reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

Kamkaz a jednak @ się pojawiła! To powodzenia w tym cyklu, oby był ostatni w tym roku:-)

Agaawa super że już w domu! I spokojnie, na pewno hormony się wyregulują i nie będziesz miała takich nerwów i humorków. A mamie i teściowej wyraźnie pokaż, że to Ty jesteś mamą Piotrusia :-)
Fajnie, że tak łatwo Wam przychodzi karmienie, oby tak dalej:tak:

Ja już po wizycie.
Wszystko jest okej, szyjka zamknięta, odpowiednio długa, choć od ostatniej wizyty się skróciła. Duphaston zamieniamy na luteinę dopochwową (na samą myśl już się boję...) i może to pomoże na te bóle i twardnienia. No i magnez dalej.
No i wygląda na to, że będziemy mieli CÓRECZKĘ :-):-)
 
reklama
Cześć dziewczyny :D
Przedewszystkim kciuki za nowe cykle, oby owocne &&&&&&&&&

Agawa biedaku, domyślam się przez co przechodzisz. Dobrze, że jesteś już u siebie w domu to może mama i teściowa nie będą czuły się tak pewnie. Ja na szczęście od małego swoją przestrzeń wyznaczałam i zarówno mama jak i teściowa wiedzą, że jak mi coś nie będzie pasowało to od razu je o tym poinformuje (bez fochów).

Natka, gratuluje córy :D
 
90natka - gratuluje coreczki ;)
Agawa - ja przy ostatniej wizycie mamy powiedzialam jej ze takim ciaglym noszeniem na rekach robi krzywde Lence, bo ani nie porusza nozkami, zeby bąki poszly ani nie pocwiczy, a potem w nocy mala sie budzi bo brzuszek boli. Po tym wyznaniu mama owszem duzo bawila sie z mala , ale na macie, na dywanie. A w nocy od razu mala lepiej spala.
A jak byla wczesniej i nas to tylko w kapieli nie uczestniczyla bo twierdzila ze to nasz czas.
Nie przejmuj sie ze maly nie lubi ubierania. Z czasem Wam to sprawniej bedzie szlo a Piotrus nawet nie zauwazy kiedy bedzie przebrany.
Super ze dobrze karmienie idzie. Oby tak dalej. I nie przejmuj sie radami innych. Niestety. Najwiecej takich ludzi co zlote rady maja na wszystko, a przeciez kazde dziecko jest inne...
 
Agawa, tak to jest z tymi mamami. Powiesz prosto z mostu , to się obrażą... Trzeba przeżyć, może tylko delikatnie wyrazić swoje zdanie, albo zaproponować, żezy pomogły w czymś. Mnie najbardziej brakowało pomocy w domu, przy zwykłych czynnościach, jak prasowanie, pranie, zmywanie. Miałam kongo w domu a ani jedna ani druga mama nie kwapiły się do pomocy, ale ja też taka jestem, że sama nie prosiłam, liczyłam że się domyślą. Tyle, że od czasu do czasu obiad zrobiły i przyniosły, to też się bardzo przydało.
Co do szczepień - ja jestem za. Wyślę Ci na priv, jakie ja kupiłam i co poradziła mi lekarka.
Agawa, po co dali Ci skierowanie do neurologa? Ja przeżyłam stres, bo też musieliśmy odwiedzić neurologa dziecięcego. Mój Wojtuś przy badaniu przed szczepieniami nie pokazał nic co umie, kompletnie nic, ani nie trzymał główki, ani się nie śmiał, nie gaworzył, normalnie masakra. Był zaspany i nie chciało mu się. W dodatku jeszcze stwierdzili asymetrię ułożeniową. Wróciłam do domu a mój królewicz miał niezły ubaw, że nabrał tak lekarkę i pielęgniarki, wszystko umiał zrobić w domu, a po asymetrii ułożeniowej nie było śladu. Tyle, że rzeczywiście nie umie podpierać się na rączkach. I poszlismy do neurologa, a tam - pokazał wszystko, pani dr była oczarowana, jaki grzeczny , zdrowy chłopczyk. Nie widziała potrzeby rehabilitacji, zaleciła jak najwięcej kulania się z Wojtusiem na podłodze i ćwiczenia na brzuszku. Jest duzy i trochę leniuszek, ale mówiła, że jest OK i więcej się nie zobaczymy.

Już zupełnie pogubiłam się w listach, widzę nowe Dziewczyny, zgubiłam się kto w ciąży. Ale ten czas leci, moje dziecko będzie miało zaraz 4 miesiące! Wasze suwaczki mkną jak oszalałe. Niech ten czas zwolni trochę...

Anncka - Maciuś śliczniutki. Nie chcę tutaj poruszać tematu karmienia, polecisz mi jakieś forum lub porady dla mam o karmieniu. Zbliża się koniec 4 miesiąca i pora włączyć coś poza mleczkiem.
 
Agawa - tak się złożyło ze akurat gdy wychodziłam ze szpitala to była u nas teściowa bo miała wizytę u lekarza w moim mieście, została kilka dni. I powiem Ci że byl to najgorszy czas z Maćkiem. Gdy tylko zostaliśmy sami to wszystko się ślicznie ułożyło, także wam też to się uda!! Buziaki :*

Malgonia - jak będę przy kompie to wyślę Ci wiadomości na priv :)
 
Dziękuję dziewczyny :-)

Kamkaz co do imion to jeszcze nie rozmawialiśmy o tym, parę tyg temu raz tylko ten temat poruszyliśmy ale bardziej tak na luzie:-) jeszcze mamy czasu trochę także na pewno wybierzemy :-)
 
Natka fajnie, że już znasz płeć ja może w czwartek

Agawa, małgonia, carollina, galwaygirl, Kamkaz, Ewel, anncka, Colly pozdrawiam
Panikovalowa fajnie, że masz zielone światło , oby starania nie trwały długo &&&&&&


U mnie nic nowego, nie mam weny ostatnio, czekam na czwartek- połówkowe
 
reklama
Do góry