Starania po straconej ciąży

[mfifi04]

Witam Kochane!
Pierwszy raz odważyłam się napisac o moim problemie na forum.. w maju poronilam, była to moja pierwsza ciaza i zaraz takie źle doświadczenia. Trudno się było z tym pogodzić.. teraz po trzech miesiącach zaczęliśmy się starać z mężem ale narazie nic.. przeszłam wszystkie badania konieczne po poronieniu i wszystko jest ok. Boję się że będę mieć problemy z zajszajś w ciążę po łyżeczkowaniu.. a tak bardzo chciałabym być mamą..

Witaj. Ja mialam 2 poronienia.
Jakie badania robilas?
Grunt to sie nie poddawac

 

[nafoczka]

Cześć.
Na wątku moderatorskim pojawił się pewien pomysł w związku z tym, że jedna z nas szyje przepiękne torby itp. @aniaslu zaproponowała, że może by zrobić świąteczną giełdę babyboomowych mam? Pytanie brzmi czy są wśród was dziewczyny, które chcą się zareklamować, rozpropagować? Nie chodzi nam o spamerów tylko kreatywne mamy. Zawsze info pójdzie w świat a może i kasę z tego zarobicie jakąś. Co wy na to?
Bo myślę, że może ktoś np. piecze ciasta pyszne i można na święta zamówić, ktoś inny robi śliczne zawieszki, szyje, maluje itp. Co sądzicie? Jeśli macie takie pomysły to piszcie priv do Ani, one już będzie wiedziała co z tym zrobić (ja ewentualnie tylko was zweryfikuje, że „znam”)
Buziaki przeogromne

 

[aga_agi]

No racja przecież jest też priv‍
Najważniejsze, że praca cieszy wtedy może być cięższa ale człowiek lepiej się czuje i chętniej do niej chodzi

A ten Bio..... To co dokładnie robi bo tak szczerze mówiąc to pierwszy raz chyba słyszę tą nazwę

Adaś dobrze. Siada i próbuje raczkować znaczy narazie to próbuje się utrzymać w pozycji do raczkowania. Rozszerzanie diety średnio nam idzie. Bo On nie za bardzo chce inne pokarmy. A mamy już dwa ząbki

Zobacz załącznik 898145

Aneta OMG jak on się zmienił ale nadal jest przesłodki.

@mfifi04 oczywiście, że pamiętamy i trzymam kciuki by wizyta przyniosła jakieś efekty<3
@An123 witaj i straszenie mi przykro z powodu straty, ale właśnie -nie poddawaj się, bo marzenia się spełniają

U nas czas leci za szybko zdecydowanie, Kornel ma już 3,5 miesiąca rozwija się wzorowo. Z każdym dniem uczy się czegoś nowego, a mnie serce się raduje. Dominika nadal w bracie zakochana.
Przesyłamy buziaki

 

[jagoda87]

Ale macie fajne te dzieciaczki [emoji7]
Troszkę mnie tutaj nie było ale chciałam Wam się pochwalić moją małą fasolka, mam nadzieje ze tym razem ze szczęśliwym zakończeniem...

 

[Marika92]

Ale macie fajne te dzieciaczki [emoji7]
Troszkę mnie tutaj nie było ale chciałam Wam się pochwalić moją małą fasolka, mam nadzieje ze tym razem ze szczęśliwym zakończeniem... Zobacz załącznik 900281

Oj już nie taka fasolka <3 u nas już 3 miesiące ))

 

[aga_agi]

Ale macie fajne te dzieciaczki [emoji7]
Troszkę mnie tutaj nie było ale chciałam Wam się pochwalić moją małą fasolka, mam nadzieje ze tym razem ze szczęśliwym zakończeniem... Zobacz załącznik 900281

Gratulacje na tym zdjęciu już sporo widać

 

[Magda_le.na]

Cześć dziewczyny. Jestem nowa na tym forum i mam nadzieję, że na samym początku nie narażę się nikomu wpisując tutaj swój problem. Jeżeli mam usunąć wpis i zamieścić na innym wątku, to prosze o info. Otóż we wtorek poroniłam samoistnie w 4tc. Staraliśmy się z mężem długo bo aż 2,5 roku. We wtorek mam wizytę kontrolna czy wszystko dobrze. Podpowiedzcie proszę czy po tak długim staraniu o dziecko i poronieniu, jest szansa, że teraz szybciej zajdę w ciąże? Naczytałam się, że wiele kobiet po poronieniu szybciej zachodzi w ciąże (oczywiście wiem, że należy trochę poczekać aby organizm się zregenerował). Po prostu dalej mam w sobie taką nadzieje, że jeszcze będzie dobrze

 

[jagoda87]

Cześć dziewczyny. Jestem nowa na tym forum i mam nadzieję, że na samym początku nie narażę się nikomu wpisując tutaj swój problem. Jeżeli mam usunąć wpis i zamieścić na innym wątku, to prosze o info. Otóż we wtorek poroniłam samoistnie w 4tc. Staraliśmy się z mężem długo bo aż 2,5 roku. We wtorek mam wizytę kontrolna czy wszystko dobrze. Podpowiedzcie proszę czy po tak długim staraniu o dziecko i poronieniu, jest szansa, że teraz szybciej zajdę w ciąże? Naczytałam się, że wiele kobiet po poronieniu szybciej zachodzi w ciąże (oczywiście wiem, że należy trochę poczekać aby organizm się zregenerował). Po prostu dalej mam w sobie taką nadzieje, że jeszcze będzie dobrze

Bardzo mi przykro [emoji17]
U mnie lekarze nie kazali czekać z kolejnymi staraniami przy samoistnym poronieniu na tak wczesnym etapie.... teraz jestem przy końcówce 13tc a moja ostatnia miesiączka przed tą ciążą to tez było wczesne poronienie bo testy wychodziły pozytywne a po kilku dniach zaczęłam krwawić... trzymam kciuki za Was!

 

[Magda_le.na]

Jagoda87 dziękuję za odpowiedź i gratuluje!! . A długo staraliście sie przed poronieniem? Jestem dobrej myśli, skoro raz zaskoczyło, to kolejny tez musi ! Wyszło mi wcześniej, że mam wrogi śluz, ale nie z krwi, to jak to możliwe, że niby go mam, a jednak chociaż na chwilkę sie udało?

 

[jagoda87]

Jagoda87 dziękuję za odpowiedź i gratuluje!! . A długo staraliście sie przed poronieniem? Jestem dobrej myśli, skoro raz zaskoczyło, to kolejny tez musi ! Wyszło mi wcześniej, że mam wrogi śluz, ale nie z krwi, to jak to możliwe, że niby go mam, a jednak chociaż na chwilkę sie udało?

Trzy miesiące