A ja wróciłam z sushi!!! pyyycha!!! i to wcale nie SUROWIZNA!!! tylko grilllowana rybka!
w drodze do auta zahaczyłam jeszcze o rossmana i przy okazji kupowania płynu do płukania ust - test ciążowy zakupiłam
tak więc leży i czeka, ciekawe tylko czy się niebawem doczeka użycia czy też dłuższe leniuchowanie mu się szykuje
zaraz się kładę bom padnięta coś... a jutro kolejny wariacki dzień mnie w pracy czeka... jak dobrze,że środa WOLNA !!!
w drodze do auta zahaczyłam jeszcze o rossmana i przy okazji kupowania płynu do płukania ust - test ciążowy zakupiłam
tak więc leży i czeka, ciekawe tylko czy się niebawem doczeka użycia czy też dłuższe leniuchowanie mu się szykuje
zaraz się kładę bom padnięta coś... a jutro kolejny wariacki dzień mnie w pracy czeka... jak dobrze,że środa WOLNA !!!