Dziewczyny, z tymi chorobami, to jakaś plaga! Moje dziewczyny dopiero z kataru wychodzą, a synek po 2 tygodniach gili po pas, dziś zaczął paskudnie kaszleć :-( U nas to wina pogody, bo wilgoć, deszcze i okrutny wiatr....żeby chociaż na kilka dni przymroziło, to może byśmy byli zdrowi

Najgorsze,że już dwa weekendy minęły od urodzin synka, a ja nie mam jak gości zaprosić przez te choroby

ehhh....byle do wiosny. Zdrówka dla Was wszystkich jak najwięcej!
Colly to ja potrzymam kciuki i za Twój okres...niech przychodzi jak najszybciej
Natka ja to znowu taka anty lekowa jestem. Staram się nie brać kompletnie nic, nawet jak chora jestem

Szkoda,że meliska odpada dla Ciebie....hmm....może faktycznie dobra książka by się przydała? Ja kocham czytać, ale odkąd mam dzieci nie jestem w stanie usiąść i poczytać

Teraz będę robić prawko i śmieję się,że potrzebuję osobną kryjówkę na ogrodzie,żeby mnie dzieci nie dopadły
Chciejka, Ania zdróweczka raz jeszcze dla Waszych szkrabów! Wirusom mówimy PRECZ!!! ;-) I spokojnej nocy dla Was
Joawa &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za dwie krechy!!! No weź rozpocznij kolejny wysyp

Udanego pobytu u mamy. Odpocznij, naładuj akumulatorki i pozwól się mamie rozpieszczać ;-)
Bafinka co u Ciebie? Jak @? Jest, czy jednak wizyta jutro? Czekam na wieści
Eska, Kwiatuszek, Agaawa, Madziorek, Martoocha, Ewel, Kamkaz, Galwaygirl, Ewik, Anncka, Izka, Kinako, Pietrucha, Nanulika, Mika, Rurka, Doris, Goosiak, Michalina, Sysiq, Ania2611, Martaha, Malgonia, Kwiat lotosu, Karaiwina, Lady Agnes, MotylkowaOna, Ozila, Aschlee25 i każda, którą pominęłam mam nadzieję,że wszystko u Was w porządku? :-)
Pozdrawiam bez wyjątku
