pracy;););)

myszko Twoja historia jest porażajaca, bardzo mi przykro ... taka znieczulica ze szok, skąd sie biora tacy lekarze...

marta-i współczuję bólu zęba, a w ciązy można paracetamol wziąć w razie czego, spróbuj może popłukać szałwią lub rumiankiem może coś pomoże...

właśnie zjadłam ciastka zakupione przez mojego męża, jak tak dalej pójdzie dobije do setki;););)
 
Milek86 naprawde nieprzejmuj sie co inni mowia bo to tylko dobija.Tu na forum jest naprawde super,dziewczyny zawsze pomoga.
Moj Aniolek mial rowniez przeziernosc karkowa.Problemy zaczely sie w 11 tyg,moj lekarz to zauwazyl.Wyslal mnie na specjalistyczne badania,gdzie przeziernosc karkowa byla juz 6mm,a w 15 gdzie moj Aniolek umarl ta przeziernosc wynosila juz 12mm.Lekarz powiedzial ze jest taka duza bo moje dziecko ma zespol Downa co wykazaly badania i bardzo duza wade serca.W szpitalu do ktorego zostalalam skierowana wywolano mi porod a pozniej bylam lyzeczkowana.To bylo w grudniu.W styczniu bylam na kontroli w szpitalu,bo wyslala mnie tam moj lekarz bo mowil ze cos jest nie tak bo moje hcg spadalo ale bardzo pomalu,powiedziano ze wszystko ok i do domu.Mialam odczekac okres i zglosic sie do mojego lekarza.Na wizycie kontrolnej w lutym moj lekarz mowi natychmiast do szpitala,zalatwil mi ze przyjal mnie profesor ktory przyjmuje tylko pacjentow prywatnych i mialam robiony znowu zabieg oczyszczania.
Danutaski dzisiaj po 3 miesiacach brania pigulek mialam sie zglosic do lekarza i nareszcie dobre wiadomosci.Wyglada dobrze,po trzech tygodniach od odstawienia powinna byc pomylu owulacja ale lekarz powiedzial ze bedzie jeszcze tydzien poczekac.Ale jak narazie biore i tak mocne srodki przeciwbolowe przez moja reka dlatego lepiej odczekamy troszke.
 
czesc dziewczynki :-)

dzis mam wolne a i tak wstalam... kotek mnie obudzil...

Ewelka brzusio cudenko cmoki dla brzusia (nie glaskac, bo szkodzi), sama nie dasz rady to mezulka scigniej niech no tam cmoknie od e-ciotek ;-)

Mamuska no nareszcie pierwsza meska decyzja w Twoim zyciu ;-) odpoczywaj ile wlezie :-)

Ciezarowki nasze kochane nie zapomnijcie jesc pomidorkow, nie dlugo moga zaczac sie przykurcze lydek, a pomidorki pieknie je eliminuja no ostatecznie minimalizuja nieprzyjemne odczucia;-).

Witaj Braneta wspolczuje po stracie i ciezko jest zyc z wedrujaca polowka... ale tak czasami jest. Glowa do gory na wszystko znajdzie sie sposob:-) W sprawie tarczycy dziewczyny tu sporo wiedza i o badaniach ktore najlepiej zrobic, lekarze jak widac u nas czesto bagatelizuja tarczyce, a cierpiny my... wiekszosc dziewczyn testowala tarczyce na wlasne zyczenie i wyszlo na dobre:-) jak u naszej Danutaski... o ile sie nie myle w pierszym miesiacu brania lekow po badaniach tarczycy wyskoczyly II :-D i tak o to mialysmy Kropka, ktory okazal sie Kropeczka :-)

Danutaski czekamy na fotki ;-)

Kaso niedawno tlumaczylismy to dla prawnika i emocje wrocily, tak jakby to bylo wczoraj... ale zdaje sobie sprawe, ze bedzie wracalo jeszcze bardzo dlugo.

Marta idz do gabinetu i od drzwi powiedziec jestem w ciazy i z bolem zeba prosze mnie przyjac... przez telefon to oni zawsze zbywaja. Kobito do wrzesnia chcesz sie meczyc... a wciaz mamy maj!!!
 
