reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
madziorek :-D:-D:-D:-D:-D co za wiadomość!!!!!!!!!!! czekam na jutrzejsze potwierdzenie:-) ale juz po cichutku gratuluję:happy2:

agawa Tobie też ogromne gratulacje za posadkę:tak:

marcela Maluszek prześliczny

...pozdrawiam Was wszystkie babeczki!!!!!!!
 
Madziorrek gratulacje i &&& za bete.
Agaawa gratuluje awansu :)))

A do mnie przyszla @ :(((
dola mam, chyba na jakis czas odpuszcze starania, nadziei brak. w dodatku w pracy problemy... ogolnie jest do d... nasmecilam i ide poczytac ksiazke. buziaki.
 
LISTA:
MotylkowaOna - termin nechcianej @ 23 styczeń 2014
annte - termin niechcianej @ 1-2 luty 2014
maqa - termin niechcianej @ 9-10 luty 2014
Neta - termin niechcianej @ 14 luty 2014
Joaro - termin niechcianej @ 15 luty 2014
Madziorrek - termin niechcianej @ ​16 LUTY 2014
Agawa - termin niechcianej @ 23 luty 2014
ewikewik - termin niechcianej @ ok. 25-27 luty 2014
Elka_30 - termin niechcianej @ 28 luty 2014
celta - termin niechcianej @ 28 luty 2014
Carollina - termin niechcianej @ 7-9 marzec 2014


POCZEKALNIA:
Malgonia1 - marzec 2014
Sysiq - kwiecień 2014

MADZIOREK GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Madziorek - łaaaaaaaa! Ale sie ciesze! HURA! to pewnie plamienie implantacyjne. Jutro na bete, zwiększ dawkę luteiny i leżeć jak najwiecej w tym początkowym okresie. I idź od razu na zwolnienie z tego swojego przedszkola, bo ciagle u Ciebie jakies chorobska. HURAAAAA! I lanie na dupę masz, za swoje niedowierzanie ... Hehehe....

no to jutro Maqa testuje - &&&&&& bedzie tak samo!

Neta Kochana, nie smuc sie, po złych chwilach zawsze wychodzi słonko i wtedy gdy sie najmniej spodziewamy to nas los zaskakuje.

no ja co prawda sie spodziewałam, źe zaskoczy nas los blizniakami, nawet ma trojaczki sie nastawilam, a tutaj taki psikus. Ale żeby juz aż tak cudownie i różowo nie było, to Celta u mnie w firmie super sie siedzi na macierzyńskim, bo firma płaci nie ZUS, wszystko w terminie itd... Ale niestety zawsze kłopot jest z powrotem, bo tak dynamicznie sie struktury zmieniają, że nigdy nie wiesz co bedzie za te 1,5 roku.

Opowiem Wam przykład koleżanki: była przedstawicielem, dobrym, awansowała na product managera, a potem Dzial dzielili wiec została dyrektorem tego działu. Ale w międzyczasie kupili inna firmę i jej Dzial przyłączyli do tamtego działu, wiec ja zdegradowali. Zaszła od razu w ciaze - z przypadku, ale gdyby nie to, to pewnie nigdy by sie nie zdecydowała, bo to korporacyjna osóbka. Potem wróciła, ale był juz zatrudniony inny chłopak na jej stanowisko, trzy miesiące go trzymali, bo myśleli, ze ona zrezygnuje i taka lekka presja... Ale ona nie zrezygnowała. I teraz w październiku znowu połączyli jej Dzial z innym i ja zwolnili, a została dziewczyna z tylko rocznym doswiadczeńiem. Na odejście zaproponowali jej odprawę. Ale ona nie przyjęła, wolała 3 m- ce wypowiedżenia normalnie, bo miała inne plany życiowe. I wyobraźcie sobie, ze w pierwszym cyklu po tym wypowiedzńiu ustrzelili fasolke. Heheh... Wiec zostaje jeszcze 2 lata:)) trudno. My sie śmiejemy, ze za te dwa lata moze być tak, ze bedą sie o nią bić, żeby została. Hehe... Przewrotnosc losu!
 
reklama
Ja na badaniach, a tu sie dzieje..... oj sporo dzieje... Mimo, ze padnieta jestem, czytalam z zapartym tchem :)

Madziorek - no tak, mowilas, ze na wszystko sikasz no i wysikalas.... SUUUUUUUUUPERRRRRRRRRRR :) Taki MEGA SUPER :) Nareszcie....!!! Mimo to cichutko Gratuluje :):):) Jak jest dosc czuly test, to wyjdzie nie koniecznie z porannego....
Ale trzymasz w napieciu :) Daj znac jak beda wyniki bety... Zachowaj spokoj i odpoczywaj:)

!!! ale fajosko :) Zaczyna sie rozwiazywac woreczek z ciezarowkami :) !!!

