Starania po straconej ciąży

[justys0702]

Kochana na kiedy masz termin??

Na 21 stycznia. Mam nadzieje, ze dotrwam do terminu

 

[90_natka]

Nikt sie juz tutaj nie stara czy sie wszyscy poprzsnosili na inne watki?
U mnie dobrze. Lilcia juz zaczela sama chodzic, a ja kompletuje wyprawke. A co tam u was?

Teraz będzie pewnie coraz ciężej, bo małą będziesz musiała gonić a Tobie z każdym tygodniem też coraz ciężej z brzuszkiem
U nas kiepsko, młody chory-zapalenie oskrzeli ma. Nasiliły mu się problemy brzuszkowe i za tydzień wyznaczyli nam termin do szpitala na szerszą diagnostykę...

@AnetaManiak zdrówka! Adaś słodziak

@xszaracodziennosc witaj. Czy znacie przyczynę straty? U mnie 2x ciąża biochemiczna i później obumarcie ciąży w 16tc. Robiliście jakieś badania? Jeśli masz jakieś pytania to śmiało pisz, na pewno jeśli będziemy potrafiły pomóc czy doradzić to zrobimy to

 

[gosc19]

Teraz będzie pewnie coraz ciężej, bo małą będziesz musiała gonić a Tobie z każdym tygodniem też coraz ciężej z brzuszkiem
U nas kiepsko, młody chory-zapalenie oskrzeli ma. Nasiliły mu się problemy brzuszkowe i za tydzień wyznaczyli nam termin do szpitala na szerszą diagnostykę...

@AnetaManiak zdrówka! Adaś słodziak

@xszaracodziennosc witaj. Czy znacie przyczynę straty? U mnie 2x ciąża biochemiczna i później obumarcie ciąży w 16tc. Robiliście jakieś badania? Jeśli masz jakieś pytania to śmiało pisz, na pewno jeśli będziemy potrafiły pomóc czy doradzić to zrobimy to

lekarz powiedział że tak sie czasami dzieje, zwłaszcza że to była wczesna ciąża..
mamy odczekać 3 msc.
psychicznie podupadłam troche..

 

[AnetaManiak]

Na 21 stycznia. Mam nadzieje, ze dotrwam do terminu

A czemu miałabyś nie dotrwać? Coś się dzieje???

 

[roki_1991]

lekarz powiedział że tak sie czasami dzieje, zwłaszcza że to była wczesna ciąża..
mamy odczekać 3 msc.
psychicznie podupadłam troche..

Cześć kojarzę cię z początku majowek przykro mi że spotkała Cię strata...
Tu się ostatnio bardzo mało dzieje, dziewczyny uciekły bo większość urodziła, ale zapraszam cię na wątek ciąża po poronieniu. Tam jest nas więcej i też kibicujemy sobie wzajemnie przy staraniach
Link do: Ciąża Po Poronieniu

 

[justys0702]

No hej. Mam 26 lat w sierpniu wzięliśmy ślub. Na początku pazdziernika straciłam ciążę

Kazda z nas tutaj wie doskonale co czujesz. Ja stracilam ciaze w 12tc, a za 3 miesiące zaszlam w kolejna i moja coreczka ma juz 13 miesięcy. Obecnie jestem teraz w 27tc i w drodze kolejna coreczka. Musisz przezyc zalobe i byc dobrej mysli. Ja nie czekalam ze staraniami choc bylam po zabiegu lyzeczkowania. Uwazalam ze jesli organizm bedzie gotowy to uda mi sie zajsc. Choc moja ciaaza była troche problemowa poprzez plamienia i leki to nie zaluje. Bo mam cudowna coreczke

Teraz będzie pewnie coraz ciężej, bo małą będziesz musiała gonić a Tobie z każdym tygodniem też coraz ciężej z brzuszkiem
U nas kiepsko, młody chory-zapalenie oskrzeli ma. Nasiliły mu się problemy brzuszkowe i za tydzień wyznaczyli nam termin do szpitala na szerszą diagnostykę...

@AnetaManiak zdrówka! Adaś słodziak

@xszaracodziennosc witaj. Czy znacie przyczynę straty? U mnie 2x ciąża biochemiczna i później obumarcie ciąży w 16tc. Robiliście jakieś badania? Jeśli masz jakieś pytania to śmiało pisz, na pewno jeśli będziemy potrafiły pomóc czy doradzić to zrobimy to

O kurcze. To nie dobrze. A, wrocilas juz do pracy?
My z Lili tez troche przeziebione. Ale dajemy jakos, rade[emoji5]

A czemu miałabyś nie dotrwać? Coś się dzieje???

Nie no smieje sie. Mam nie dzwigac, a jak to zrobic przy malym dziecku, ktore wazy ponad 12kg. Staram sie nosic ją jak najmniej ale nie zawsze sie tak da. Moja szyjka tez za długa nie jest ale na szczęście trzyma sie[emoji5]

 

[mfifi04]

No hej. Mam 26 lat w sierpniu wzięliśmy ślub. Na początku pazdziernika straciłam ciążę

Ja jestem po 2 poronieniach. Zrobilam porzadne badania. Nie powiem bo zalamana bylam. Ale zycie toczy sie dalej. Narazie starania mamy odlozone.
Trzeba sie jakos podniesc aby nowe zycie mialo jakies szanse

 

[gosc19]

Ja jestem po 2 poronieniach. Zrobilam porzadne badania. Nie powiem bo zalamana bylam. Ale zycie toczy sie dalej. Narazie starania mamy odlozone.
Trzeba sie jakos podniesc aby nowe zycie mialo jakies szanse

my chcemy sie starać ale mam w sobie strach...

Kazda z nas tutaj wie doskonale co czujesz. Ja stracilam ciaze w 12tc, a za 3 miesiące zaszlam w kolejna i moja coreczka ma juz 13 miesięcy. Obecnie jestem teraz w 27tc i w drodze kolejna coreczka. Musisz przezyc zalobe i byc dobrej mysli. Ja nie czekalam ze staraniami choc bylam po zabiegu lyzeczkowania. Uwazalam ze jesli organizm bedzie gotowy to uda mi sie zajsc. Choc moja ciaaza była troche problemowa poprzez plamienia i leki to nie zaluje. Bo mam cudowna coreczke O kurcze. To nie dobrze. A, wrocilas juz do pracy?
My z Lili tez troche przeziebione. Ale dajemy jakos, rade[emoji5]Nie no smieje sie. Mam nie dzwigac, a jak to zrobic przy malym dziecku, ktore wazy ponad 12kg. Staram sie nosic ją jak najmniej ale nie zawsze sie tak da. Moja szyjka tez za długa nie jest ale na szczęście trzyma sie[emoji5]

no ja czekam na miesiączke..jeszcze nie przyszła

 

[mfifi04]

my chcemy sie starać ale mam w sobie strach...



no ja czekam na miesiączke..jeszcze nie przyszła

Doskonale to rozumiem. Caly czas aie zastanawiam jak to bedzie gdy dojdzie do starań. Strach i obawa czy uda sie tym razem

 

[gosc19]

Doskonale to rozumiem. Caly czas aie zastanawiam jak to bedzie gdy dojdzie do starań. Strach i obawa czy uda sie tym razem

na początku myślałam że to ja zawiniłam, ale cóż... psychicznie nienajlepiej sie czuje