reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Sysiq Gratulacje Mamuśka!!!! Cudowna wiadomość! Wiktorek piekniutki!
-------------

A ja dzisiaj mam załamkę psychoczną - poryczalam sie po szkole rodzenia, jak sie okazało, że nic po porodzie prawie jeść nie mozna, a ja nie umiem gotować, sama jestem w tym mieście, żadna mama mi do szpitala rosołu nie przyniesie, maz powiedział, ze kupi coś w barze... Czuje sie bardzo samotna i nie wiem, czy sobie poradzę. Chyba nerwy mi przed porodem całkiem puściły. I ryczę juz godzinę. No.... Ale jak sie wyryczę to mi humor optymistyczny wróci i moze sił na nowo nabiorę. Taka stara a taka głupia jestem. Sorki, musiałam sie wygadać.

Hehe to normalne..a zobaczysz co będzie jak się maleństwo urodzi:-p. Na początku wszystko super..wracasz do domu i .. (przynajmniej ja) płakałam przez 2 tygodnie codziennie wieczorem - hehe. Moje nawiększe marzenie się spełniło a ja opuchnięta od płaczu chodziłam spać;-).
Co do jedzenia to nie taki diabeł straszny.. to co jadłam na początku jest tutaj:

Dieta matki karmiącej. Pierwszy miesiąc | yummy mum!

potem powolutku rozszerzałam dietę o kolejne produkty.. najważniejsze to obserwować dzidzię.

A jak będzie miało kolki tak czy siak to kup sab simplex i będzie git!:tak:


Dziewczyny dzieciaczki cudne!

A to moja Stelka..
IMG_8468.jpg
 

Załączniki

  • IMG_8468.jpg
    IMG_8468.jpg
    28,8 KB · Wyświetleń: 61
Ostatnia edycja:
reklama
Agawa jak widzisz, nie każda z nas miała pomoc na wyciągnięcie ręki, jak wyszłam ze szpitala m miał pierwszą zmianę, w nast tyg. drugą więc te pół dnia byłam z małą sama, ale wszystko jest do ogarnięcia, może pocieszy cię fakt, że ja też jestem noga z gotowania... przede wszystkim opieka nad takim małym maluszkiem nie jest tak skomplikowana, jak się wydaje...

Sysiq pisałam o tej znajomej co wywoływała @, bo gin nie stwierdził ciąży, jak widać historia lubi się powtarzać, najserdeczniejsze gratulacje!!!!

Carolina moja Kinga też z wiekiem jakby częściej się budziła, przez te 10 m-cy karmienia nie tknęła mm, wprawdzie nie wymiotowała, ale na sam zapach odwracała głowę, odmawiała picia, przemogła się tydzień po odstawieniu piersi...

A to moje szczęście, dzisiaj skończyła 3 latka:-D
 

Załączniki

  • IMG_5473.jpg
    IMG_5473.jpg
    21 KB · Wyświetleń: 47
Piękne macie Dzieciaczki:-)

madziorek a Twój Franio jaki przystojniak w takich "dorosłych" ciuszkach:-D

gaga witaj! My tu wiemy jak bardzo Ci trudno.....niestety życie obdarowało nas takimi doświadczeniami ale nie poddajemy się!! rozejrzyj się na naszym wątku jest mnóstwo przykładów na to,że nie można się poddawać i zawsze trzeba dążyć do spełnienia tego jedynego marzenia:).... haha a dziś akurat mamuśki prezentują kilka swoich Cudów:?)

eska skrobnij coś więcej,co u Was poza tym,że zostajesz euro-wdową a na jak długo w ogóle? buziaki dla Was:)

ania-kropla 100 lat dla córeczki:)


Porcja świeżych fluidków --------------------------------------------------------------------------------- łapać!! :-D
 
Ostatnia edycja:
Ale piękne te nasze Dzieciaczki! Co jeden to ładniejszy!

AniaKropla dzieki za pocieszenie, ze nie tylko ja jestem noga" z gotowania;-) Juz sie pozbieralam. Tak jak Martoocha napisała - to chyba taki etap przedporodowy, ze mi hormony buzują:szok: Mam nadzieje, ze po porodzie ne bedzie az tak zle, bo maz wystraszony nie na żarty. Tym bardziej, ze mi sie pierwszy raz tak zdarzyło:)

Sto lat dla Waszych córeczek!
 
reklama
Do schrupania wszysykie dzieciaczki :) mam nadzieję że i ja się doczekam :)

Zbieram się zaraz do wyjścia na pobranie krwi. Niestety sama. Mam nadzieję że będę twarda. ;) na usg idę jutro na 19.30. Cała w emocjach jestem bo serduszka jeszcze nie widziałam. No i powinnam dostać karte ciąży. Narzeczony też chce iść na usg ale boi się że będzie musiał być przy innych badaniach :p a przecież to by było dla niego taaakie straszne i krępujące :D aach Ci faceci.

A tak w ogóle to udało mi się załatwić skierowanie od lekarza ogólnego na 4 z 8 badań. Niestety chyba na te tańsze ale to i tak pewnie jakieś 100zł w portfelu.
 
Do góry