reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

hej hej witam sie z rana i i pytam o zdrówko kochane:):)

dziś mam wolne więc nie mam wolnego...;) muszę posprzątać obiecałam sobie że pomaluję ostatnią ścianę w sypialni...( zawzięłam się ze pomaluję sypialnie sama i robię to od majówki:-D) do tego obiad i jeszcze obiecałam że odwiedzę mamę i jeszcze z Gabisiem na rower.. i tak to jest jak ma się dzień wolny....

co do owu to myślałam że wczoraj była kulminacja a proszę dziś doszedł ból piersi.. oszaleć można... :):) dobrze że staranka są przyjemne:sorry:


a co tam u was?? kamkaz chciejka kochane moje ksiuki zaciśnięte musi być dobrze:) jak się czujecie??

magda uk nie panikuj to że raz spotkało cię takie wielkie nieszczęście nie oznacza że teraz cos pójdzie nie tak.. (mówią ze piorun nie wali dwa razy w to samo drzewo) przeżyłaś tak wielką tragedię że teraz muszą już spotykać cię same dobre rzeczy:)

natka ania kropka ania2611 coli witajcie jak maluszki?? na pewno macie już fajne brzuszki zazdroszczę;-)


doris magda uk już tydzień do testowania może ten miesiąc będzie dla nas szczęśliwy??? trzymam &&&&&&&&&&&&&&


bluecaat duda jak u was sytuacja na froncie?? :)
 
reklama
Bafinko, no jak ma się wolny jeden dzień to zawsze i tak on jest tak zapełniony, że się jest bardziej zmęczonym niż po pracy :-p:-D I ja teraz odpuszczam, niech mój organizm dojdzie do siebie...
 
Ja wróciłam z laboratorium. Wyniki będą jutro i też wizyta więc proszę o kciuki. Teraz szybko coś zjemy na śniadanko i idę się położyć. Część wyników będzie dopiero w poniedziałek więc musze to jakoś dotrwać ale najważniejszy progesteron jutro. Więc ok 13 jutro jadę po wyniki i popołudniu ok 17 na wizytę a wieczorem po 20 po zastrzyk jeśli lekarka zdecyduje że bierzemy dalej. No to wcześniej czeka mbie jeszcze wizyta w aptece. Cóż... jutro dość zabiegany dzień tym bardziej że wszędzie musze dojechać a ode mnie do Ostrowa jest 14 km w jedną stronę.
Ogólnie czuje się dobrze. Znów mam wrażliwe piersi więc się troszkę uspokajam. Wczoraj lekarka do mnie pisała smsa jak się czuje i czy plamiłam. A nic nie było więc obie jesteśmy dobrej myśli.
Bafinka działaj działaj i już niedługo czekamy na efekty. Trzymam nieustająco kciuki&&
 
Chciejka głowa do góry i będzie dobrze. Trzeba myśleć pozytywnie. Trzymam kciuki &&
Doris Magda uk bardzo mocno Wam kibicuję i musi się udać. Liczę na to, że ten miesiąc będzie Wasz
Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny i cały czas Wam mocno kibicuję. Obyśmy wszystkie były spełnione i trzymam za nas wszystkie kciuki &&&&&
 
bafinka ale super :-) zaciskamy kciuki za pozytywne efekty działania :-D hehe widzę że u Ciebie "urlop" wygląda tak jak zawsze mój :p człowiek ani nie odpocznie, ani nic ;-)

kamkaz oczywiscie, że kciuki zaciskamy! Ale ja wiem, że będzie dobrze, nie ma innej opcji :-) i jutro lekarka tylko to potwierdzi :tak::tak:
 
Melduję się i ja jako staraczka. Tego cyklu na pewno nie odpuszczę chociaż będzie to trudne bo wyjeżdżamy do teściów na jakiś tydzień. Mojego starszego synka też udało nam się spłodzić u nich w domu więc zobaczymy:-)
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki i wszystkie mamusie już w dwupaku
Miłego dnia !!
 
a ja wymyśliłam sobie nowe zmartwienie...otóż licząc ze dziś lub wczoraj była owu to okurat na wakacje będe mieć @.. ale jak by się udało to co wtedy??? bo co się robi nad morzem pije baluje i opala... pić oczywiście nie będe ale co ze słońcem?? bierzemy też rowery ale czy to bezpieczne żebym jeździła... kurcze.... doradźcie coś .. do Władysławowa jedziemy na dwa tygodnie.. więc nie wyobrażam sobie unikać słońca.. co innego tam robić..
 
Bafinka, szczerze to nie wiem, jakby Ci się jednak udało to z jazdy na rowerze bym zrezygnowała no i z takiego leżakowania na plaży też.
 
reklama
Bafinka jak się uda to ja bym ewentualnie przykrywała brzuszek na słońcu, tak całkiem nie trzeba unikać słońca. Nawet w ciąży zaleca się wystawić ręce i nogi na 20min dziennie na słonko :-) tylko obowiązkowo krem z filtrem bo o przebarwienia nietrudno. A co do rowerów to jeśli nic się nie będzie działo (bóle/plamienia) to w sumie czemu nie-przecież dziesiątek km i tak byś nie pokonywała tylko jakieś krótkie trasy :-) aktywność w zdrowej (w sensie nie zagrożonej) ciąży jest przecież wskazana.
 
Do góry