Magda, Martocha, Marcela
- sliczne bobaski :)

Ania - trzymaj sie kochana jutro :)

Michalina - Sciskam Ciebie i Wiki :)

Maqa - trzymam kciuki za testowanie :)

Eska - No to masz wariacje :) ale czy dobrze widze? Tam sa takze rozowe ubranka? Dla Mikolaja ? :) No chyba, ze mi sie przywidzialo :)

Agawa - awans? SUPER :) Trojaczki? OBY !!! Nadal trzymam kciuki i czekam na wiesci :)

Aschlee -
Trzymam kciuki za wizyte... :)

Anncka -
super wiadomosc, no to do roboty, jesli Ty sama jestes gotowa :) udanych staranek :)

Elka -
moj K od niedawna tez codziennie bierze po jednej tabletce kwasu foliowego, niech bierze, a co :)

Neta -
przykro mi... Powiem Ci tylko tyle, ze jak przychodzi @ to sa wlasnie takie mysli, ze moze odpuszcze, nie mam checi, ale jak przychodzi ten dobry czas na przytulaski, to szkoda tego czasu marnowac, a noz sie uda...
Mysle, ze sama najlepiej zdecydujesz :) trzymaj sie kochana...

Eska, Karo, Mika, Ewik, Karaiwina, Sysiq -
pozdrawiam i sciskam :)

A u mnie? Dzisiaj z samego rana wyjechalismy, po 3,5 godzinach nareszcie dojechalismy... Lekarz wypytal co i jak, zbadal, zrobil USG i powiedzial: "Chcialbym zeby kazda kobieta byla tak zdrowa jak pani. Wszystko w jak najlepszym porzadku, pecherzyki 2x11mm, 1x13,5mm. Nic tylko sie starac." Pogratulowal takze mojemu K, ktory czekal na mnie z Mikolajem i powiedzial "ze powinien cieszyc sie, ze ma taka zdrowa żonę". (z czego bardzo sie ciesze)

Wiecie co, mysle, ze to siedzialo bardziej w mojej glowie... Przypuszczam, ze wczesniej tez kuły mnie jajniki co jakis czas, ale nie zwracalam na to wiekszej uwagi, a teraz po tym bolu przedporonnym i poronieniu pozniej dobieralam sobie cos do glowy, ze moze cos jest nie tak.

Bardzo zastanowilo lekarza to, ze mam juz jedno dziecko i ze na nic nie chorowalam, a poronilam. Zapytalam co moge zrobic jak zajde w ciaze? Nic, poczekac, a po 6 tygodniu mozna przyjechac, zeby zrobic usg, zobaczyc bicie serduszka, wtedy ewentualnie zrobic test na przeciwciala antyfosfolipidowe. (z tym mam juz mieszane uczucia)

Mimo, ze jestem wykonczona i padam, to jednak ciesze sie, ze tam pojechalismy. Wiem, ze zadnej cysty, ani miesniakow nie mam i ze pierwszy domek dla kolejnego dzidziusia jest jak najbardziej gotowy :) Psychicznie czuje sie lepiej i wiem, ze bylo mi to potrzebne do dalszych staranek :)
Jesli nic nam nie wyjdzie z przytulaskow do maja, to juz w PL postaram sie zrobic te podstawowe badania (hormony i tarczyce) i moze na ten zespol V Leidena.
Chociaz po cichu mam nadzieje, ze jak ten woreczek z ciezarowkami sie rozsypal, to moze i ja sie znajde wsrod nich przed majem :) ??? Kto wie??? Tego Wam i sobie serdecznie zycze :)

Dziekuje za kciuki :) sciskam kochane :)
 
Do góry