Starania po straconej ciąży

[aneta_ck]

paraplu bardzo mi przykro, ja też niestety mam to za sobą i to aż 3 razy więc wiem co czujesz.. niestety.. nigdy nie przestanie boleć ale z czasem ból będzie do zniesienia.. co do badań to jest ich masa GABIS napisała większość ja skupiłabym się na niedoborach wit B12, D, kwasu foliowego, sprawdzeniu hormonów i przeciwciał.. to i tak będzie kosztować ponad 1000zł a dopiero jak te wyniki nic nie wniosą poszła dalej

a ja sobie znowu powód do zmartwień znalazłam.. oszaleć można. mam mega dużo śluzu.. wkładkę zmieniam kilka razy dziennie a i tak czuje że cały czas coś leci (biały gęsty) jest to dodatkowo nieprzyjemne na dworze kiedy zawsze jest strach czy nie przesiąkło ubranie bo jest go tak duzo.. w piątek szyjka była zamknięta więc mam nadzieję że to nic poważnego ale jednak się martwie.. w piątek połówkowe to się okaże

Ja mialam i mam ten sam problem. Dlatego tydz temu bylam na pobraniu wymazu z szyjki czy nie mam infekcji albo czy mi sie wody plodowe nie sacza ale lekarz powiedział ze wszystko ok. Wczoraj dzwonilam po wyniki wymazu i tez dobrze więc dopiero we wtorek na wizyte ide.

 

[Luxuorius]

paraplu bardzo mi przykro, ja też niestety mam to za sobą i to aż 3 razy więc wiem co czujesz.. niestety.. nigdy nie przestanie boleć ale z czasem ból będzie do zniesienia.. co do badań to jest ich masa GABIS napisała większość ja skupiłabym się na niedoborach wit B12, D, kwasu foliowego, sprawdzeniu hormonów i przeciwciał.. to i tak będzie kosztować ponad 1000zł a dopiero jak te wyniki nic nie wniosą poszła dalej

a ja sobie znowu powód do zmartwień znalazłam.. oszaleć można. mam mega dużo śluzu.. wkładkę zmieniam kilka razy dziennie a i tak czuje że cały czas coś leci (biały gęsty) jest to dodatkowo nieprzyjemne na dworze kiedy zawsze jest strach czy nie przesiąkło ubranie bo jest go tak duzo.. w piątek szyjka była zamknięta więc mam nadzieję że to nic poważnego ale jednak się martwie.. w piątek połówkowe to się okaże

u mnie tez nawal sluzu az wkladka sie odkleja co kilka godzin, oszalec mozna

 

[rozmaryn]

Na lutówkachnzaczyna się promieniowy boom 7-8tygodnia. Napięcie jak tu się nie bać jak niektóre dziewczyny widziały serduszko a 2 tyg. Później cisza??

 

[aneta_ck]

Na lutówkachnzaczyna się promieniowy boom 7-8tygodnia. Napięcie jak tu się nie bać jak niektóre dziewczyny widziały serduszko a 2 tyg. Później cisza??

Niestety strach będzie juz z nami do końca ciąży. Ja sie najpierw modlilam dotrwac do konca pierwszego trymestru. Teraz czekam na ten magiczny 25 tydz zeby w razie wu dziecko miało szansę. Dzis zaczynam 18 tydz. Juz sporo minęło ale codziennie boje sie tak samo mocno. Dobrze ze mam ten detektor tętna to przynajmniej nie szaleje tak. Codzienne rano włączę na chwilkę i jest dobrze.

 

[Bafinka]

rozmaryn na każdym wątku na początku jest taki czas gdzie wiele roni.. na listopadówkach też tak było dlatego mędzi innymi przestałam je czytać.. ale tak jak pisze Agnieszka strach będzie do końca.. ja też jak na zbawienie czekam na ten 25tc...choć to żadna gwarancja..

a ja dziś się zabrałam za przebieranie ubranek po Gabisiu.. uzbierało się tego sporo.. co się nada na dziewczynkę zostawiam a resztę robię paczki i wystawiam na olx byle się pozbyć.. strasznie to męczące.. a ile wspomnień wraca

 

[aneta_ck]

Hej dziewczynki jak tam dzis Wam czas mija?

Ja próbuję ogarnac dom i zaczac przygotowywac obiad. Dzis wymyslilam sobie gulasz w nalesnikach. Mąż przyniosl mi hokera z piwnicy wiec nie musze stac kolo kuchwenki tylko elegancko sobie usiade.

Strasznie nie moge sie doczekac wizyty we wtorek czy potwierdzi sie to co u genetyka ze mam dziewczynke w brzuszku.

Beti jak tam u Ciebie? Napisz jak Ci leci. Chciejka? Jak sie czujesz? Bylas juz na kontroli?Doris u Ciebie chyba jeszcze tydzien prawda?

Lux ty biedna jestes z tym samopoczuciem. Mam nadzieje ze niedlugo pojdziesz na L4 odpoczniesz i mdlosci Ci przejdą. Mi tez sie jeszcze rano zdarzają a popoludniu coraz czesciej mam jakby zgage. Taki dziwny posmak w ustach. Blehh

Edit. Bafinko jak tam Twoj mały kopacz? Juz mocniej daje o sobie znac?

 

[Luxuorius]

Hej dziewczynki jak tam dzis Wam czas mija?

Ja próbuję ogarnac dom i zaczac przygotowywac obiad. Dzis wymyslilam sobie gulasz w nalesnikach. Mąż przyniosl mi hokera z piwnicy wiec nie musze stac kolo kuchwenki tylko elegancko sobie usiade.

Strasznie nie moge sie doczekac wizyty we wtorek czy potwierdzi sie to co u genetyka ze mam dziewczynke w brzuszku.

Beti jak tam u Ciebie? Napisz jak Ci leci. Chciejka? Jak sie czujesz? Bylas juz na kontroli?Doris u Ciebie chyba jeszcze tydzien prawda?

Lux ty biedna jestes z tym samopoczuciem. Mam nadzieje ze niedlugo pojdziesz na L4 odpoczniesz i mdlosci Ci przejdą. Mi tez sie jeszcze rano zdarzają a popoludniu coraz czesciej mam jakby zgage. Taki dziwny posmak w ustach. Blehh

Edit. Bafinko jak tam Twoj mały kopacz? Juz mocniej daje o sobie znac?

taki metaliczny masz ten posmak? bo ja tak, okropne to jest

 

[aneta_ck]

taki metaliczny masz ten posmak? bo ja tak, okropne to jest

No cos takiego mniej więcej albo jakbym za duzo takiej mocnej kawy wypila i mi sie cofalo

 

[Luxuorius]

No cos takiego mniej więcej albo jakbym za duzo takiej mocnej kawy wypila i mi sie cofalo

to jest gorsze niz same mdlosci...ja sie modle bym do soboty poczula sie lepiej, bo neiw wiem jak wypije ta glukoze

 

[gość_forum]

Aneta u mnie nic ciekawego,za dwa tygodnie mam zabieg histeroskopii,i jezeli wszystkie wyniki bedą ok to w sierpniu podejdziemy do in vitro.
Pozdrawiam was wszystki

Napisane na LG-P760 w aplikacji Forum BabyBoom