reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

No to prawda, że ucichło tutaj trochę ostatnio... :)
Ja zaglądam, czytam, ale nie zawsze mam czas i siły żeby się zalogować i napisać. U nas w domu mały szpital. Córka ze żłobka wróciła z gorączką, na szczęście to tylko wirusowka ale miała 40st gorączki, wielki katar, pozarażała nas wszystkich-ja straciłam głos i mam ogromny katar, mąż 40 st gorączki, Jaś na szczęście tylko jeden dzień gorączka i wszystko mu przeszło. No ale muszę przyznać że jest co robić jak się taka sytuacja w domu trafi :p
Ewela Jaś bardzo ładnie rośnie i przybiera ok 45-50 gram dziennie. Ale niestety zaczynają się problemy z brzuszkiem więc tym razem chyba kolki nas nie omina :( Julka cały czas zachwycona małym, chce mu dawać misie i zabawki i nie rozumie że on nie umie złapać ich do rączki ;) teraz mamy problem bo ona nadal chora a cały czas chce go całować. Nie można ich ani na chwilę zostawić :)

@××Ewela×× trzymam kciuki za ten cykl :)

@InezkaK moja koleżanka z innego wątku też miała dawkę clo większą ustaloną (brała po 1,5 tabl).

@DorciaMamaOlka gratulacje :)
 
reklama
Faktycznie bardzo cicho. Wszystkie pouciekaly na ciazowe fora i nie ma konu sie starac[emoji58]
U mnie narazie zero staran.
Czekam za ostatnimi wynikami. Z ostatnich wyszly mi mutacje wiec przynajmniej wiem co bylo przyczyna poronienia[emoji58] teraz tylko do lekarza pod koniec miesiaca. Dobrac odpowiednie leki. I odrobina szczescia

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@xxEwelaxx ja leżę w szpitalu dziś rano zaczęłam lekko plamic i zostawili mnie na obserwacji.Plamienia ustały, ale podbrzusze dalej boli, a biorę nospe forte i magnez.Dzidzia, zyje, a to jest najważniejsze dla mnie.

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@xxEwelaxx bądź dobrej myśli szczęście na pewno i do Ciebie za puka.Teraz najgorsze dni przed tobą czekanie na efekty.

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja nie umiem się po zbierać ... Ryczę wyje i pytam dlaczego mój brzuch to umieralnia????!!!!!!!!!

Napisane na CAM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@xxEwelaxx ja leżę w szpitalu dziś rano zaczęłam lekko plamic i zostawili mnie na obserwacji.Plamienia ustały, ale podbrzusze dalej boli, a biorę nospe forte i magnez.Dzidzia, zyje, a to jest najważniejsze dla mnie.

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
@alunia87 kochana trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze a dzidzius zyje i to najwazniejsze [emoji177][emoji110][emoji8]

Sent from my LG-K420 using Forum BabyBoom mobile app
 
Dziewczyny ja mam zwiekszona dawke do dwoch tabletek clo codziennie przez 5dni no ale najpierw musi przyjsc @ .
Ten cykl napewno stracony temperatura nie pokazuje nic ... Zresztą pęcherzyki nie urosły na tyle zeby pęknąć wiec i temperatura do dupy... Jeszcze jakas infekcja sie przyplątała jakaś masakra...

No zrobiło się tu troszke cicho ale moze potrzebujemy wyciszenia ..
..jeszcze ta kiepska pogoda do tego....

Sent from my LG-K420 using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Cześć Dziewczyny :) jestem tu nowa, duzo czzasu potrzebowalam, zeby się tu zalogować. Po krotce koncem lutego stracilam 1. ciążę (po 4m starań), jak chyba kazdej z nas odwrocilo to moje zycie do gory nogami..minely 3 cykle i zaczęliśmy sie starać, ale poki co bez rezultatow :( a ja dalej tkwie w martwym punkcie. Potwornie boje sie, ze nigdy nie uslysze bicia serduszka mojego dziecka, ze go nie przytule..ehhh. zadnych specjalnych badan, jeszcze nie robiłam i przyznam, ze wizyta u lekarza przepełnia mnie lękiem, ginekolog kazal mi przyjść w listopadzie, jesli do tego czasu sie nie uda, a ja boje sie, ze do tego czasu zwariuje juz całkowicie...tak się zafiksowalam, ze nie potrafie myslec o czymkolwiek innym, tylko o tym, ze nie wychodzi..przeszlam juz psychologów, setki rozmów, dostalam miliony rad, jak sobie poradzić, ale jakos mi to nie wychodzi...pomyślałam wiec o tym forum. W pazdzierniku mialabym mmaluszka przy sobie, a czuje sie jakbym nie miala nic..ratunku!
 
Do góry