reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

carollina- rozumiem Cię doskonale, ja też dzisiaj cały dzień rycze... może to przesilenie wiosenne. Ogarnia mnie strach, że nigdy nie zostanę mamusią, a wszystko przez to pierdzielone (przepraszam ale nie daje rady) TSH. Rokowanie z takim TSH nie są dobre, a ja tak późno zaczelam leczenie. Tak bym chciala zeby to juz sie dla nasz wszystkich skonczylo. Zeby saraczki jak NAJSZYBCIEJ ZASZLY, zeby zaciazone mialy pogodne mysli i szczesliwie donosily ciaze, zeby mamuski czerpaly 100% szczescia i satyswakcji od swoich maluszkow... Moj Dziadek ktory mnie wychowal , jest w szpitalu w nienajlepszym stanie od tygodnia. Nie moge go odwiedzic bo na odzdziale panuje grypa... a on codziennie do mnie dzwoni i zamiast martwic sie o siebie, a wesolo nie jest , codziennie pyta czy dzidzius sie utrzyma, bo teraz tylko to sie liczy...i czy jest zdrowy, i czy leze i dbam o malucha.. ja ciagle mowie, ze na pewno wszystko bedzie dobrze i ze dzidzi jest silne... a sama zalewam sie lzami. .. Janek przerazony bo sie naczytal o tym tsh w ciazy, ale mam nadzieje ze google straszy... karuzela emocjii... na dodatek kwadratura kola, bo doskonale wiemy ze nerwy nie sluza bebikowi. Chore to....

pamietam swoja 1 ciaze. Beztroska, zwarjowaną, wesolą, bez obaw i pelna nadzieji....

Przepraszam za to rozklejanie nie powinnam... Ide na spacerek, moze to poprawi smopoczucie mi i maluchowi. A Wam dziewczyny zycze wszystkiego dobrego, bo kazda z nas ma jakies brzemię, oby często nie dawalo o sobie znać i zeby dla nas wszystkich w koncu zaswiecilo slonce... Buziam
 
Ostatnia edycja:
reklama
MAdziorek Carollina glowa do gory wiem ze to trudne ale trzeba wierzyc ze bedzie dobrze, innej opcji nie bierzemy pod uwage, musicie byc silne dla Waszych Fasolek zeby mogly rosnac zdrowe i silne &&&&&&&&&&&&&
 
Dziewczynki powtarzam sie ale zmiencie mnie prosze na liscie na 17 kwietnia bo z komorki nie moge skopiowac listy. pisalam juz pare razy ale widocznie umknelo :)
Joaro co u Ciebie?
Rurka gdzie pracujesz, ze masz podopiecznych?
Michalina jak samopoczucie?
Ciekawa jestem co u dziewczyn, ktore tu pisaly gdy trafilam na watek.
Myszka zagladasz tu czasem?
 
LISTA STARACZEK:

Pietrucha - termin niechcianej @ 24 marzec 2014
anncka - termin niechcianej @ 26-27 marzec 2014
Elka_82 - termin niechcianej @ 27 marzec 2014
annte - termin niechcianej @ 31 marzec 2014
Malgonia1- termin niechcianej @ 9 kwietnia 2014r.
maga - termin niechcianej @ 14 kwiecień 2014

ewikewik - termin niechcianej @ 15-18 kwiecień 2014
Neta - termin niechcianej @ 17 kwiecień 2014
Joaro - termin niechcianej @ 21 kwiecień 2014



POCZEKALNIA:

Sysiq - kwiecień 2014
Agaawa - kwiecień/ maj


Neta zrobione;-)
 
Madziorku glowa do gory. Ja tez tak pozno mialam wykryta Hashimoto i nie mialo to zadnego wplywu na dziecko. Na pewno nic sie nie stanie. To ze stracilam malutką nie mialo w ogole nic wspolnego z tarczyca i wysokim tsh. Bierzesz leki i to jest najwazniejsze. Gdybys sie nie leczyla to dziecko mialoby prawdopodobnie rowniez niedoczynnosc tarczycy i tylko tyle ( tak mi mowil moj gin i moja endo). Takze nie przejmuj sie. Bierzesz lekarstwa wiec twoja dzidzia bedzie piekna i zdrowa:)
 
ahh dziękuje Miczasia;* tyle sie artykulow naczytalam... brrr a jak spytalam Pani endokrynolog czy mam sie martwic, to powiedziala, ze ona bedzie sie martwic za mnie bo mnie nie mozna... nie powiem zeby mnie to uspokoilo. jeszcze raz dziekuje;)


jakos mnie umknęło że Pietrucha testuje;)) Ja tam juz znam wynik;p ;* mam nadzieje, ze jutro formalnie pogratuluje;))
 
madziorku dużo zdrowia dla dziadka..................a Tobie pozytywnego myślenia bo tylko to jeszcze możesz zrobić żeby polepszyć Dzidziusiowi........i nie czytaj zbyt wiele na tema tarczycy i ciąży też bo pewnie wszystko już wiesz a nie ma co dodatkowo się zadręczać jakimiś niefajnymi przypadkami...każda kobieta jest inna i tak jak inaczej przechodzi ciąże tak samo ewentualna choroba inaczej może wpływa na dziecko.
Buziakuje baaaardzo i proszę się więcej uśmiechać!!!!!!!!!!............
 
reklama
Rurka ja w SDS typuB - dla osob niepeln. intelekt. pracuje :) zatem mamy bardzo podobna prace :) podopieczni faktycznie potrafia wyzwolic wiele pozytywnych emocji. sa szczerzy i maja wielkie serca :)
 
Do góry