Ostatnia edycja:
Ból po apapie przeszedł na szczęście, ale znalazłam koło siebie podobno bardzo dobrego lekarza który też na nfz przyjmuje. W sumie ma gabinet w tym samym bloku w którym teraz mieszkamy tylko w drugiej klatce. Więc w razie czego w nocy go będę nachodzić w piżamie :) bo mogę górą przejść do sąsiedniej klatki. Dzisiaj po bólu pozostały wspomnienia :)
Zbieram się do pracy, to będzie długi i ciężki dzień. Zawsze w ostatni dzień miesiąca jest dużo pracy i nerwów. A teraz muszę na siebie uważać podwójnie. W pracy jeszcze nie wiedzą więc żadnej taryfy ulgowej nie będzie. Byle do 6 czerwca, wtedy mam wizytę. Wczoraj rozmawiałam ze swoją endo i się bardzo ucieszyła z moich II. Kazała po ginekologu zrobić poziom hormonów i się pokazać.
 
Marta dobrze, ze bol ustapil ale i tak odwiedz tego doktorka. Teraz duzo stomatologow ma umowe z NFZetem i extra dodatki dokupujesz prywatnie. Sama tak robilam i z mlodym tez. "Robocizna" dentysty szla na NFZ a plomby prive, to samo z czyszczeniem zebow, usuwanie kamienia sponsoring by NFZ, a pasta wybielajaca prywatnie.
 
danutaski mam pytanie odnośnie Twojej siostry - czy decydowała się na kolejne dziecko po tym jak urodziła córeczkę z ZT? Jeśli tak czy z kolejnym dzieckiem również w trakcie trwania ciąży były jakieś problemy?
Myszko 2829 bardzo dziękuję, że kolejny raz opowiedziałaś swoją historię, miałam łzy w oczach czytając, w takich sytuacjach nie ma słów, które są w stanie pocieszyć.
Karo O1 bardzo mi przykro z powodu Twojego Aniołeczka :(( jeszcze nie tak dawno zastanawiałam się dlaczego ja?? - jak się okazuje nie tylko ja... to smutne, tragiczne ale realne
Gatto - mam cierpliwość, wrecz mam obawy - boje się kolejnej ciąży a może raczej tego, że może znowu tak się skończyć..... nie chce być pesymistką wiem jednak, że to tak brzmi.. żadnych bóli i wydzielin nie mam i niech tak zostanie ;) pozdrawiam
Kochająca Mamo ; Marta-I ; Danutaski ; ewelka 10; dużo sił dla was życzę, w tym szczególnym okresie; trzymam kciuki za was i maleństwa, które nosicie pod serduszkiem. Mam nadzieje, że nikogo nie pominełam jeśli tak-przepraszam


Niech Dobry Bóg ma w opiece Nasze Aniołki
 
Milek kochana Twoje obawy z czasem przycmi o wiele wieksza chec posiadania malucha :-) wszystkie tu bez wyjatku boimy sie, samych siebie rowniez, czy nie bedziemy sie zadreczac glupimi myslami, ze sytuacja sie powtorzy... ale mamy tutaj siebie i jedna drugiej wybija to z glowy ;-)
Czasu nie cofniemy, a walczyc o swoje bede do skutku.
 
Jestem po wizycie u lekarza, mam już wystawione zwolnienie od jutra :-DA dziś ostatni dzień w pracy...Będę tęsknić, nie ma co! Po prostu lubię swoją pracę, lubię kontakt z ludźmi....Ale szybko zleci....

Myszko, to nie była moja pierwsza męska decyzja w życiu- takich bowiem mam już za sobą około 4:tak:

A wspominając o pomidorkach- ja normalnie nie przepadam za pomidorami, ale od około tygodnia-dwóch jadam ich bardzo dużo (bo mają już smak) albo na kanapce, albo ze śmietaną - takie krojone- pychota! Bardzo mi teraz smakują :-)


Marta,

powiem Ci że mnie "ćmi" ostatnio dolny ząb do takiego stopnia że nie mogę spokojnie spać, bo cholernik daje mi we znaki głównie w nocy a w dzień tylko czasami.
Niestety w ciąży jesteśmy bardziej narażone na utratę cennych pierwiastków w organizmie, dlatego sypie nam się uzębiebnie.
W ciąży z synem też tak miałam ale dopiero po 7 miesiącu wyleczyłam zęby(po to bym mogła otrzymać znieczulenie) i teraz zamierzam tak samo- za miesiąc wybiorę się do dentysty.
Ale prawda jest taka że jeśli jesteś z bólem zęba i dodatkowo ciężarna, to masz prawo wejść do gabinetu bez kolejki i bez rejestracji. Walcz o swoje prawa bo tobie się to należy jak psu zupa.
 
reklama
myszka2829 -straszne miałas przeżycie,az nie dowierzam jak postąpili Ci lekarze :wściekła/y:jak się obeszli z Tobą i podeszli do tego dzieciątka :-(przykro mi bardzo,nie wyobrażam sobie tego jak musiałas się czuć:-(


Mój Aniołek 8tydz 9.05.2012(*)
 
Do góry