Kamkaz a jednak @ się pojawiła! To powodzenia w tym cyklu, oby był ostatni w tym roku:-)
Agaawa super że już w domu! I spokojnie, na pewno hormony się wyregulują i nie będziesz miała takich nerwów i humorków. A mamie i teściowej wyraźnie pokaż, że to Ty jesteś mamą Piotrusia :-)
Fajnie, że tak łatwo Wam przychodzi karmienie, oby tak dalej
Ja już po wizycie.
Wszystko jest okej, szyjka zamknięta, odpowiednio długa, choć od ostatniej wizyty się skróciła. Duphaston zamieniamy na luteinę dopochwową (na samą myśl już się boję...) i może to pomoże na te bóle i twardnienia. No i magnez dalej.
No i wygląda na to, że będziemy mieli CÓRECZKĘ :-):-)
Agaawa super że już w domu! I spokojnie, na pewno hormony się wyregulują i nie będziesz miała takich nerwów i humorków. A mamie i teściowej wyraźnie pokaż, że to Ty jesteś mamą Piotrusia :-)
Fajnie, że tak łatwo Wam przychodzi karmienie, oby tak dalej
Ja już po wizycie.
Wszystko jest okej, szyjka zamknięta, odpowiednio długa, choć od ostatniej wizyty się skróciła. Duphaston zamieniamy na luteinę dopochwową (na samą myśl już się boję...) i może to pomoże na te bóle i twardnienia. No i magnez dalej.
No i wygląda na to, że będziemy mieli CÓRECZKĘ :-):-)